Teraz jest 27 kwietnia 2024, o 23:46 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Oczekiwanie - rok 2007

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB

Postprzez asikp » 4 kwietnia 2007, o 11:50

Widzę że na wątku cisza!! Trochę się martwię tym że u nas taka grobowa atmosfera. Od dłuższego czasu nie było pozytywnych wieści!!!
asikp
Domownik
 
Posty: 729
Dołączył(a): 20 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez kukułka » 5 kwietnia 2007, o 14:10

W dzień Uczty Miłosci naszego pana do nas zyczę Wam by wasza uczta miłosci stała sie po Wielkim Piątku zwatpienia, oczekiwania i rozpaczy, który juz przezyliście, wstepem do radosci Nowego młodziutkiego Zycia, które daje Ten, kto jest Bogiem Zywych
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Kręciołek » 5 kwietnia 2007, o 14:15

Dziękuję Kukułko! Piękne życzenia.
I też Wam życzę dziewczyny tej nowej nadzieji i siły od Zmartwychwstałego Pana.
Kręciołek
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 sierpnia 2004, o 10:56
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez asikp » 12 kwietnia 2007, o 12:45

Witam ponownie,
dziewczyny mam pytanie czyktóraś z was miała podwyższony poziom prolaktyny??
Jeżlei mozecie podzielić się informacjami dotyczącymi jakiś objawów byłabym wdzięczna!!
pozdrawiam wszystkie oczekujące foremki :D
asikp
Domownik
 
Posty: 729
Dołączył(a): 20 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez Aiulka » 12 kwietnia 2007, o 18:00

Witam wszystkich.
Aiulka
Przygodny gość
 
Posty: 9
Dołączył(a): 11 kwietnia 2007, o 16:48
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez asikp » 13 kwietnia 2007, o 08:53

Witam na forum.
asikp
Domownik
 
Posty: 729
Dołączył(a): 20 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez novva » 13 kwietnia 2007, o 09:58

asikp napisał(a):Witam ponownie,
dziewczyny mam pytanie czyktóraś z was miała podwyższony poziom prolaktyny??
Jeżlei mozecie podzielić się informacjami dotyczącymi jakiś objawów byłabym wdzięczna!!
pozdrawiam wszystkie oczekujące foremki :D

Ostatnio o objawach podwyższonej prolaktyny pisała fiamma, zobacz tu: http://www.npr.pl/forum/viewtopic.php?p=33566#33566
Albo wpisz do wyszukiwarki "hiperprolaktynemia" (ew. "prolaktyna", wtedy więcej Ci wyskoczy). Wiele osób tutaj się przyznało, że ma problemy z poziomem prolaktyny. Mam nadzieję, że coś z tego Ci się przyda.
novva
 

Postprzez asikp » 13 kwietnia 2007, o 11:09

Wielkie dzieki novva :wink:
Aiulka jak długo się starasz? jak można zapytać??
asikp
Domownik
 
Posty: 729
Dołączył(a): 20 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez mmiśka » 16 kwietnia 2007, o 18:43

Witam "Oczekujące" :)
Co u Was słychać dziewczyny? Jak tam po Niedzieli Miłosierdzia? Ja chyba odzyskałam jakiś spokój. Nie wiem na jak długo ale czuję się o wiele lepiej niż ostatnio i to mnie bardzo cieszy :D
mmiśka
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 223
Dołączył(a): 1 lutego 2006, o 22:06

Postprzez Aiulka » 16 kwietnia 2007, o 18:54

Cześć Dziewczyny:)
Od 6 miesięcy jestem mężatką i rozpoczeliśmy starania właśnie od teraz,pierwszy cykl starań a ja już mam nadzieję ze to jest ten cykl i teraz czekam,w ciągu tygodnia powinno wszystko się wyjaśnić.
Pozdrawiam gorąco.
Aiulka
Przygodny gość
 
Posty: 9
Dołączył(a): 11 kwietnia 2007, o 16:48
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Kręciołek » 17 kwietnia 2007, o 08:55

Witaj Aiulka.
Co u mnie? Ano trwam. Usiłuję się zająć mieszkaniem (właśnie odebraliśmy klucze :D ) i zajmuję umysł czymś innym. Myślimy tez o jakimś ogródku działkowym :D
Kręciołek
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 sierpnia 2004, o 10:56
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Gosiaczek » 19 kwietnia 2007, o 12:30

