Teraz jest 10 maja 2024, o 00:36 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Oczekiwanie - rok 2010

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB

Postprzez aniap » 9 lutego 2010, o 10:28

Chciałabym prosić o wasze zdanie, może ktoś miał podobnie. Jak znajdę wyniki badań to też je tu umieszcze ale póki co mam kilka pytań.
1. Moja prolaktyny w spoczynku wynosi około 10 przy normie chyba do 27, ale po obciążeniu po godzinie podskoczyła do 350, a po dwóch godzinach 250, czy taki wynik prolaktyny może wpływać, że moja III faza jest skrócona- trwa 9, 10 dni? A może jednak powinnam oprócz leku na obniżenie prolaktyny zażywać jeszcze dodatkowo na wydłużenie tej III fazy? Lekarz wogóle nie słucha co do niego mówię tylko wie lepiej i ma gdzieś moje prowadzone obserwacje a tu gdzie mieszkam to lepszego lekarza i tak nie znajde, dlatego proszę o rade
2. Moje drugie pytanie to czy jest możliwe że nie mam owulacji, skoro testy owulacyjne na nią wskazują, oraz pojawia się śluz bardziej płodny i skok temperatury? Testy wykonuję pomocniczo by określić ten najbardziej płodny czas w naszych staraniach.
3. Ostatnio zastanawiam się czy jest to normalne wynik testu wskazuje na owulacje, śluz ten bardziej płodny występuje mniej więcej w tym czasie co pozytywny wynik testu ale temperatura wzrasta dopiero 2, 3, lub 4 dni później, czy to może wpływać na moją płodność i problemy z zajściem w ciąże?
Proszę was o opinie, bo nie wiem już sama co mam myśleć ale lekarz stwierdził u mnie pco pomimo że usg za każdym razem wychodzi ok i upiera się na wywoływaniu owulacji, a mi się wydaje że owulacje to ja mam, już nie wiem co robić, pomóżcie
p.s W Zawierciu był jakiś lekarz, który nie potępiał npru czy może ktoś zna jego nazwisko i jakiś kontakt, nie pamiętam jak się nazywał ale może bym się wybrała do niego
:(
aniap
Przygodny gość
 
Posty: 66
Dołączył(a): 31 sierpnia 2009, o 13:59

Postprzez Kacha » 9 lutego 2010, o 11:14

NZOZ "Zdrowa Rodzina" lek.med. Orman Ireneusz

Niedziałkowskiego 31/13, 42-400 Zawiercie
Tel.: 32-670-22-14 , 601-543-101


Jak juz bedziesz aniup po wizycie to daj znac-tez sie wybieram do niego juz jakis czas;)
pozdrawiam
Kacha
Domownik
 
Posty: 350
Dołączył(a): 15 stycznia 2008, o 20:39

Postprzez aniap » 9 lutego 2010, o 12:17

Dzięki, już dzwoniłam do tego lekarza, przyjmuje prywatnie we wtorki i środy od 15.00, nie wiem jaką ma opinie ale mam nadzieje że zechce zobaczyć moje wykresy.
A odnośnie moich pytań czy któraś może coś powiedzieć, może macie podobnie?
aniap
Przygodny gość
 
Posty: 66
Dołączył(a): 31 sierpnia 2009, o 13:59

Postprzez Kręciołek » 9 lutego 2010, o 18:22

Ad 1) zasadność badania prl po obciążeniu jest kwestionowana, sama wyjściowa prl ładna, natomiast to, że faza lutealna trwa tak krótko bezwzględnie wskazuje na konieczność jej wzmocnienia progesteronem, choćby zwykłą luteiną.
Ad 2) może być tak, że Twoje pęcherzyki nie pękają, chyba, że monitoring to wykluczył, gdybyś nie miała owulacji to przy klasycznym pco miałabyś bardzo długie cykle a tak chyba nie jest?
Ad 3) to najzupełniej normalne, wyrzut LH, który wychwytuje test owulacyjny i występujący podczas niego śluz płodny ma miejsce przed owulacją. W czasie samej owulacji LH już jest dużo niższe i stąd zanik śluzu i negatywne lub słabe testy owulacyjne. A na wzrost temperatury ma wpływ progesteron, który dopiero po owulacji się wydziela. Tak więc wszystko ok :)

Nawet jeśli masz owulację to nie wzbraniaj się przed stymulacją, leki na wywołanie owulacji pozytywnie wpływają też na jej jakość i stąd duże sukcesy podczas takich kuracji.
Kręciołek
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 sierpnia 2004, o 10:56
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Robik » 9 lutego 2010, o 18:28

Niestety, okres dostałam następnego dnia po becie :( Ale już skompletowałam wszystkie swoje wykresiki i badania ze wcześniejszych lat i jutro śmigam do lekarza.

