proszę o pomoc w interpretacji

przez **groszek** » 8 czerwca 2009, o 14:15

Witam, od jakiegoś czasu przypatruję się tematom na forum i wkońcu odważyłam się zapytać. Jesteśmy małżeństwem prawie dwa lata, od jakiegoś czasu staramy się o maleństwo. Do tej pory miałam bardzo regularne cykle 28-30 dni. Jednak mój aktualny cykl bardzo mnie niepokoi. Początkowo myślałam,że to cykl bezowulacyjny ale sami zobaczcie:
1-6 dz.- miesiączka
7dz.- 36.3
8- 36.1
9-36.2
10-36.1
11-36.2
12-36.1
13-35.9
14-36.2
15-36.2
16-36.0
17-35.9 śluz różowawy
18-35.9
19-36.2 BJ
20-36.1 BJ
21-36.1 śluz różowawy
22-36.1 BJ
23-36.2
24-36.2
25-36.4
26-36.4
27-36.4
28-36.6
29-36.5
30-36.7
31-36.5
32-36.7
Przeważnie wyższa temperatura pojawiała się w okolicach 18-20 dnia. Natomiast zawsze 3-4 dni przed miesiączką pojawiały się plamienia, które teraz nie wystąpiły. Nasze starania odbyły się w 14, 16, 18, 21 dniu.
Nigdy nie zdarzyło mi się żeby do 30 dnia nie wystąpiły plamienia przed miesiączką.
Proszę o pomoc w interpretacji

przez **dziobak** » 8 czerwca 2009, o 15:16

ja tu widzę skok w 25 dc, więc jak na razie masz 8 temperatur wyższych. Wygląda, że wszystko ok. Ten cykl albo będzie dłuższy niż poprzednie albo owocny

za kilka dni to się wyjaśni

przez **groszek** » 8 czerwca 2009, o 16:34

Dziękuję bardzo. Też tak sądziłam. Mam ogromną nadzieję,że będzie owocny bo mam bardzo duże mdłości. Poczekam jeszcze ze zrobieniem testu do 11 dnia wyższej temperatury (przeważnie w tym dniu po wyższej temperaturze pojawiała się @). Mimo to zastanawia mnie brak plamień. Oby przeczucia były dobre. Zastanawiam się tylko czy była szansa poczęcia?

przez **artura** » 9 czerwca 2009, o 10:37

pewnie, że była szansa na poczęcie dzieciątka, przecież współżyliście w okresie płodnym
życzę byś mogła napisać tu za kilka dni, że jesteście Rodzicami:)

przez **groszek** » 9 czerwca 2009, o 15:49

chyba się jednak nie udało, wystąpiły plamienia co oznacza u mnie zbliżającą się miesiączkę :cry:

przez **artura** » 9 czerwca 2009, o 21:05

niekoniecznie tak musi być, ale może na przyszłość popołykaj trochę wapna i magnezu (podobno pomagają przy plamieniach przedmiesiączkowych), tylko nie wiem jaka dawka jest bezpieczna przy planowaniu poczęcia; może ktoś coś więcej powie?
masz dobry poziom progesteronu? badałaś kiedyś? bo może on jest odpowiedzialny za te plamienia...

przez **groszek** » 9 czerwca 2009, o 21:32

nie, nie badałam się. Narazie nie chcemy "się nakręcać" ale w najbliższym czasie wybieram się na badania. A plamienia mam już od dobrych paru lat i traktowałam to jako normalna zapowiedz @...

przez **groszek** » 12 czerwca 2009, o 07:42

hmmm nadal mam tylko plamienia, miesiączka się nie pojawiła. Czy na początku ciąży zdarzają się takie sytuacje?
Myślę,że lada dzień zrobię test i wszystko się wyjaśni

przez **mmadzik** » 12 czerwca 2009, o 12:37

groszek napisał(a):hmmm nadal mam tylko plamienia, miesiączka się nie pojawiła. Czy na początku ciąży zdarzają się takie sytuacje?
Myślę,że lada dzień zrobię test i wszystko się wyjaśni

Tak, zdarzają się. Zdarzają się nawet krwawienia przypominające słabe krwawienie miesiączkowe. Tylko w takich wypadkach na pewno trzeba się o to zatroszczyć - może występować np. krwiak na skutek zmiany miejsca zagnieżdżenia zarodka, albo zbyt niski poziom progesteronu.

przez **groszek** » 12 czerwca 2009, o 16:13

ale czy jeśli test wyjdzie negatywny to powinnam zrobić badanie krwi?Mam temperaturę 36.6 co u mnie jest dość wysoka, bardzo silne mdłości, ogromnie dużo śpię. Obawiam się,że jeśli to nie ciąża to nie jest wszystko dobrze. Dziś zrobię test i zastanowię się co dalej.Dziękuję za informacje

przez **groszek** » 10 lipca 2009, o 19:25

zrobiłam badania i mam podwyższoną prolaktynę - 60,progesteron 25. Dziwne troche bo ponoc prolaktyna obniza progesteron a on też jest podwyższony... Dostałam bromergon.Zastanawiam się jednak czy to nie wczesna ciąża,w której ponoć podwyższona jest prolaktyna i progesteron.

