Teraz jest 10 maja 2024, o 02:56 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Oczekiwanie - rok 2007

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB

Postprzez mmiśka » 21 maja 2007, o 23:02

Super by było :D w sumie to mam nawet wszystkie objawy ciążowe: temp. śluz, kłucie w podbrzuszu, czasem jajniczki, bolesne, nabrzmiałe piersi, nudności, nadwrażliwość na zapachy, permanentne zmęczenie i senność :idea: Ale co z tego jak te same objawy mam prawie co miesiąc :lol: No cóż widać organizm lubi płatać figle.
Ja naprawdę się na nic nie nastawiam bo potem to rozczarowanie boli jeszcze bardziej :cry: Czekam co "los" przyniesie.
@ ma przyjść w okolicach 26tego. Dobrze by było gdyby z okazji Dnia Matki nie przyszła :wink: Ale obawiam się, że to by było zbyt piękne, i że takie prezenty to jakoś mnie omijają szerokim łukiem.
mmiśka
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 223
Dołączył(a): 1 lutego 2006, o 22:06

Postprzez asikp » 22 maja 2007, o 11:28

Mmiśka ja tez w poprzednim cylku miałam prawie wszystkie objawy. Moja mama jak mnie zobaczyła w 22 dc (a @przyszła w 25) to sie przeraziła. Mój biust był 2 razy większy, a bolał jak oszalały. Teraz wolałabym nie miewac objawów a zobaczyć II kreseczki :wink:
DZis jestem w 6dc w 10 ide do dr zobaczymy co nowego powie. ZAkupiłam też męzusiowi witaminki niech chłopina łyka (poczuje sie jak ja - tyle tych prochów o których trzeba pamiętać). Ja trzymam kochana za ciebie i MAdi kciuczki (chyba że jeszcze któraś jest przed @ to za nia również KCIUKASKI).
asikp
Domownik
 
Posty: 729
Dołączył(a): 20 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez Madi » 22 maja 2007, o 16:21

czesc
u mnie narazie ciszaaaa.... wszystko okaze sie dzis lub jutro (no chyba, ze wydluzy mi sie f.lutealna to wtedy jeszcze pozniej, ale watpie)
temperaturka dzis troszke spadla, ale jeszcze nie tak bardzo, za to od 3 dni mam typowy PMS -nie moge sie opanowac i wsciekam sie na wszystko, no i mam klucia w macicy-jak zawsze mam na @, wiec raczej tego sie spodziewam, ale mam nadzieje, ze moze jednak :wink:
..no nic czekam do ostatniej chwili, a tymczasem wlasnie zrobilam sobie liste na nast.cykl: zel pre-seed, 20testow owu, mikroskop do badania dni plodnych, luteinka, kwiaty nagietka, wiesiolek :lol: :lol: zaszaleje sobie, a co :lol: :lol:
pozdrawiam i tez trzymam kciuki za te 'nie-czekajace' na @ i za te, ktore biora sie niedlugo do 'dziela' :D
Madi
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 237
Dołączył(a): 24 kwietnia 2007, o 02:51

Postprzez mmiśka » 22 maja 2007, o 17:20

Oj trzymajcie te kciukaski, trzymajcie. Może akurat nam się wszystkim poszczęści i niebawem zobaczymy te upragnione 2kreseczki :D
Asikp co do objawów to ja też wolałabym ich nie miewać bo sią uciążliwe niestety a i tak nic z tego nie ma :? No chyba, że miałoby coś być :lol: no to już się poświęcę.
Madi widzę, że fachowo się zabierasz do roboty, ale miejmy nadzieję, że to wszystko nie będzie już potrzebne...bo dostaniesz 1wszy prezent na Dzień Matki (2kreseczki)
Kręciołku a co u Ciebie? Jak tam samopoczucie?
mmiśka
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 223
Dołączył(a): 1 lutego 2006, o 22:06

Postprzez kukułka » 22 maja 2007, o 17:30

Melduję się jako kibic :) i wsparcie modlitewne.
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Kręciołek » 23 maja 2007, o 08:51

Moje samopoczucie? Nędzne. Zbieram się po porażce :(
Kręciołek
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 sierpnia 2004, o 10:56
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kukułka » 23 maja 2007, o 10:25

Trzymaj się.
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez asikp » 23 maja 2007, o 10:43

oj piękny byłby prezent na Dzień Matki Obrazek
(ja mam nadzieję ze dzidzia tez zrobi prezent mojemu męzusiowi w czerwcu :wink: , albo na naszą rodznicę w sierpniu :wink: ).
Kręciołku łaczę sie z tobą w bólu porażki, ja niecałe 8 dni temu tez łapałam dolinki, teraz nabrałam nowych sił. Czekam z utęsknieniem na sobotnią wizyte, zobaczymy co tam dr powie.

