witam
mam pytanko czy spotkałyście się z jakimiś informacjami na temat wpływu grzybicy pochwy na dzidziusia, czy np. jeśli dojdzie do zapłodnienia w trakcie leczenia to mogą potem wystąpić jakieś komplikacje w ciąży, czy może dzidziuś być chory?
Dodam jeszcze, że ja miałam w pierwszej ciąży problemy ze stanami zapalnymi i grzybicą i nie miało to wpływu na dziecko, urodziło się o czasie i zdrowe. A jak to jest gdy grzybica nęka już przed poczęciem?
Dzięki za odpowiedzi
pozdrowionka