Aniup niestety może wystąpić taka sytuacja, że możesz nie mieć owulacji. Może monitoring owu dał by odpowiedź.

Zespół LUF (ang. Luteinized unruptured syndrome)
● brak jajeczkowania
● stwierdza się czynność ciałka żółtego bez uprzedniego wystąpienia
pęknięcia dojrzałego pęcherzyka jajnikowego umożliwiającego owulację
● w badaniu laparoskopowym w okresie okołoowulacyjnym i do 3-5 dni
po jajeczkowaniu na powierzchni jajnika nie stwierdza się blizny
po jajeczkowaniu, tzw. stigmy mimo obecności ciałka żółtego
● wyniki wszystkich pośrednich testów hormonalnych są takie same
jak w cyklach owulacyjnych z obecnym ciałkiem żółtym
● wykres PTC jest dwufazowy
● przyczyna- najprawdopodobniej nieprawidłowe dojrzewanie
pęcherzyka jajnikowego
● może być przyczyną niepłodności
● u wielu kobiet z rozpoznanym zespołem LUF istnieje możliwość
samoistnego zajścia w ciążę

OPÓŹNIONA LUTEINIZACJA
skok PTC występuje kilka dni po szczycie objawu śluzu
●może stanowić jedną z przyczyn niepłodności
●zdarza się w pierwszych cyklach poporodowych u kobiet karmiących piersią i w okresie premenopauzy

Znalazłam fajną prezentację z której można się trochę dowiedzieć jak mogą wyglądać cykle w konkretnych sytuacjach.
http://wihrubikon.home.pl/ecolife/Rola_NPR.ppt :)
Robik
Przygodny gość
 
Posty: 13
Dołączył(a): 19 stycznia 2010, o 20:47
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez aniap » 9 lutego 2010, o 18:55

A można jakąś luteinę czy inne leki na wydłużenie III fazy kupić bez recepty?? Bo lekarz nie widzi problemu, zresztą wogóle mnie nie słucha że z obserwacji wychodzi ta faza za krótka.
Cykle mam w przedziale 26-30 dni, więc nie wydaje mi się by były jakoś zakłócone, a odnośnie owulacji nie wiem czy dobrze zrozumiałam,nawet jeśli testy owulacyjne wskazują że jest,to i tak może jej nie być?? Usg miałam robione kilka razy i za każdym razem albo był widoczny pęcherzyk, albo miejsce po jego pęknięciu albo czy to jest i tak za mało by stwierdzić że do owulacji dochodzi?? Sory że tak się dopytuję ale ogólnie jestem załamana, może powinnam wykonać jakieś badania hormonów,by się upewnić co do owulacji, jak coś możecie podpowiedzieć to będę wdzięczna :(
aniap
Przygodny gość
 
Posty: 66
Dołączył(a): 31 sierpnia 2009, o 13:59

Postprzez kiniaa » 9 lutego 2010, o 19:14

aniup, ja bym na Twoim miejscu mimo wszystko poszukała dobrego lekarza. Pisałaś, że Twój Cię nie słucha!!! - tak nie może być !!! ja również "przechodziłam" kilku lekarzy, zanim trafiłam na odpowiedniego.
Ja bym nie próbowała sama "eksperymentować" z lekami, może lepiej wziąć nawet dzień wolnego (jak pracujesz) i pojechać gdzieś dalej do dobrego specjalisty.
Myślę, że żadna z nas nie odpowie Ci na wszystkie pytania, bo od tego jest lekarz, zresztą każda z nas jest inna i nie zawsze co jednej pomoże to drugiej też. Oczywiście można podpytać, bo tu już większość możliwych badań dziewczyny przechodziły i brały różne leki, ale ostateczna decyzja należy do lekarza.
Powodzenia!
kiniaa
Bywalec
 