Mmiśka i Madi KCIUKASKI :!: :!:
asikp
Domownik
 
Posty: 729
Dołączył(a): 20 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez Madi » 23 maja 2007, o 11:01

asikp, kukulka dzieki za wsparcie i kciukasy :)
...dla mnie dzis kazda minuta-godziną a godzina jak wieczność :?
tempka nadal 36,8 ale czasem tak miewam, ze nie spada mi przed @ tylko w trakcie, wiec wszystko sie może zdarzyć..
((w kazdym razie ciesze sie, ze moja faz.lut. jest w miare dluga, dzis juz 14dzien i tempki tez nie sa najgorsze a to chyba by znaczylo, ze z progesteronem nie jest tak zle, bo ja zawsze mialam schizy na punkcie za niskiego prog.))

Kręciolku oby te smutne dni szybko Ci minely i pamietaj, ze wlasnie zaczelas nowy cykl i musisz dbac o 'jajeczko' zeby zdrowe roslo, wiec glowa do gory :P trzymaj sie
Madi
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 237
Dołączył(a): 24 kwietnia 2007, o 02:51

Postprzez Madi » 23 maja 2007, o 11:02

asikp, kukulka dzieki za wsparcie i kciukasy :)
...dla mnie dzis kazda minuta-godziną a godzina jak wieczność :?
tempka nadal 36,8 ale czasem tak miewam, ze nie spada mi przed @ tylko w trakcie, wiec wszystko sie może zdarzyć..
((w kazdym razie ciesze sie, ze moja faz.lut. jest w miare dluga, dzis juz 14dzien i tempki tez nie sa najgorsze a to chyba by znaczylo, ze z progesteronem nie jest tak zle, bo ja zawsze mialam schizy na punkcie za niskiego prog.))

Kręciolku oby te smutne dni szybko Ci minely i pamietaj, ze wlasnie zaczelas nowy cykl i musisz dbac o 'jajeczko' zeby zdrowe roslo, wiec glowa do gory :P trzymaj sie


:oops: kurcze sorki, wkleilo sie 2 razy
Madi
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 237
Dołączył(a): 24 kwietnia 2007, o 02:51

Postprzez mmiśka » 23 maja 2007, o 13:32

Kręciołku łączę się z Tobą w bólu i pewnie za 3dni do Ciebie dołącze. Ale pomyśl niedługo zaczynają się wakacje będą wyjazdy, odpoczynek itp Może gdzieś tam pomiędzy pakowaniem walizek, leniuchowaniem a wielkim praniem zdziwisz się, że @ w końcu nie przyszła :wink: ja na to po cichu liczę.
Ja dziś kupiłam test i jak nie wytrzymam to pewnie go rano zrobię...chyba wolę wiedzieć wcześniej, że nic z tego i nie łudzić się, że @ o mnie zapomni.
Madi trzymam kciukasy żeby nie przyszła :!:
mmiśka
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 223
Dołączył(a): 1 lutego 2006, o 22:06

Postprzez asikp » 23 maja 2007, o 14:48

Mmiśka ile jeszcze dni do @ może lepiej betkę?? pewniejsza.
U mnie teścik leży od stycznia i niedługo sie przeterminuje :wink:
Co do wakacji to rzeczywiście dość dobry czas, bo się zapomina nie liczy - dobry przykład to założycielka wąteczku "Oczekiwanie" pewnie niedługo jak nie juz świeżo upieczona mamuśka.
Dziewczynki czekam na świeże informację MUSZĄ BYĆ OPTYMISTYCZE. WIOSNA MUSI PRZYWIAĆ I DO NAS KILKA BOĆKÓW :wink:
asikp
Domownik
 
Posty: 729
Dołączył(a): 20 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez Kręciołek » 23 maja 2007, o 15:12

A wiesz, że mi się kiedyś test przeterminował serio?
I tak go użyłam.
I tak I kreskę pokazał :?

