Teraz jest 27 kwietnia 2024, o 18:40 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Do dziewczyn ktore rodzily w 2009roku!

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB

Do dziewczyn ktore rodzily w 2009roku!

Postprzez Kacha » 20 sierpnia 2010, o 15:24

Czesc dziewczyny! Urodzilam synka w 2009 roku w listopadzie, jest to nasze pierwsze, kochane dzieciateczko, zastanawiamy sie z mezem nad drugim dzieckiem, planujemy rozpoczac starania na wiosne przyszlego roku...i tak sie zastanawiam jak Wy planujecie dzrugie/badz tez kolejne dziecko, jaka Waszym zdaniem roznica wieku miedzy dziecmi jest najlepsza- choc wiem ze niby nie ma lepszych ani gorszych, choc kolezanka ma 4 lata roznicy i widzi ze to troche za duza roznica miedzy synem a corka, jakie jest Wasze zdanie. pozdrawiam:)
Kacha
Domownik
 
Posty: 350
Dołączył(a): 15 stycznia 2008, o 20:39

Postprzez Mysza » 20 sierpnia 2010, o 19:03

Ja co prawda nie rodziłam w '09 ;) tylko w '06 i '10, ale wrzucę coś od siebie.

Jak dla mnie - przy pierwszym dziecku stwierdziłam, że mogłoby być drugie, jak Starsza miała 1,5 roku - tzn. wtedy Starsza przestała być najbardziej absorbująca dla mnie. Kiedy miała nieco ponad dwa lata, poczęło się drugie nasze Dziecko, któremu jednak nie dane było się urodzić. Wyszło ostatecznie tak, że mamy różnicę 4 lat między dziewczynami.

Moje zdanie na temat różnicy wiekowej jest takie:
- idealna różnica wieku dla dzieci to 2 lata - nie ma przepaści wiekowej i rozwojowej między dziećmi, trzylatek z pięciolatkiem świetnie potrafi się bawić, a czterolatek z sześcio - to już w ogóle (przerabiam to na placach zabaw, taka różnica jest też między mną, a bratem)

- dla rodziców taka różnica 2 lat na początku to dość duże obciążenie (zależy kto ma jaką wytrzymałość ;)) ale szybko zaczyna procentować - dzieci mogą zająć się sobą, kiedy mają te powiedzmy 2 i 4 lata (a nie tak, jak moja czterolatka - siedzi cały czas nam na głowie, bo nie ma się z kim w domu bawić)

-różnica 4 lat, taka, jak między moimi dziećmi (po pół roku bycia mamą dwójki) jest lepsza o tyle dla rodziców, że starsze jest już usamodzielnione jeśli chodzi o ubieranie, toaletę, mycie, jedzenie (no, akurat u mnie z jedzeniem ciężko ;)) ale z drugiej strony - teraz różnica w rozwoju jest u mnie ogromna i jeszcze pewnie ze 3-4 lata poczekam, zanim zaczną się dobrze dogadywać (no, chyba, że się mylę)... No i Starsza ma mocne tendencje do "ustawiania" Młodszej, rządzi nią mocno.

Myślę, że czynnikiem decydującym w kwestii planowania różnicy wieku potomstwa jest przede wszystkim wytrzymałość rodziców.
Mysza
Domownik
 
Posty: 643
Dołączył(a): 9 stycznia 2005, o 12:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez fiamma75 » 21 sierpnia 2010, o 09:28

Mam dzieci z 06 i z 09 i nie wyobrażam sobie mniejszej różnicy niż 3 lata. Starsze dziecko jest juz dość samodzielne, może też pomóc, ale równocześnie oboje są sobą zainteresowani.
Zresztą sama miałam brata młodszego o 3 lata i duzo się razem bawiliśmy.
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez Mysza » 21 sierpnia 2010, o 17:23

fiamma75 napisał(a):Zresztą sama miałam brata młodszego o 3 lata i duzo się razem bawiliśmy.