Kreciolku - z ta dzialka to uwazajcie :) Moi rodzice od zawsze mieli dzialke za miastem - jako dziecko jezdzilismy my tam w kazdej wolnej chwili i powiem Ci szczerze,ze jako dziecko te dzialke niemal znienawidzilam bo wolalabym jezdzic co rusz w nowe miejsce (taka mam nature :wink: a tu niestety ...dzialka w weekendy ech :) Zawsze przypomina mi sie stara polska komedia "Czterdziestolatek" i zakup przez nich dzialki - to troche tak wlasnie bylo. Tak wiec dzialka bywa,ze ogranicza ale to zalezy co komu w duszy gra i jak kocha spedzac wolny czas :) Musze Ci jednak powiedziec,ze gdy dosroslam to polubilam ten kawalek ziemi corac bardziej. Teraz gdy moge tam byc tylko jeden dwa razy do roku to juz wogole KOCHAM TO MIEJSCE :lol: Przewrotne jest zycie :wink:
Gosiaczek
Bywalec
 
Posty: 172
Dołączył(a): 20 grudnia 2004, o 13:56

Postprzez Kręciołek » 19 kwietnia 2007, o 14:09

He, he, no masz rację. Ale założyliśmy z góry, że wycieczki i nowe miejsca w weekendy, a działka w dni powszednie po pracy (bo blisko :wink: ). I jakbym ewentualnie na wychowawczym była :wink:
Kręciołek
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 sierpnia 2004, o 10:56
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Gosiaczek » 19 kwietnia 2007, o 16:40

No tak to czemu nie - zupelnie to rozumiem :)
Gosiaczek
Bywalec
 
Posty: 172
Dołączył(a): 20 grudnia 2004, o 13:56

Postprzez Aiulka » 20 kwietnia 2007, o 10:55

Witam wszystkie oczekujące.:!:
Pisze bo już nie wiem co mam ze sobą zrobić,nie mam siły żeby się wziąć nawet za porządki domowe.Wczoraj miałam dostać @,dziś rano zrobiłam test-wynik negatywny,temperatura na poziomie 36,9(niższa temperatura na poziomie 33-34),według moich obliczeń to juz 16 dzień fazy lutealnej i nic.....raczej nic mnie nie boli.Najgorsze jest takie oczekiwanie,siedze sobie i mysle może za chwilke pojawi się @ a może nie,ale stres :cry:
Pomóżcie,co Wy o tym sądzicie :?:
Aiulka
Przygodny gość
 
Posty: 9
Dołączył(a): 11 kwietnia 2007, o 16:48
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Kręciołek » 20 kwietnia 2007, o 14:03

A co my możemy sądzić Aiulka? :wink: Na dwoje babka wróżyła.
Też co miesiąc mamy takie schizy.
Kręciołek
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 sierpnia 2004, o 10:56
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez asikp » 21 kwietnia 2007, o 18:17

Aiulka - trzymaj się. To twój pierwszy cykl. Nie wiem w sumie czy te pierwsze nie były dla mnie gorsze od tych teraz, bo wtedy wydawało mi się oczywiste że musi się udac. Teraz już wiem że nie jest to takie proste i ale za każdym razem przeżywam katusze.
W tym cyklu zarzuciłam termometr. Na @ czekam jak przyjdzie to przyjdzie jak nie to super.
Pozdrawiam i uszy do góry.
asikp
Domownik
 
Posty: 729
Dołączył(a): 20 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez Aiulka » 22 kwietnia 2007, o 21:37

Czesc Dziewczyny.
Przeżyłam ten weekend,zrobiłam dziś test i dwie kreseczki:)Mam nadzieje że dalej wszystko bedzie dobrze,w najbliższym czasie wybiore się do gina.
Trzymam kciuki za Was :!:
Aiulka
Przygodny gość
 
Posty: 9
Dołączył(a): 11 kwietnia 2007, o 16:48
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Agusia81 » 22 kwietnia 2007, o 22:07

Aiulka gratuluję i trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze. Będę pamiętać w modlitwie :D
Agusia81
Przygodny gość
 
Posty: 74
Dołączył(a): 11 stycznia 2006, o 15:16

Postprzez Aiulka » 23 kwietnia 2007, o 10:45

Dzięki wielkie Agusia81.
Aiulka
Przygodny gość
 
Posty: 9
Dołączył(a): 11 kwietnia 2007, o 16:48
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez mmiśka » 23 kwietnia 2007, o 18:27

Aiulka gratulacje i tylko pozazdrościć takiej "szybkości i niezawodności" większość z nas może o tym tylko pomarzyć :(
Pamietaj o nas w modlitwie.
mmiśka
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 223
Dołączył(a): 1 lutego 2006, o 22:06

Postprzez Anusia21 » 23 kwietnia 2007, o 19:53

gratulacje:) oby się wszystko ułożyło:) 3maj się, Aniulka
Anusia21
Bywalec
 
Posty: 168
Dołączył(a): 2 stycznia 2007, o 14:02
Lokalizacja: okolice Gdańska

Postprzez Madi » 24 kwietnia 2007, o 04:15

Chciałabym do was dołączyć :oops:
(nie wiem czy mogę pisać w tym wątku- jakby co z góry przepraszam)