Posty: 197
Dołączył(a): 30 grudnia 2008, o 21:54

Postprzez Karola25 » 9 lutego 2010, o 19:39

Witam! Jestem tu nowa. Od pewnego czasu czytam wasze wypowiedzi i postanowiłam do was dołączyć. Od 2,5 roku staram się o dzidziusia. 2 lata temu poroniłam w 3mięsiącu, a pół roku temu miałam tak zwane poronienie samoistne. Lekarz mnie badał i stwierdził że istnieje prawdopodobieństwo że mój pęcherzyk nie pęka w czasie owulacji dlatego gdy już na usg wyszło że pęcherzyk się pojawił kazał mi zrobić test owulacyjny który miał wykryć czy ta owulacja jest czy jej nie ma. No i pierwszego dnia miałam tylko jedną kreske, drugiego dnia dwie ale ta jedna była mało widoczna, trzeciego obie były takie same a już kolejne dni była tylko jedna. A w opisie pisało że aby test wskazywał owulacje to ta druga powinna być ciemniejsza czy to świadczy że nie miałam w tym miasiącu owulacji? :?: :(
Karola25
Przygodny gość
 
Posty: 7
Dołączył(a): 8 lutego 2010, o 20:00

Postprzez oliczek » 9 lutego 2010, o 20:34

Karola25 witaj :D
Robiku przykro mi, moze wtym cyklu sie uda :lol: , mam pytanie co do LUF rozumiem ze to mozna stweirdzic jedynie w laparoskopi albo w ciemno podawc lek na pekanie pecherzykow?
oliczek
Przygodny gość
 
Posty: 33
Dołączył(a): 14 stycznia 2010, o 15:02
Lokalizacja: Poznań

Postprzez aniap » 10 lutego 2010, o 14:14

kiniaa wiem że na wszystkie pytania nie możecie dać mi odpowiedzi, jednak ja nadal ich poszukuje, chciałabym wiedzieć jak najwięcej nawet jeśli znajdę odpowiedniego lekarza to myślę że warto wiedzieć ile się da, zamierzam pojechać do Zawiercia, może ten lekarz zacznie traktować mnie poważnie i indywidualnie ale i tak warto już cosik wiedzieć, dlatego proszę o wasze opinie i zdania, pozdrawiam
aniap
Przygodny gość
 
Posty: 66
Dołączył(a): 31 sierpnia 2009, o 13:59

Postprzez kathy_k » 10 lutego 2010, o 15:18

Witaj Karola25! :)
Aniup, szukaj dobrego lekarza! Ja też zmieniam mojego. Umówiona jestem do pani dr Moniki Małeckiej-Holerek z Bielska-Białej. Zobaczymy, co wyniknie z tej wizyty. Z każdym nieudanym cyklem czuję się coraz bardziej zaniepokojona, więc chwytam się już wszystkiego. Dziewczyny, kiedy badać estrogen - kiedy robić to badanie (w którym dniu cyklu, bo jak sądzę, to w I fazie, tylko kiedy konkretnie?), jak profesjonalnie się ono nazywa (tzn. ma jakiś skrót?)?. Walczymy dalej, dziewczynki! Trzymam za Was mocno kciuki i serdecznie pozdrawiam! :D
kathy_k
Przygodny gość
 
Posty: 75
Dołączył(a): 24 lutego 2009, o 17:02

Postprzez aniap » 10 lutego 2010, o 16:12

kathy_k napisz jak już będziesz po wizycie jeśli znajdziesz czas.
Ja mam pytanie kiedy najlepiej zbadać poziom progesteronu?? I jaki hormon najlepiej zbadać i w którym dniu cyklu, który by wskazywał czy była owulacja czy nie? Może coś Wam wiadomo na ten temat. Do innego lekarza już jestem umówiona ale że dość daleko to chciałabym mieć jeszcze jakieś badania porobione, które może akurat w czymś pomogą, bo nie będę miała możliwości zbyt często do tego lekarza jechać (bo to ponad 100 km i za bardzo nie mam czym). także prosiłabym o pomoc :(
aniap
Przygodny gość
 
Posty: 66
Dołączył(a): 31 sierpnia 2009, o 13:59

Postprzez kiniaa » 10 lutego 2010, o 16:32

Progesteron robi się w połowie fazy lutealnej. Ja miałam 11-dniową i badanie robiłam 6 lub 7 dnia.
kiniaa
Bywalec
 
Posty: 197
Dołączył(a): 30 grudnia 2008, o 21:54

Postprzez Karola25 » 10 lutego 2010, o 16:51

Hej dziewczyny to znowu ja:) czy któraś mogłaby mi odpowiedzieć jak to jest z tymi testami owulacyjnymi? Czy zdarza się że się mylą i wskazują że owulacji nie było a w rzeczywistości ona była?
Karola25
Przygodny gość
 
Posty: 7
Dołączył(a): 8 lutego 2010, o 20:00

Postprzez Kręciołek » 10 lutego 2010, o 18:19

Karola25 napisał(a):Hej dziewczyny to znowu ja:) czy któraś mogłaby mi odpowiedzieć jak to jest z tymi testami owulacyjnymi? Czy zdarza się że się mylą i wskazują że owulacji nie było a w rzeczywistości ona była?