Ech, mówicie o wakacjach. Ja nie wiem kiedy w tym roku na urlop pójdę a zresztą żadne urlopy na mnie nie działają (pod tym względem :? )

sorry za zakłócanie optymizmu
Kręciołek
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 sierpnia 2004, o 10:56
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez mmiśka » 23 maja 2007, o 18:33

U mnie temin spodziewanej @ to 26. A betą to chyba sobie narazie nie będę głowy zawracać. Trzeba iść/jechać do laboratorium krew oddawać, czekać i takie tam. Jeszcze żebym czuła, że jest szansa na dzidzię...ale ja chyba w tym cyklu mniej optymistyczna niż zwykle. Test bym zrobiła tylko po to żeby się upewnić, że będzie 1kreska i nie schizować przyjdzie czy nie przyjdzie.
Kręciołku nie martw się i pisz bez względu na to czy optymistycznie
mmiśka
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 223
Dołączył(a): 1 lutego 2006, o 22:06

Postprzez antkowa » 23 maja 2007, o 20:10

A moja @ przyszła dziś, pięknie - regularnie, raniutko, ale jest plus - prawie wcale nie boli, normalnie świętuję, mogłam pracować, prowadzić auto, się nie spodziewałam, że taka miła dla mnie będzie, no chyba że w nocy da z kopyta.
A w sumie pierwszy raz od dawien dawna, po tym jak zaczęłam na forum zaglądać, pomyślałam a co by gdyby...no ale nic to, że nie wyszło.
Za tydzień mąż wróci z delagacji, akurat dni płodne hehe, co mi tam zaszaleję i nie będę się opędzać od niego :), ale bez planu a spontanicznie, ot na przywitanie :), bo z planem to chyba nic mi w życiu nigdy nie wyszło i nie wyjdzie.
Pozdrawiam Wszystkie Panie.
antkowa
Przygodny gość
 
Posty: 77
Dołączył(a): 7 czerwca 2006, o 18:18

Postprzez Madi » 24 maja 2007, o 14:09

melduje sie narazie nadal bez @
tylko tempka spadla do 36,6 - wiec wygladaloby to na @, ale czekam
(nie)cierpliwie :wink: bo wiem, ze zdarza sie i w ciazy, ze tempka spada a nast. dnia sie podnosi... zawsze jakas nadzieja :wink:

a wiecie co -jesli dzis nie dostane @ to bedzie to moj pierwszy najdluzszy cykl w zyciu, bo nigdy nie mialam dluzszych niz 34dni :?

faszeruje sie szpinaczkiem i brokulami -podobno zawieraja sporo luteinki :lol: (moze przez to faz.lut. mi sie wydluza :?: ...kto wie)

dzis kupie test i jesli do jutra rana nie bedzie małpy to go zrobie, a jak przylezie wstretna to dolączę do Was a test przyda sie w nast.cyklu :)

trzymajcie sie i dbajcie o siebie!!

mmiśka trzymam mocno kciukasy!!
zreszta za Was wszystkie!!
((chcialam tez Was poprosic o malutką modlitwę :oops: ))
calusy
Madi
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 237
Dołączył(a): 24 kwietnia 2007, o 02:51

Postprzez kajanna » 24 maja 2007, o 14:43

Madi napisał(a):faszeruje sie szpinaczkiem i brokulami -podobno zawieraja sporo luteinki :lol: (moze przez to faz.lut. mi sie wydluza :?: ...kto wie)


Madi, obawiam się, że luteina w szpinaku i brokułach nie ma nic wspólnego z luteiną-nazwą handlową progesteronu. Ta pierwsza to witamina, jeden z karotenoidów, na pewno nie hormon.

