Teraz jest 28 kwietnia 2024, o 19:52 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

testy owulacyjne a inne objawy płodności, proszę o pomoc

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB

testy owulacyjne a inne objawy płodności, proszę o pomoc

Postprzez aniap » 5 listopada 2009, o 15:48

Witam. Chciałam zapytać co jest nie tak gdy testy owulacyjne raczej są negatywne, a inne objawy płodności wskazują na to że do owulacji dochodzi tzn szyjka jest miękka i otwarta, śluz płodny i skok temperatury też ma miejsce, test wykonuje w godzinach popołudniowych i według wskazówek zawartych w ulotce, staramy się o dziecko już pół roku i zaczynam się zastanawiać że może coś jest nie tak, proszę niech ktoś się wypowie, pozdrawiam
aniap
Przygodny gość
 
Posty: 66
Dołączył(a): 31 sierpnia 2009, o 13:59

Postprzez brega » 6 listopada 2009, o 18:04

Jak to, testy są cały czas negatywne?? Czy są później pozytywne?

Bardziej ufałabym obserwacjom śluzu i współżyła w dni, gdzie śluz jest ewidentnie płodny. Może wyluzuj się, przestań obserwować cokolwiek i robić te testy, skoro nie zdają egzaminu i po prostu współżyj, kiedy masz ochotę, a szczególnie przy płodnym śluzie.
brega
Bywalec
 
Posty: 142
Dołączył(a): 27 sierpnia 2005, o 23:00

Postprzez Karola25 » 9 lutego 2010, o 21:46

[/b]Aniap ja też tak mam tzn.dopiero dwa razy robiłam testy owulacyjne i oba wskazywały na brak owulacji
Karola25
Przygodny gość
 
Posty: 7
Dołączył(a): 8 lutego 2010, o 20:00

Postprzez aniap » 9 lutego 2010, o 22:02

Karola25 ja już testy robiłam przez pół roku, w sumie narazie raz wyszło jedna kreseczka, a tak poza tym to wychodzą dwie kreseczki i ta jedna mocniejsza ale nie wiem na ile testy te są wiarygodne, bo pomimo pozytywnych testów lekarz ma wątpliwości czy do owulacji dochodzi, pomimo że na usg pęcherzyk jest widoczny, więc nie wiem czemu i komu wierzyć :)
aniap
Przygodny gość
 
Posty: 66
Dołączył(a): 31 sierpnia 2009, o 13:59

Postprzez Kacha » 10 lutego 2010, o 09:30

aniup mi te testey owulacyjne nie pomogly w zajsciu w ciaze, za kazdym razem jak je robbilam wychodzily dwie kreski raz ciemniejsze raz jasniejsze i tak przez dobryk kilka dni w cyklu...a tempka i tak skakala w swoim czasie...Mialam podobne problemy jak TY, do poczecia doszlo w 6 cyklu kiedy przestalam mierzyc temperature i analizowac wszytsko po kolei dzien po dniu co po prosty wprowadzalo mnie we frustracje...poprzednie cykle ksiazkowe, ladne skoki, sluz przytulanko w dni najbardziej plodne i ciagle nic...nawet porobilam wszytskie badania hormonow, poszlam z nimi do lekarza bo stwierdzilam ze chba jednak cos jest nie tak- a to wszytsko bylo w cyklu w korym doszlo w koncu do poczecia, w cyklu w ktorym stwierdzilam ze nic z tej cizay nie bedzie, jeszcze lekarz powiedzial ze mam nadzerke i byc moze to jest powodem niemoznosci zagniezdzenia zarodka, mimo ze hormony wszytskie byly ok, i ze mam sie zglosic zaraz po nastepnej miesiaczce zeby nadzreke leczyc- ale juz nie bylo takiej potrzeby:) Wiec dobrze radze, prosze sie wyluzowac, przestac sie przejmowac i wszytsko analizowac-to jest najlepszy sposob na poczecie czego zycze Wam kochane z calego serca!
Kacha
Domownik
 
Posty: 350
Dołączył(a): 15 stycznia 2008, o 20:39

Postprzez aniap » 10 lutego 2010, o 10:26

Dzięki za słowa otuchy, niestety u mnie badania hormonów nie wszystkie wyszły ok, prolaktyne po obciążeniu mam dużo za wysoką, a także trochę podwyższony DHEA-S i w sumie testosteron jest niby w normie ale lekarz twierdzi że za wysoki. A z moich wykresów wynika że trzecia faza jest za krótka (9, lub 10 dni). Ja testy jak już gdzieś na forum pisałam robię tylko pomocniczo, dla własnego spokoju, Narazie to planuje pojechać do jakiegoś konkretnego lekarza, niestety 100 km trzeba będzie pokonać. Ale już mam dość tych lekarzy w mojej okolicy, którzy wogóle wiedzą wszystko najlepiej każdy ma inną koncepcję leczenia i żadnego z nich nie obchodzą moje obserwacje, trzymajcie kciuki :)
aniap
Przygodny gość
 
