Teraz jest 27 kwietnia 2024, o 20:16 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Co ze mną jest? :/

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB

Co ze mną jest? :/

Postprzez eppl » 11 stycznia 2009, o 16:09

Bardzo proszę o podpowiedz.Mam bardzo nieregularne cykle....Trwaja od 27 dni do...61 dni :shock: Lekarz powiedzial,ze taki moj urok :? Ze fizjologicznie jest wszystko w porządku.Ja jednak sie martwie jak kiedyś (bo narazie dokladnie nie planujemy dzidziusia) zajdę w ciążę...
Okresy mialam "rozlozone"w ciagu roku tak:
7 marca
8 kwietnia
8 czerwca
5 lipca
24 lipca
7 wrzesień
18 październik
2 grudzień
i do dzisiaj czekam na nastepny....
Przeraza mnie taka nieregularnośc,Parę lat temu mialam podwyzszona prolaktynę,ale pozniej po leczeniu niby wszystko bylo juz ok.Kiedy w takich cyklach jest okres plodny?Ile trwaja poszczegolne fazy?Czy w ogole jest jajeczkowanie?Bo martwie sie że z tym moze byc problem,a przeciez to podstawa zeby zajśc w ciąze.Jesli chodzi np.o śluz to obserwuje jego zmianę i mam taki ktory ma wlasciwosci plodnego,ale chyba to nie od razu znak ze wystepuje jednak jajeczkowanie.Prosze o pomoc.
Wiem musze znalezc dobrego lekarza,ale we Wroclawiu z tym bardzo trudno-moze ktos cos doradzi,albo kogos.Dziekuje od razu za rady.Pozdrawiam.
eppl
Przygodny gość
 
Posty: 51
Dołączył(a): 6 listopada 2008, o 23:47

Postprzez mariri » 11 stycznia 2009, o 21:29

witam,
z tego co piszesz nie wynika, żebyś mierzyła temperaturę. Nie jestem lekarzem, ale po sobie i moich znajomych jedyne co mogę polecić to mierz temperaturę. Faza lutealna (wyższych temp.) jest raczej stała u każdej kobiety. Różnice w długości cykli wynikają z różnej długości fazy niższych temperatur. Faza wyższych temp. trwa od ok. 10 do 16 dni. Więc zacznij mierzyć to poznasz jak wyglądają cykle u ciebie. Ale na pocieszenie większość moich koleżanek ma wahania długości cykli nawet do 3 m-cy. Ja wśród nich jestem chyba wyjątkiem bo mam regularne mniej więcej co 26-27 dni. Ale to podobno wcale o niczym nie świadczy. Ja od dobrych kilku miesięcy staram się z mężem o dzidzię i nic. Moja koleżanka, która miała cykle nieregularne ma już dwójkę ślicznych dzieci. Więc niczego nie można z góry zakładać, że coś nie tak.
pozdr!
mariri
Przygodny gość
 
Posty: 11
Dołączył(a): 29 grudnia 2008, o 20:51

Postprzez eppl » 11 stycznia 2009, o 22:03

Mierzyłam temperaturę,ale przyznam sie szczerze ze bardzo niesumiennie...Moze zacznę bardziej systematycznie,bo tylko wtedy bedą efekty.Czyli rozumie ze III faza trwa 10-16 dni?A kiedy wypada okres płodny przy długim 60 dniowym cyklu?Czy w połowie cyklu....Pozdrawiam i dziekuje za odpowiedź.Dla mnie są to trudne sprawy.
eppl
Przygodny gość
 
Posty: 51
Dołączył(a): 6 listopada 2008, o 23:47

Postprzez mariri » 11 stycznia 2009, o 22:28

temp. powinnaś mierzyć ostałej porze. podobno najlepiej rano przed godz. 7:00. ja mierzę przeważnie o 6:30, czasami o 7:00. ale podobno wieczorem też można (tylko przed pomiarem trzeba trochę poleżeć.
Niestety na drugie pytanie nie potrafię odpowiedzieć. Na pewno powinnaś obserwować szyjkę macicy i śluz. Myślę że te 3 czynniki: tempka, badanie szyjki i śluzu po kilku cyklach pomogą ci bardziej dokładnie określić termin jajeczkowania :)
ja w zbliżającym się cyklu wypróbuję testy owulacyjne, więc też może spróbuj.
mariri
Przygodny gość
 
