Planujemy z mezem dzidzie.
Pierwsze proby mielismy rozpoczac w tym miesiacu ale maz niestety zarazil sie ospa wietrzna 2 tygodnie temu.
Pierwsza pani doktor powiedziala ze powinnismy poczekac z dzidzia miesiac.
Domyslilam sie ze tak bedzie wiec sie nie zalamywalam.
Ale przy drugiej wizycie - u innej pani doktor - dowiedzielismy sie ze musimy poczekac az 3 miesiace.
Zalamalam sie troche bo juz czekamy z rozpoczeciem sataran od stycznia 08 a tu kolejne 3 miesiace!!!!
Prosze o rade - czy rzeczywiscie ryzyko jest na tyle duze ze powinnismy czekac az tyle?