Posty: 66
Dołączył(a): 31 sierpnia 2009, o 13:59

Postprzez Karola25 » 10 lutego 2010, o 17:11

aniapa u mnie z kolei dwie kreski pojawiają się na teście w momencie kiedy powinna być owulacja ale obie są takie same a to niby wskazuję że owulacja u mnie nie wystąpiła. Ale mój lekarz powiedział że jeśli się to potwierdzi to da mi zastrzyki które spowodują sztuczne uwolnienie komórki jajowej z pęcherzyka
Karola25
Przygodny gość
 
Posty: 7
Dołączył(a): 8 lutego 2010, o 20:00

Postprzez aniap » 11 lutego 2010, o 11:38

Karola25 nie pamiętam jak było napisane w ulotce ale wydaje mi się że ta druga kreseczka miała być taka sama albo mocniejsza, ale nie jestem pewna a nie mam żadnego opakowania po testach, są testy z różnych firm i jedne są chyba lepsze a inne gorsze. Lekarz mi mówił że testy są wiarygodne ale jak mu powiedziałam że u mnie wskazują owulację to stwierdził że owulacji u mnie może nie ma bo nie jestem w ciąży mimo starań. Dlatego sama już nie wiem co o tych testach myśleć, póki co za tydzień mam wizyte u innego lekarza (mam nadzieje że okaże się dobrym specjalistą) a testy wykonuję jedynie dla większej mojej pewności, dlatego życzę powodzenia i trzymam kciuki by też się udało
aniap
Przygodny gość
 
Posty: 66
Dołączył(a): 31 sierpnia 2009, o 13:59

Postprzez AniaM » 11 lutego 2010, o 11:47

aniap napisał(a):stwierdził że owulacji u mnie może nie ma bo nie jestem w ciąży mimo starań.


chyba zmień lekarza, są takie co mają owulację i nie zachodzą może byc masę innych przyczyn albo może i być z niewyjaśnionych przyczyn. Owulacja nie oznacza pewności zajścia w ciążę. Niestety.....
AniaM
Przygodny gość
 
Posty: 86
Dołączył(a): 1 grudnia 2006, o 23:24

Postprzez Kręciołek » 11 lutego 2010, o 18:21

aniap napisał(a): stwierdził że owulacji u mnie może nie ma bo nie jestem w ciąży mimo starań


Owulację mam zawsze a mimo 6-letnich starań nigdy w ciążę nie zaszłam.
Kręciołek
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 sierpnia 2004, o 10:56
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Karola25 » 11 lutego 2010, o 19:23

aniap dziękuję za odpowiedz. A jeśli chodzi o twojego lekarza to raczej się myli bo skoro testy wskazywały Ci owulacje to raczej napewno ją masz a problem jest w czym innym. Daj znac co Ci powiedział nowy lekarz jak już będziesz po wizycie. Trzymam kciuki aby mial dla Ciebie dobre wiadomości :)
Karola25
Przygodny gość
 
Posty: 7
Dołączył(a): 8 lutego 2010, o 20:00

Postprzez aniap » 11 lutego 2010, o 21:28

Dzięki Karola25 za te słowa, mam nadzieję że po wizycie będę spokojniejsza. Ja też uważam że lekarz nie powinien mi mówić że nie mam owulacji bo nie jestem w ciąży, bo narazie żadne badania nie potwierdziły że owulacji nie mam, jedynie mogę powiedzieć że mam poczęści objawy pco, ale też nie do końca, podwyższony Dheas i prolaktyna po obciążeniu, a testosteron w normie ale lekarz twierdzi że powinien być jeszcze niższy.
Kręciołek wiem że mogę mieć owulacje a w ciąży nie być, dlatego poszukuje odpowiedniego lekarza i analizuje wszystko co się da, wykresy pokazują mi za krótką fazę lutealną więc może w tym jest problem i może wkońcu lekarz do którego zamierzam pojechać weźmie to pod uwagę.
Może któraś słyszała opinie o dr. Ireneuszu Ormanie z Zawiercia?
aniap
Przygodny gość
 
Posty: 66
Dołączył(a): 31 sierpnia 2009, o 13:59


Powrót do Jak zaplanować poczęcie?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości

cron