przez mfiel » 19 października 2004, o 15:35
Według różnych książek to I trymestr, ale to różnie wygląda u różnych kobiet.
Mi pomagało jedzenia mało a często (zawsze miałam coś podręką na wszelki wypadek). No i w miarę możliwości unikać tych zapachów, które mogą u Ciebie potęgować dolegliwości (na mnie np. tak działała kapusta kiszona - brrr, i wizyty w sklepie mięsnym).