Niemniej jednak trzymam mocno kciuki, żeby się udało - Tobie i pozostałym dziewczynom z tego wątku. :D
kajanna
Domownik
 
Posty: 348
Dołączył(a): 19 sierpnia 2005, o 19:59
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Madi » 24 maja 2007, o 16:20

kajanna dzięki za ta informacje (ale sie wygłupiłam, ale przynajmniej szpinak polubilam :wink: )

mimo wszystko to dobra wiadomosc dla mnie, bo znaczy, ze moja faza lutealna jest naturalnie taka dluga a nie dzieki luteinie ze szpinaku -ktora okazala sie karotenoidem a nie progesteronem :lol:

:D
Madi
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 237
Dołączył(a): 24 kwietnia 2007, o 02:51

Postprzez mmiśka » 24 maja 2007, o 22:28

Zrobilam dziś test. Wolałam wiedzieć wcześniej i nie czekać na cud. No i jak się spodziewałam negatywny :(
Może następnym razem się uda...
mmiśka
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 223
Dołączył(a): 1 lutego 2006, o 22:06

Postprzez Gracja » 24 maja 2007, o 22:40

Witam Was wszystkie cieplo :D

Jakis tydzien temu natrafilam na ten watek na forum i przeczytalam caly.
Choc nie jestesmy na razie na etapie staran o Malenstwo, dopiero musimy do tego dojrzec, ale ogromnie mnie ujelo to, przez co przechodzicie...

Jestescie bardzo bliskie mojemu sercu, z niecierpliwoscia czytalam te wszystkie strony, kibicujac kazdej zWas.

I nie bede sie dluzej madrzyc, bo co ja moge o tym wszystkim tak na prawde wiedzec, chce tylko zebyscie wiedzialy, ze modle sie za Was i ze bede sledzic ten watek, czekajac na kolejne wspaniale wiadomosci :D

Wasze zmagania, to jak sie wspieracie na wzajem, to dla mnie ogromne, bardzo budujace Swiadectwo i bardzo Wam dziekuje.

Otulam tez modlitwa wszystkie te z Was, ktorym juz sie udalo zaprosic Malucha :lol:

Jeszcze raz cieplo pozdrawiam i ufam, ze Bog jest wszechmocny i ze jest Miloscia.
Gracja
Domownik
 
Posty: 319
Dołączył(a): 22 czerwca 2005, o 14:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez mmiśka » 25 maja 2007, o 06:13

Dzięki Gracja to dla nas/dla mnie bardzo ważne. Im więcej osób się modli tym lepiej :wink:
Pozdrawiam
mmiśka
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 223
Dołączył(a): 1 lutego 2006, o 22:06

Postprzez Kręciołek » 25 maja 2007, o 08:53

Mmiśka, no... :( a kiedy powinnaś mieć @?

Gracja, bardzo dziękujemy!
Kręciołek
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 sierpnia 2004, o 10:56
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez antkowa » 25 maja 2007, o 10:20

mmiśka - jak ja robiłam testy to mówiłam sobie, że wolę wiedzieć, choćby się okazało, że znów się nie udało, a jak widziałam negatywny wynik, to smutek, bo tak naprawdę zawsze chciałam wiedzieć, że tak, że tak, ach

może więc lepiej dać sobie spokój z testami zbyt szybko, tak smutno jest widzieć tylko jedną kreskę, przynajmniej w naszej sytuacji, warto poczekać na konkretne spóźnienie
antkowa
Przygodny gość
 
Posty: 77
Dołączył(a): 7 czerwca 2006, o 18:18

Postprzez Gracja » 25 maja 2007, o 11:50

:D :D :D :D :D
Juz sie za Was dzis modlilam rozancem, pamietam i wierze w dobre wiadomosci :D

Cieplo pozdrawiam.
Gracja
Domownik
 
Posty: 319
Dołączył(a): 22 czerwca 2005, o 14:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez asikp » 25 maja 2007, o 11:55

Antkowa nie wiem czy w naszym przypadku "konkretne spóźnienie wchodzi w grę :wink: . Nasza cierpliwość chyba już wygasła co?? :wink: dlatego tak szybko teściki.
JA od 3 miesięcy zarzuciłam termometr i dla mnie @ to duże zdziwienie bo jak miałam cykle 32 dniowe tak teraz @ przychodzi po 25dc.
Mój teścik z bobaskiem leży w apteczce i dogorywa do lepszych czasów. Ja od listopada 2006 nie zrobiłam ani jednego choć ten który mam leży od stycznia może się kiedyś przeterminuje i pokaże II kreski :wink: :wink:

