Wtam to znowu ja i moje "mądre pytzania"
Jak już wspominałam staramy się o dzidzię,ale kompletnie nie rozumiem swojego organizmu Moje cylke są rózne różniste,może dlatego,że jakieś 3 lata temu brałam regularnie pigułki,a potem sporadycznie i przez bardzo któtki okres czasu,jakieś 2 miesiące.Ostatnie odstawiłam bodajrze w styczniu pod koniec.Moje cykle bywają po 28 dni,30,31a nawet 35 dni.Za każydym razem obliczałam sobie kiedy są te dni płodne,aby zwiększyc intensywność starań W naszym przypadku to jest tak,że własciwie kochamy sie codziennie i generalnie nie powinno byc takiej mozliwości abym nie była w ciąży.Ale jednak!!!I dlaczego???Czy nie występuje u mnie owujacja?Często zdarza się,że podczas cyklu strasznie skręcają mnie jajniki,ale czy to wtedy jest to?Okresy nie są bolesne,także ja już nic nie rozumiem.Moje dziwne cykle moga być spowodowane złym odżywianiem i głównie stresem,bo jestem dosć nerwową osobą.
Nie potrafię sobie tego jakoś poukładać.Może jet tu ktoś na forum z podobnym problemem,albo z dobrą wiedzą i mi pomoże ?A może prze te tabletki mój organizm jeszcze nie doszedł do siebie??
Pozdrawiam