proszę pilnie o pomoc dentysta a poczęcie

przez **aniap** » 17 października 2009, o 11:53

Bardzo proszę o pomoc, jestem obecnie w trzeciej fazie cyklu, skok temperatury był ponad tydzień temu, staramy się z mężem o dziecko i w sumie jest jakaś szansa że w tym miesiącu się uda, jednak w poniedziałek idę do dentysty (ząbek mi się ukruszył i boję się że zacznie boleć) i zastanawiam się Czy w tym czasie cyklu znieczulenie może zaszkodzić jeśli doszło do zapłodnienia i powinnam powiedzieć dentyście o tym? proszę niech ktoś mi napisze co zrobić, bo naprawdę już nie wiem, pozdrawiam

przez **kiniaa** » 17 października 2009, o 12:46

to nie ma znaczenia!

przez **aniap** » 17 października 2009, o 13:02

czyli mam przez to rozumieć iż mogę spokojnie iść do dentysty a jeśli doszło do poczęcia to maleństwu i tak to nie zaszkodzi, czy może jednak poprosić lekarza o to znieczulenie które podają kobietom w ciąży? bez znieczulenia się nie obejdzie bo to troszkę skomplikowane leczenie. pozdrawiam i dzięki za szybką odpowiedź

przez **Mysza** » 17 października 2009, o 17:15

Ja asekuracyjnie powiedziałabym, że możliwe, że jestem w ciąży. Co tam, lepiej dmuchać na zimne.

przez **kiniaa** » 17 października 2009, o 20:35

pewnie że "dla spokoju" możesz powiedzieć, że jesteś w ciąży. Ale nawet kobietom w ciąży dają znieczulenie

przez **andrea** » 17 października 2009, o 20:57

ja leczyłam zęby w ciąży, także ze znieczuleniem i nic złego się nie stało.

przez **artura** » 18 października 2009, o 11:15

tak, tylko dla kobiet w ciąży jest inne znieczulenie (to zwykłe mocno obkurcza a skoro tak to to samo może zrobić z macicą) i dlatego jeśli istnieje prawdopodobieństwo że jesteś w ciąży to weź takie dla kobiet w ciaży
Pozdrawiam!

przez **malamia** » 18 października 2009, o 16:53

W zwykłym znieczuleniu są rzeczywiście środki obkurczające naczynia, a dla ciężarnych i osób obciążonych chorobami ogólnoustrojowymi stosuje się najczęściej "czyste" znieczulenie.
Moim zdaniem ryzyka nie ma, bo znieczulenie działa miejscowo, a przejście do innych tkanek jest minimalne - ja w ciąży brałam normalne znieczulenie (bo działa dłużej i silniej), ale na własną odpowiedzialność, zgodnie z wiedzą i przekonaniem zdobytym na studiach (jestem na V roku stomatologii). Pacjentce pewnie dałabym "czyste", zgodnie z formalnymi wytycznymi.
Ale suma sumarum - nie masz się czym denerwować

przez **aniap** » 19 października 2009, o 13:46

dzięki za odpowiedzi, dzięki temu nie musiałam się tym stresować, pozdrawiam

proszę pilnie o pomoc dentysta a poczęcie

proszę pilnie o pomoc dentysta a poczęcie

Kto przegląda forum

Kto przegląda forum