A tak na serio to Madi daj znać jak tam.
Mmiśka mimo I kreseczki są przecież szanse dopóki nie ma wiedźmy!!! Sama dobrze wiesz że testy czasem nie wykrywają ciąży. MIMO WSZYTKO NADAL MODLĘ SIĘ ZA WAS I TRZYMAM KCIUKI

musi tu przybyć trochę Obrazek bo od dawna martwa cisza
asikp
Domownik
 
Posty: 729
Dołączył(a): 20 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez Madi » 25 maja 2007, o 12:44

cześć Kobitki,
dołączam do was, dzis rano przywitałam się z @...
ale jestem z siebie dumna - ciężko walczyłam ze łzami w oczach, ale obiecałam sobie, ze 'stawiam' na to, że Pan B. wie co dla mnie dobre -zaczełam sobie tłumaczyc i nawet zaczełam się śmiać z mężem :lol:

aha, tempka mi spadła więc to też potwierdza cykl 'nieciążowy', ale zrobiłam też test dziś rano i niby wyszedł negatywnie, ale jak przyjzałam się mu pod swiatło to widziałam cos -nawet nie cień, tylko jakby ślad miejsca, w którym miałaby sie pokazać kreseczka -mój mąż tez to widział, tylko on uznał, że to pewnie pigmetn, który miałby sie zabarwic w razie ciąży... :?
(a ja tam chce wierzyc, ze to nie był pigment, tylko 'cichy' ślad po małym aniołku - lepiej mi tak wierzyc, bo przynajmniej mam nadzieję, że jemu się chłopaki do pionu doprowadziły :wink: :lol: )

powiem Wam, ze jestem sama zdziwiona swoim nastrojem, mam nadzieję, że Wy tez znajdziecie w sobie tyle siły i przekonacie się, ze tak jest łatwiej (tylko najtrudniejsze przekonać się do tego :? )
ale wierzę w Was!! przesyłam wesołe fluidki nastrojowe :lol: i teraz razem z wami zaczynam od początku

buziaki :P

(i sorki, ze tak bez skladu/ladu pisze :oops: )
Madi
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 237
Dołączył(a): 24 kwietnia 2007, o 02:51

Postprzez Coya » 25 maja 2007, o 12:55

Dziewczyny :)
Ja też o was pamiętam (w modlitwie i nie tylko) i czekam na radosne wiadomości :)

Jak czytam, co piszecie, to widać, ze jesteście dzielne i wspaniałe! :)
Trzymam kciuki i pozdrawiam serdecznie! :)
Coya
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 249
Dołączył(a): 15 maja 2006, o 21:45
Lokalizacja: Kraków

Postprzez asikp » 25 maja 2007, o 14:54

Madi kochana całuski dla ciebie bo super dziewczyna z ciebie.
Ja zapodałam mężusiowi witaminki na poprawę żołnierzyków (ze sklepiku starania). Zobaczymy. Mamy prawie 3-4 cylke do badanka HSG tak więc można poszalec przez te miesiące a armia może się poprawi.

Dziewczyny pzepraszam za górę optymizmu ale ja w 9dc więc nadzieje wracają i dochodze do wniosku że teraz to już tylko lepiej musi być :wink: :wink: :wink:
asikp
Domownik
 
Posty: 729
Dołączył(a): 20 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez Kręciołek » 25 maja 2007, o 15:16

Asik a jakie witaminki dla męża kupiłaś?
Kręciołek
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 sierpnia 2004, o 10:56
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez antkowa » 25 maja 2007, o 22:35

Asik a dlaczego musisz czekać 3 - 4 cykle na HSG, jeśli to nie tajemnica ???
A ja w domu nie mam testu, żeby nie kusił, poza tym jednym pozytywnym z zeszłego roku, wtedy zrobiłam po 2 dniach spóźnienia i się cieszyłam, na próżno, teraz będę czekać dłużej, a ten wyrzucę, nic tylko mi przypomina jak mogło być pięknie i twedy chce mi się ryczeć.
antkowa
Przygodny gość
 
Posty: 77
Dołączył(a): 7 czerwca 2006, o 18:18

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Jak zaplanować poczęcie?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości

cron