Posty: 11
Dołączył(a): 29 grudnia 2008, o 20:51

Postprzez NB » 12 stycznia 2009, o 10:18

NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez eppl » 12 stycznia 2009, o 16:49

Śluz obserwuje,ale wychodzi mi na to że po śluzie płodnym mam bardzo dlugi czas do pojawienia sie okresu...Może sie mylę,ale czy sluz plodny czyli jajeczkowanie nie jest mniej więcej w połowie cyklu?Czym wiecej czytam na ten temat tym mniej wiem i przez to zadaje takie podstawowe pytania,zeby rozwiiac swoje wątpliwosci :wink:
Dziekuje za linka :wink:
eppl
Przygodny gość
 
Posty: 51
Dołączył(a): 6 listopada 2008, o 23:47

Postprzez Amazonka » 12 stycznia 2009, o 19:00

Płodność w połowie cyklu występuje u części kobiet w części cykli. Okres płodności występuje na początku lub na końcu cyklu - wszystko zależy od objawów płodności. Lepiej nie powtarzać kalendarzykowych stereotypów i nauczyć się dobrze wybranej metody.
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez eppl » 12 stycznia 2009, o 19:03

Jak to na końcu cyklu/To zalezy co rozumiemy pod pojeciem konca cyklu.bo jesli III faza ktora jest niepodna (prawda?) trwa 10-16 dni to jak wtedy moze byc jajeczkowanie?
Nie powtarzam Amazonka stareotypow,tylko mam pewne watpliwosci,dlatego prosze o pomoc.
eppl
Przygodny gość
 
Posty: 51
Dołączył(a): 6 listopada 2008, o 23:47

Postprzez Amazonka » 12 stycznia 2009, o 19:12

Mój ostatni cykl miał 50 dni i byłam płodna bliżej końca niż środka: 32-41.
Cykl miał typową lutealną i parę podejść do owulacji.
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez eppl » 12 stycznia 2009, o 22:58

Amazonka czyli domyslam się,że masz nieregularne cykle tak jak ja,tak?
eppl
Przygodny gość
 
Posty: 51
Dołączył(a): 6 listopada 2008, o 23:47

Postprzez Amazonka » 12 stycznia 2009, o 23:42

27-50 można chyba nazwać nieregularnymi.
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez eppl » 13 stycznia 2009, o 20:13

Tak,moje siegaja nawet do 60 dni :(
eppl
Przygodny gość
 
Posty: 51
Dołączył(a): 6 listopada 2008, o 23:47

Postprzez Amazonka » 13 stycznia 2009, o 20:17

Ten sam rząd wielkości.
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez AnnaJo » 13 stycznia 2009, o 23:12

ja wlaśnie jestem w 80 dc (!), to mega długo, ale poza tym mam często podobnie do was.
AnnaJo
Bywalec
 
Posty: 166
Dołączył(a): 2 listopada 2005, o 10:37

Postprzez eppl » 14 stycznia 2009, o 20:42

Ja się boję,że nie mam jajeczkowania :(
eppl
Przygodny gość
 
Posty: 51
Dołączył(a): 6 listopada 2008, o 23:47

Postprzez nefrytowa » 10 lutego 2009, o 14:47

Nie bój się, tylko obserwuj. Z bania się nic konstruktywnego nie wyniknie. I nie zakładaj,że masz owulację w połowie cyklu. Jeżeli twój cykl trwa 60 dni, a III faza jest stała i załóżmy, że u Ciebie wynosi 12 dni (uśredniona liczba), to szczyt płodności miałaś około 47-48 dniu cyklu .. W żadnym wypadku nie jest to połowa. Więc naprawdę, nie ma co barć pod uwagę prawd "kalendarzykowych". Mierz temperaturę, sprawdzaj śluz, a przekonasz się czy jajeczkowanie jest czy go nie ma.

Pozdrawiam!
nefrytowa
 


Powrót do Jak zaplanować poczęcie?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości

cron