Właśnie. Wydaje mi się, że często traktujemy jako wzorzec własną sytuację rodzinną :-) Może wypowiedzą się jakieś dziewczyny, które miały w rodzinie lub u swoich dzieci różnicę roku czy półtora!
Mysza
Domownik
 
Posty: 643
Dołączył(a): 9 stycznia 2005, o 12:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez magna » 21 sierpnia 2010, o 21:47

Mogę napisać jedynie coś o mojej własnej sytuacji rodzinnej, bo dzieci jeszcze nie mam, więc o nich nie napiszę...
U nas było w domu 5 rodzeństwa...
Jestem pierwsza, kolejna siostra była 1 rok i 10 miesięcy po mnie, co było rewelacją, miałyśmy zawsze dobry kontakt.
Kolejna siostra była po 3 latach i 7 miesiącach (czyli dla mnie to ponad 5 lat odległości) - nigdy nam nie wychodziło dogadywanie się, była zawsze za mała.
Ale czwarta z nas urodziła się po kolejnym 1,5 roku i one dwie mają dobry kontakt, zawsze miały.
Ostatnie dziecko rodziców przyszło na świat po kolejnych 3 latach i 5 miesiącach.
Ogólnie - patrząc na nas widzę, że 2 lata to świetny kontakt i jest idealnie, 3 to utrudniona komunikacja, ale jeszcze nieźle. Od strony dogadywania się rodzeństwa można uznać, że zarówno 4 jak i 5 lat różnicy to przepaść...
magna
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 203
Dołączył(a): 2 lutego 2010, o 21:37

Postprzez fiamma75 » 21 sierpnia 2010, o 22:17

Mój mąż dobrze sie dogaduje zarówno z bratem starszym o 4 lata, czy siostrą starszą o 11 oraz z siostrą młodszą o 2 lata. Czego to dowodzi? :lol:
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez magna » 22 sierpnia 2010, o 12:33

fiamma75"]Mówisz: Mój mąż dobrze sie dogaduje zarówno z bratem starszym o 4 lata, czy siostrą starszą o 11 oraz z siostrą młodszą o 2 lata. Czego to dowodzi? - przecież to proste. Inna jest optyka patrzenia jak się ma lat 10, 20, 30, 40... Te różnice wieku mają znaczenie dla dzieci i młodzieży - bo wtedy ma dla nich znaczenie, czy jest się z kim bawić.... Obecnie jestem trochę przed 30 i mam młode rodzeństwo - zupełnie jeszcze nie "skrystalizowane", jesli chodzi o sytuację życiową...
Podejrzewam, że za 10 lat różnice u mnie w rodzinie też nie będą już takie istotne, bo wtedy moje rodzeństwo się określi ... Na razie zaś - oni wydają się dużo młodsi...
Ale pytanie naszej koleżanki forumowiczki dotyczyło małych dzieci - wtedy różnica 2 lata czy 5 lat to ogromna różnica! I ja to u mnie w rodzinie widziałam zawsze....
magna
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 203
Dołączył(a): 2 lutego 2010, o 21:37

Postprzez Fruzia » 22 sierpnia 2010, o 13:31

Też nie mam dzieci, ale zgodziłabym się z Magną, bo mam sporo młodsze siostry. Dwie z nich dzieli tylko 2 lata i te są ze sobą najbardziej zżyte do dziś.
Natomiast mogę powiedzieć, czym się dzieliła ze mną koleżanka. Ma 4 dzieci. Pierwszą dwójkę dzieli mniej niż dwa lata. Mówiła, że było jej trudno, ale fajnie się razem chowały. Następne było później niż 2 lata, i było beniaminkiem dla starszych. Natomiast o czwarte, trzy i pół roku młodsze ten przedostatni jest straszliwie zazdrosny, bije małego, udaje dzidziusia itp.. Koleżanka stwierdziła, że sprawdza jej się to, co czytała, że to jest najgorsza różnica.
Na pewno jednak nie ma jednej recepty. Dzieci są przecież różne.
W każdym razie będąc pierwszym dzieckiem i mając 7 lat młodszą siostrę długo nie miałam towarzystwa.
Fruzia
Domownik
 
Posty: 411
Dołączył(a): 10 czerwca 2006, o 13:30

Postprzez monikawa16 » 23 sierpnia 2010, o 15:19

W moim domu różnica wieku miedzy mną i bratem - rok i 8 miesiecy. Całe dzieciństwo kochalismy sie i wojowalismy ze sobą, z tego co pamiętam dużo razem się bawilismy, jesteśmy ze sobą zżyci, ale bez przesady, każde ma już swoją rodzinę. 14 lat po moich narodzinach - kolejny brat, rok i 10 miesiecy później - nastepny i tu jest moim zdaniem strzał w dziesiątkę. Chłopcy mimo że bardzo różni charakterologicznie sa bardzo ze soba zżyci, co prawda kłótnie i bójki są na porządku dziennym ale widac wyraźnie, że te dwójkę dużo łączy. Poza tym, co może dziwne tak duża różnica wieku między nami, całym rodzeństwem, nie przeszkadza nam by dość często sie spotykać, pomagać sobie nawzajem w róznych sytuacjach czy razem gdzieś wyjechac (w góry, a grzyby, ryby, kolonie). Pozdrawiam serdecznie.
monikawa16
Przygodny gość
 