przez **artura** » 10 lipca 2009, o 22:32

cały czas od tego czasu nie miałaś miesiączki???????? mierzysz tempkę i jest nadal wysoka? nie bierz tego bromergonu zanim się nie upewnisz, ze nie jesteś w ciąży'mówiłaś lekarzowi, ze podejrzewasz ciążę? ta beta z krwi nie jest aż taka droga a wynik masz jeszcze tego samego dnia (teoretycznie) i będziesz wiedzieć czy jest dziecko czy nie

przez **groszek** » 11 lipca 2009, o 12:37

oczywiście,że miałam miesiączkę od tego czasu. Miałam również USG dopochwowe na początku cyklu jednak nie wykluczam że w tym cyklu doszło do zapłodnienia.Jutro powinnam dostać miesiączkę. Co do Bromergonu to niewiem co zrobić bo wysoka prolaktyna też czasem powoduje poronienia.

przez **artura** » 11 lipca 2009, o 18:11

musiałabyś spytać lekarza czy możesz brac jesli mozesz być w ciąży; ja nie mam pojęcia czy to można brać w ciąży i nie wiem też jak wysoka prolaktyna ma się do tego tematu

; może ktos inny więcej wie

przez **groszek** » 11 lipca 2009, o 23:37

odstawiłam bromergon bo stwierdziliśmy oboje z mężem,że dwa dni kuracji nas nie uratują a temperaturę mam wyższą o dwie kreski niż zazwyczaj,do tego faza lutealna trwa już 15 dni(normalnie trwa 12-13) więc liczymy,że się udało

a jeśli nie to bromergon wkroczy do akcji

przez **artura** » 14 lipca 2009, o 10:24

co słychać u Ciebie Groszku?

przez **groszek** » 14 lipca 2009, o 22:12

a jestem,jestem.Pisałam jakiś czas temu ale widać admin kasując wpisy jakiś nieproszonych gości niechcący skasował i mój

U mnie tak jak się spodziewałam @ się pojawiła a więc regularnie biorę ten nieszczęsny bromegron po którym mam potworne mdłości i niewiem czy to od tego ale mam co noc zatkany noc.
Zamówiłam sobie zioła O.Klimuszki i mam zamiar regularnie popijać i... czekać na cud

przez **Kręciołek** » 15 lipca 2009, o 17:43

Groszek, poproś gina o zmianę Bromergonu na Dostinex.
Taka sama skuteczność, a zero skutków ubocznych i bierze sie tylko raz w tygodniu.

przez **groszek** » 15 lipca 2009, o 22:15

dziękuję Kręciołku

Póki co jest coraz lepiej. Niebawem się wybiorę i powiem mu co i jak i co on na to.

przez **groszek** » 5 listopada 2009, o 17:09

Powracając do mojego wątku czuję się zobligowana podzielić z Wami dzisiejszą informacją. Wszystko wskazuje na to,że JESTEM W CIĄŻY!!! Test pozytywny, beta HCG 293! Dostałam antybiotyk wczoraj i od dziś miałam go wziąść bo mam infekcję wirusową ale że okres się spóżniał postanowiłam zrobić betę (robiłam w poniedziałek test i wyszedł negatywny więc po wynik szłam bez jakiś wielkich nadziei- a tu taka niespodzianka!)
Martwi mnie tylko moja infekcja ale wierzę,że ją pokonam bo z tego co czytałam takie choróbska na początku ciąży są dość częste.
W tym cyklu brałam duphaston a od następnego miałam dostać coś na początek cyklu bo hormony wyszły mi na niskim poziomie.
Ale jak widać nie ma potrzeby. No i jestem cały czas na bromergonie.
Polecamy się Waszej modlitwie

przez **Fruzia** » 5 listopada 2009, o 23:01

GRATULACJE!

Antybiotyk na wirus? Zdrowia Ci życzę.

przez **kaja.olk** » 6 listopada 2009, o 13:58

Witam serdecznie.

Od 4 lat staramy się z mężem o dzidzię. Niestety nic nie wychodziło, straciłam nadzieję. Oczywiście odwiedziliśmy nie jednego lekarza, długo by pisać.
Ale ten cykl mnie zadziawia.
Cykle mam nieregularne. Średnio co 34-37 dni ( 3-4 dniowe, nieobfite ).
Dzisiaj mija mi 41 dzień cyklu. Temp. rano miałam 37,1 stopni ( nie wiem jaka była w poprzednie dni bo nie mierzę ). co jakiś czas zaboli mnie podbrzusze jak na okres, ale to tylko chwila. Okresu nie widać!
Może, któraś by mi coś napisała co myśli na temat.( Nie robiłam testu bo boję się kolejnego rozczarowania ).