Same testy można stosować tylko pomocniczo. Nieraz zdarza się, że testy nie wykazują owu albo ta druga kreska jest słabsza a owu jest. Może to świadczyć o słabej jakości testu albo niezbyt wysokim poziomie LH ale wystarczającym do owu. To czy owu była czy nie stwierdza się w usg (widać wtedy pęknięty lub zapadnięty pęcherzyk). Spokojnie dziewczyny, idźcie do dobrego lekarza a samymi testami za bardzo się nie przejmujcie.
Kręciołek
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 sierpnia 2004, o 10:56
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Karola25 » 10 lutego 2010, o 18:37

Kręciołekdziękuję za odpowiedz trochę mi ulżyło. Za 2tygodnie mam wizyte znowu u mojego lekarza to powiedział że wtedy powie mi coś więcej.
Karola25
Przygodny gość
 
Posty: 7
Dołączył(a): 8 lutego 2010, o 20:00

Postprzez Amazonka » 10 lutego 2010, o 23:09

Karola25 napisał(a): czy któraś mogłaby mi odpowiedzieć jak to jest z tymi testami owulacyjnymi? Czy zdarza się że się mylą i wskazują że owulacji nie było a w rzeczywistości ona była?

Oczywiście. Są wykresy z samymi negatywnymi testami w okresie płodności.
Ciążowe.
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Karola25 » 11 lutego 2010, o 19:12

Amazonkaale mi chodziło o testy owulacyjne a nie ciążowe
Karola25
Przygodny gość
 
Posty: 7
Dołączył(a): 8 lutego 2010, o 20:00

Postprzez kukułka » 12 lutego 2010, o 09:27

Amazonka napisał(a):
Karola25 napisał(a): czy któraś mogłaby mi odpowiedzieć jak to jest z tymi testami owulacyjnymi? Czy zdarza się że się mylą i wskazują że owulacji nie było a w rzeczywistości ona była?

Oczywiście. Są wykresy z samymi negatywnymi testami w okresie płodności.
Ciążowe.

Amazonka napisała, że negatywne były testy w okresie płodności (czyli owulacyjne, bo tylko takie robi się w czasie płodnym) i te wykresy były ciązowe :)
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Robik » 17 lutego 2010, o 22:35

Oliczku Przepraszam, że dopiero teraz Ci odpisuje, ale wcześniej jakoś nie miałam czasu. Przyznam, że nigdy nie miałam z tym styczności ale lek na pękanie pęcherzyków chyba mógł by pomóc.

Niestety szanse na ciążę w tym miesiącu są marne więc wyluzowałam. Mój problem? Prawdopodobnie PCO. Mąż zadecydował, że jak brać się za napro to kompleksowo, więc idziemy na kurs i za 3,5 cyklu będzie robiona diagnostyka. Rany to ponad 4 miesiące :shock:
Robik
Przygodny gość
 
Posty: 13
Dołączył(a): 19 stycznia 2010, o 20:47
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez oliczek » 18 lutego 2010, o 13:32

Robiku do lekarza napro mozecie isc juz z 2 cyklami, na pewno was nie odesle, wiec ze do bialegostoku do dr. wasilewskiego przychodza pary ktore w ogle nie maja jeszcze obserwacji, wiec im szybciej tym lepiej
pytalam sie o ten LUF efekt bo juz sama nie wiem co mi jest moze to?pogadam z doktorem zeby mi cos dal na pekanie pecherzykow
poza tym jakos ciezki ten cykl, dowiedzialam sie o ciazy kolezanki - za pierwszym razem im sie udalo wiec przeplakalam 2 dni z tej bezsilnosci
buziale :lol:
oliczek
Przygodny gość
 
Posty: 33
Dołączył(a): 14 stycznia 2010, o 15:02
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Robik » 18 lutego 2010, o 19:58

