Dziewczyny, czy miała któraś z Was brak spadku temperatury w III fazie przed okresem, a mimo to dostała okresu?
Ja od owulacji mam podwyższoną temp. (36,9 i 37,0 - brałam luteinę i bromergon) i temp. ta utrzymuje się na wyższym poziomie mimo, że pojawiło się brązowe plamienie...
Możliwe, że to od luteiny? Czy to po prostu początek okresu? Tyle, że spadek powinien być...
A może coś nie tak?
Miała tak któraś z Was?
Pozdrawiam!:)