Teraz jest 28 kwietnia 2024, o 11:47 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

proszę o pomoc w interpretacji

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB

Postprzez Fruzia » 9 listopada 2009, o 17:08

Cieszę się, Groszku. Niech dzidzia rośnie zdrowo.
Fruzia
Domownik
 
Posty: 411
Dołączył(a): 10 czerwca 2006, o 13:30

Postprzez groszek » 10 listopada 2009, o 18:14

Ja niestety chyba za wcześnie się ucieszyłam Byłam dziś u mojej Pani gin i uradowała się widząc wyniki bety. Jednak jej radość znikła jak robiła mi usg bo nic nie widać w macicy nawet maleńkiego pęcheżyka Powiedziała,że wg. niej już coś powinno być widać ale nie ma się co poddawać. Powiedziała,że może to być niestety również ciąża pozamaciczna choć nigdzie nic nie widać ale że obawia się o moje życie to daje mi skierowanie do szpitala. Chyba nie muszę pisać co czuję. Narazie do szpitala się nie wybieram.Jutro pójdę do innego gina na kontrolne usg a w czwartek zgłoszę się do szpitala (bo jutro i tak żadnych badań mi nie zrobią a ja czuję się ok). Proszę zatem o szturmowanie nieba
groszek
Przygodny gość
 
Posty: 52
Dołączył(a): 8 czerwca 2009, o 13:45

Postprzez ...und_ewig » 10 listopada 2009, o 19:17

groszku jezelki dostalas skierowanie do szpitala to dlaczego nie idziesz? jezeli jest mozliwosc ciazy pozamacicznej to naprawde nie jest rozsadne czekanie. w szpitalu maja sprzet, skad wiesz ze nie zrobia ci badan? :shock:
jestes nierozsadna moim zdanie.
...und_ewig
Bywalec
 
Posty: 118
Dołączył(a): 26 czerwca 2009, o 21:56

Postprzez groszek » 10 listopada 2009, o 19:24

nie zrobią mi badań bo sama lekarka mi to powiedziała- jutro jest wolne i HCG Ci nie zrobią. dzis na usg nigdzie nic nie widać więc cóż więcej zobaczą.
groszek
Przygodny gość
 
Posty: 52
Dołączył(a): 8 czerwca 2009, o 13:45

Postprzez artura » 10 listopada 2009, o 21:53

wspieram modlitewnie
podam Ci linka, gdzie często piszę jak mam jakąś intencję: www.misericordiadei.eu
Napisz tam proszę, bo nie wiem jak masz na imię....
artura
 

Postprzez groszek » 13 listopada 2009, o 12:56

niestety była to ciąża pozamaciczna i pękła zaczęła krwawić do brzucha. Juz jestem po operacji. :(
groszek
Przygodny gość
 
Posty: 52
Dołączył(a): 8 czerwca 2009, o 13:45

Postprzez artura » 13 listopada 2009, o 15:14

przykro; wspierałam modlitwą i będę dalej bo wiem, ze to bardzo trudne
artura
 

Postprzez mała_stokrotka » 13 listopada 2009, o 23:08

od jakiegoś czasu śledziłam Twój wątek Groszku...
Przytulam mocno
i również obiecuję modlitwę.
mała_stokrotka
Przygodny gość
 
Posty: 8
Dołączył(a): 28 kwietnia 2009, o 15:46

Postprzez Fruzia » 15 listopada 2009, o 15:21

Przykro mi, Groszku. Trzymaj się.
Fruzia
Domownik
 
Posty: 411
Dołączył(a): 10 czerwca 2006, o 13:30

Postprzez Agrafka » 15 listopada 2009, o 21:39

Przytulam, Groszku...
Agrafka
Przygodny gość
 
Posty: 61
Dołączył(a): 13 stycznia 2008, o 17:43

Postprzez groszek » 15 listopada 2009, o 21:45

Dziękuję Wam Kochane. Wierzę,że będę mogła jeszcze pochwalić się zdrową fasolką :(
groszek
Przygodny gość
 
Posty: 52
Dołączył(a): 8 czerwca 2009, o 13:45

Postprzez groszek » 14 maja 2010, o 18:13

do tej pory brak mi było sił by przeglądać forum ale ostatnim razem, mimo,że to była ciąża pozamaciczna, to przyniosłyście mi szczęście bo jednak to była ciąża. Od marca mamy już pozwolenie na staranka. Póki co się nie udało ale rozumiem, a przynajmniej się staram,że trzeba czasu by organizm doszedł do siebie. Teraz już myślałam,że się udało ale niestety nie a może i stety bo mama,z którą mieszkamy ma półpaśca. Jak widać "Góra" wie co robi :D Moja Pani doktor twierdzi,że nie widzi u mnie problemów z zajściem w ciąże po po trzech cyklach brania bromergonu udało się choć tak się źle powędrowało naszemu Aniołkowi. Narazie biorę oczywiście bromergon i od połowy cyklu duphaston. Wiem,że największy problem to ja mam ale z głową- ciągle myślę o dzieciątku :( Modlę się o to by nie oszaleć bo wiem,że tak to będzie ciężko. Póki co daję nam czas ale myślę,że jak do roku się nie uda to pomyślę o naprotechnologii.
Powodzonka dla Was dziewczynki
groszek
Przygodny gość
 
Posty: 52
Dołączył(a): 8 czerwca 2009, o 13:45

Poprzednia strona

Powrót do Jak zaplanować poczęcie?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości

cron