Ja byłam u lekarza napro. Rozmawialiśmy ponad 40 min. Przejrzał moje cykle Stwierdził, że to pewnie pco i dał nam 2 wyjścia. Albo leczenie na podstawie wykresów, albo metody Creightona Stanęło na tym, że mamy iść na jedno spotkanie kursu, a potem zadecydować, której metody będziemy używać do obserwacji. Mam teraz mieszane uczucia. Z jednej strony dobrze by zająć się tym kompleksowo od początku, a z drugiej strony nie wiem jak ja z tą diagnozą wytrzymam przez 4 cykle. Bez żadnych badań. Ja zwariuję trzeci lekarz widział te same wyniki i każdy postawił inną diagnozę. :(
Robik
Przygodny gość
 
Posty: 13
Dołączył(a): 19 stycznia 2010, o 20:47
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez aniap » 18 lutego 2010, o 20:37

Robik mam pytanie, postawiono Ci diagnoze że to PCO, mogłabyś mi napisać na podstawie czego stwierdzono PCO? Bo też u mnie to kiedyś stwierdzono i chciałabym wiedzieć czy to u Ciebie widać na wykresach albo inne objawy czy bardzo długie cykle, to bardzo ważne dla mnie, bo może u mnie właśnie to jest przyczyną że się nie udaje.
Kacha jestem po wizycie u dr z Zawiercia, może na e-maila napisałabym Ci więcej, jak zechcesz
aniap
Przygodny gość
 
Posty: 66
Dołączył(a): 31 sierpnia 2009, o 13:59

Postprzez Robik » 18 lutego 2010, o 20:49

Moje wykresy są dwufazowe. Wdać na nich wyraźny skok temperatury. Problem polega na tym, że moja faza lutealna jest zmienna (9-15 dni), a powinna być stała. Mam też 2 usg, na których widać drobne pęcherzyki. Stąd to podejrzenie. Moje cykle mają 28-44 dni. A i długość cyklu nie idzie w parze z długością fazy lutealnej.
Robik
Przygodny gość
 
Posty: 13
Dołączył(a): 19 stycznia 2010, o 20:47
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez oliczek » 18 lutego 2010, o 21:08

Robikuwiem wiem 4 cykle bez badan to dlugo, dziwie sie ze lekarz az tyle cykli chce miec, w sumie przynajmniej jest tak w bialymstoku doktor zleca w okresie od 3 do 5 dc okreslone badania i z tego co wiem to sa one robione u kazdego niezalenie od tego co wynika z obserwacji majac wyniki tych badan naprotechnolog patrzy na obserwacje i wtedy zleca inne leki przynajmniej tak bylo w naszym przypadku
aha nam nasza instruktora zalecila wstrzemiezliwosc :( przez pierwszy cykl obserwacji (zeby nauczyc sie lepiej obserwacji bez zaklocen przez nasienie) wiec myslam ze mnie trafi bo szkoda mi bylo nawet tego jednego miesiaca bo czas ucieka nieublaganie...
oliczek
Przygodny gość
 
Posty: 33
Dołączył(a): 14 stycznia 2010, o 15:02
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Robik » 18 lutego 2010, o 21:45

Oliczku to ile mieliście cykli jak poszliście do lekarza? Podobno z mniej jak trzema to nie ma po co iść. Bynajmniej tak wyczytałam. Jakie badania wykonuje się w między 3 a 5 dniem cyklu?
Robik
Przygodny gość
 
Posty: 13
Dołączył(a): 19 stycznia 2010, o 20:47
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez aniap » 19 lutego 2010, o 09:47

U mnie lekarz też podejrzewał PCO i między 3-5 dniem cyklu mam zrobić LH i FSH, nie wiem czy oliczeku o tych myślałaś badaniach? A jeszcze w fazie III progesteron, pozdrawiam
aniap
Przygodny gość
 
Posty: 66
Dołączył(a): 31 sierpnia 2009, o 13:59

Postprzez Kacha » 19 lutego 2010, o 10:31

aniup napisalam maila na priv
Kacha
Domownik
 
Posty: 350
Dołączył(a): 15 stycznia 2008, o 20:39

Postprzez MAKG » 19 lutego 2010, o 13:24

Aniap, byłaś może u dr Ormana? Czy mogłabyś się podzielić wrażeniami z wizyty u niego?
MAKG
Bywalec
 
Posty: 175
Dołączył(a): 30 października 2008, o 11:21

Postprzez aniap » 19 lutego 2010, o 16:25

MAKG napisałam Ci na priv
aniap
Przygodny gość
 
Posty: 66
Dołączył(a): 31 sierpnia 2009, o 13:59

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Jak zaplanować poczęcie?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości

cron