Z góry dziękuję za jakąs odpowiedz.
kaja.olk

przez **artura** » 6 listopada 2009, o 23:04

groszek, gratulacje! pomodlę się za Ciebie i dzieciątko; spytaj lekarza czy masz cały czas brać ten bromergon bo może w ciąży już nie trzeba; nie wiem czy też powinnaś odstawiać duphaston bo bardzo możliwe że nie, skoro go brałaś w cyklu, w którym doszło do poczęcia, dopytaj; ja na początku ciąży miałam mocny stan zapalny gardła, pomogło m.in. ssanie cebuli (sposób mojej koleżanki)
kaju.olg; nikt Ci nie odpowie na to pytanie, skoro się nie obserwowałaś dokładnie; podwyższona temperatura i dłuższy cykl mogą jak najbardziej świadczyć o tym, że jesteś mamą, czego Ci z całego serca życzę i zachęcam do odważenia się i zrobienia tego testu; trzymaj się; polecam Cię św. Gerardowi

przez **groszek** » 7 listopada 2009, o 16:23

oj chyba za wcześnie się pochwaliłam. Jak pisałam pierwsze HCG wyszło 239 kolejne robi się po 48 godzinach ale że miałam lekkie plamienia to zrobiłam na drugi dzień i wyszło 480 więc wydawało mi się,że spoko bo to wzrost 61% (a w ciągu 48h norma to 66% więc jak na 1 dobę to chyba nieźle). W związku z pamieniami poszłam do lekarza,który mnie totalnie zdołował:stwierdził,że beta mało (o zgrozo) przyrasta, że plamienia to zły znak no i na usg nic jeszcze nie widać. Wg. moich obliczeń to dopiero 2,5 tygodnia od poczęcia więc chyba jest możliwość,że zarodka nie widać a beta jak na ten wiek to chyba taka normalna. Dostałam duphaston 2 razy po 2 tabletki i stwierdził,żebym się przygotowała,że to może być ciąża biochemiczna (no może ewentualnie mała ciąża i dlatego jej nie widać). Szturmujemy więc niebo. Dziś plamień brak, mam lekkie kłucie w dole brzucha.Plamienia mogły się u mnie też pojawić od silnego kaszlu,który na szczęście ustąpił. Niestety moja tempka też nie jest za wysoka tzn. utrzymuje się w granicach temperatur wyższych ale nie jest wyższa niż normalnie. Fakt zjadam ogromne ilosci czosnku na przeziebienie i zastanawiam się czy to też jakoś na temperaturę nie wpływa. Niewiem dziewczynki kochane co mam myśleć

Proszę wszystkich o modlitwę

przez **artura** » 7 listopada 2009, o 21:32

obiecuję modlitwę i nie jedz tak dużo czosnku bo to chyba może niestety zaszkodzić, bo czosnek działa podobnie do aspiryny, tzn. nie jestem fachowcem, ale chyba rozrzedza krew czy coś takiego i nie wolno za dużo (aspiryny w ogóle nie wolno właśnie z tego powodu chyba, ze ktoś ma szczególna chorobę, w czasie której aspirynę dawkuje się leczniczo, ale to pewnie Ciebie nie dotyczy), popłucz sobie lepiej gardło naparem rumianku i szałwi (nie połykaj) a najlepiej to idź jeszcze do rodzinnego bo może stwierdzić że konieczny jest antybiotyk, któy w ciąży można a czasem lepiej wziąć...

przez **groszek** » 8 listopada 2009, o 17:32

ale czy wg. Was ta beta tak mało rośnie? Niewiem już co mam myśleć.

przez **artura** » 9 listopada 2009, o 12:02

ja nie wiem jak ta beta powinna rosnąć; może nie wnikaj tak w to teraz, spróbuj być spokojna, poodpoczywaj, żeby choroba szybko przeszła; bierzesz duphaston, nie wiem czy coś więcej mogłabyś dostać na podtrzymanie...;modlę się za Ciebie; poleć swoją rodzinę (męża, Ciebie i dzieciątko Najświętszemu Sercu Pana Jezusa i Niepokalanemu Sercu Maryi; przy nich jesteście bezpieczni, zawsze)

przez **groszek** » 9 listopada 2009, o 12:51

oj Kochane jesteście, modlitwa to największy dar jaki możemy ofiarować

Ja dziś zrobiłam kolejną betę,która myślę wszystko wyjaśni.
Dziękuję

przez **groszek** » 9 listopada 2009, o 15:11

Kochane, mam wyniku beta HCG -2104!!!! Chyba wszystko wskazuje,że ok!

przez **artura** » 9 listopada 2009, o 16:58

no to super!!! Chwała Panu! Będę się dalej modlić.

proszę o pomoc w interpretacji

proszę o pomoc w interpretacji

Pomóżcie bo nie wiem co myśleć.

Kto przegląda forum

Kto przegląda forum