Posty: 24
Dołączył(a): 23 kwietnia 2006, o 14:29

Postprzez Kacha » 23 sierpnia 2010, o 19:53

Dziekuje bardzo za Wasze komentarze:) Ja tez uwazam ze dogadywanie sie obecnie z moim starszym o 7 lat bratem a w czasach podstawowki i nawet jeszcze liceum to dwie rozne bajki, zawsze bylam młodsza głubsza siostra a o wspolnej zabawie w ogole nie bylo mowy, z tym ze to moj najstarszy brat, pozniej byl drugi brat starszy o 4 lata i było roznie ale tez bez wiekszych rewelacji, oni dwaj trzymali sie razem, ja bylam trzecia a pozniej byl jesze brat 3 lata mlodszy i z nim do dzisiaj mam najlpeszy kontakt, bylo dwoch na dwoch. Z tym ze wlasnie teraz juz raczej wszyscy potrafimy sie dogadywac i te relacje sa jakies lepsze, ale zalezalo mi w pytaniu wlasnie o te roznice wieku dzieciecko-zeby i dzieciom zylo sie łatwiej i nam rodziciom:) Takze jesli starania sie powiodom, nasz mały bedzie mial o 3 lata mlodsze rodzeinstwo i oby tak sie stalo, chyba ze wczesniej to tez bedzie dobrze:)
Kacha
Domownik
 
Posty: 350
Dołączył(a): 15 stycznia 2008, o 20:39

Postprzez kamyczek » 31 sierpnia 2010, o 22:15

Ja jestem prawie dokładnie o rok młodsza od mojego brata. Wychowywaliśmy się praktycznie jak bliźniaki ;) Mama opowiada mi że martwiła się czy sobie poradzi z 2 takich maluchów. W przeciwieństwie do mojego "rozdartego" brata, na szczęście ja tylko jadłam i spałam na przemian. Bóg wiedział co robi :P

Jako małe dzieci dogadywaliśmy się świetnie i zabawa była przednia. Jako nastolatki to już gorzej, bo tu ma znaczenie również płeć i różnica charakterów. Myślę, że gdyby nie wiek i wspólne zainteresowania to ciężko byłoby nam się dzisiaj dogadać.

Z doświadczenia polecam :)
kamyczek
Bywalec
 
Posty: 158
Dołączył(a): 29 listopada 2006, o 01:25

Postprzez kiniaa » 6 września 2010, o 09:08

Kacha napisał(a):Czesc dziewczyny! Urodzilam synka w 2009 roku w listopadzie,
jest to nasze pierwsze, kochane dzieciateczko, zastanawiamy sie z mezem nad
drugim dzieckiem, planujemy rozpoczac starania na wiosne przyszlego
roku...:)

no witam Kacha! jak dobrze pójdzie możliwe, że znów razem będziemy w
oczekiwaniach na Skarby :) Ja już też myślę nad kolejnym szkrabem i tak
koło wiosny/lata chciałabym zaczać starania, a co do różnicy wieku, to
prawda jest taka, że nie ma reguły. Tzn. z ptk widzenia dla rodziców to
rzeczywiście do 3 lat najlepiej, ale dla dzieci trudno przewidzieć. Ja
mam najstarszego brata 5 lat starszego i młodszego o rok i jeszcze jednego
3 lata starszego. Różnice między nami były do momentu skonczenia
szkoły a teraz już wszyscy mamy rodziny i czuję tak jakbyśmy byli
rówieśnikami :)
Moja koleżnka ama 23 lata starszą siostrę i jest jej najlepszą
przyjaciółką <lol> :) więc nie przewidzisz, co Bóg da, to będzie :)
kiniaa
Bywalec
 
Posty: 197
Dołączył(a): 30 grudnia 2008, o 21:54

Postprzez Kacha » 9 października 2010, o 12:22

no hej kiniuuu. mam nadzieje tylko ze do 3 cykli sie uda bo niesmialo mowic chcialabym zeby drugie dziecko urodzilo sie miedzy marcem a czerwcem-takie moje skromne zyczenie i jeszcze najlepiej zeby byla to dziewczynka :P pozdrawiam
Kacha
Domownik
 
Posty: 350
Dołączył(a): 15 stycznia 2008, o 20:39


Powrót do Jak zaplanować poczęcie?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości

cron