W sumie sama nie wiem czy powinnam zabierać głos, bo staramy się już bardzo długo i czuję jakiś dziwny wstyd, że nadal nam się nie udało. Staramy się ponad 4 lata, w tej chwili wracam do stanu prawie 'maniakalnego' :wink: -stąd ten post o 3 w nocy..
Już kiedyś pisałam na podobnym forum, w tej chwili wszystkie dziewczyny mają już swoje maluszki.. nie wiem gdzie popełniłam błąd, że nie cieszę się teraz z nimi.
Robiłam różne badania, wychodziło mi prawdopodobieństwo PCOS, hiperprolaktynemia czynnościowa i ciągle coś było nie tak.W końcu mój gin wykrył u mnie kilka razy owulację i stwierdził, że na 100% jestem płodna, mówił o przyczynach leżących w psychice i o tysiącu innych powodów, które narobiły mi niezłego bałaganu w głowie :? oczywiście to całe wyluzowywanie też przerabiałam..
..dopiero pół roku temu mąż zrobił badanie i dwa razy wyszło bardzo kiepskie - dowiedzieliśmy się, że szanse zostania ojcem są u niego równe cudowi ale, że jednak są
:cry: ja wierzę w cuda, często wierzę przez łzy, ale nadal w nie wierzę.. nie chcę i nie mogłabym inaczej..
ale jednak jest mi ciężko, teraz zbieramy kaskę, żeby zrobić serię badań -jak będzie trzeba dam ze sobą zrobić wszystko (i te laparoskopie i inne przykre i bolesne badania), gdyby mogli mnie rozebrać na kawałki i złożyć -tez bym pozwoliła :wink: oczywiście trochę tu żartuję, ale w tych żartach jest tez dużo prawdy.
Napisałam ten post, bo chyba bardzo potrzebuję podzielić się moim bólem i smutkiem z kimś kto mnie zrozumie, dlatego mam nadzieję, że mnie nie odtrącicie i może, może, może któregoś dnia jednak będę mogła napisać tu, tą cudowna wiadomość -tak, jak wiele innych dziewczyn

Przepraszam, jeśli ten post jest nie na miejscu ale nie znalazłam bliższego tematu...a ja też jestem nadal ‘oczekująca’ :oops:
Madi
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 237
Dołączył(a): 24 kwietnia 2007, o 02:51

Postprzez Kręciołek » 24 kwietnia 2007, o 08:41

Witaj Madi!
I zupełnie nie rozumiem czemu się wstydzisz i czemu masz wątpliwości czy mozesz tu pisać. Przecież to jest właśnie taki wątek - oczekujących na cud poczęcia.
Ja staram sie juz prawie 3 lata i wstyd to mi absolutnie nie jest, co najwyżej wściekła i rozżalona czasem jestem.
Tak więc witaj, pisz i wspierajmy się nawzajem!
:)
Kręciołek
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 sierpnia 2004, o 10:56
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez bernadetta25 » 24 kwietnia 2007, o 11:14

Witaj Madi :)

Kręciołek ma rację :!: to forum jest po to by się wspierać i wierzyć w to, że kiedyś będzie okazja podzielić się radością .
Ja znalazłam tu wiele ciepłych słów kiedy było mi szczególnie ciężko, dziś nie jestem już oczekującą na poczęcie, tylko na narodziny, ale zaglądam regularnie, czytam i mam nadzieję, że któraś z Was doświadczy tego cudu :)

Dziewczyny trzymajcie się cieplutko i nie poddawajcie się, wiem, ze to trudne, ale po to upadamy, byśmy mogły później wstać i zacząć od nowa, cokolwiek to znaczy dla każdej z nas :!:
bernadetta25
Bywalec
 
Posty: 135
Dołączył(a): 12 grudnia 2005, o 14:07
Lokalizacja: wielkopolska

Postprzez Madi » 24 kwietnia 2007, o 16:39

Dzięki dziewczyny :)

W wolnych chwilach czytam sobie ten wątek od początku i mam nadzieję, że w koncu dotrę do końca :lol: (choć dopiero jestem na ..nastej stronie), ale juz troche przeczytałam i widzę, że jest w Was wielka siła -ta, o której ja chyba zapomniałam jakiś czas temu :oops:
..za waszymi poradami znalazłam sobie wiele modlitw o macierzyństwo, wysłałam mail do Sióstr Dominikanek i otrzymałam odrazu odpowiedź, że pszyślą mi pasek z modlitwami i wierzę, że się uda.
Już teraz znalazłam tu wiele siły i nową dawkę nadziei :D

Będę się pamiętać o Was w moich modlitwach i również proszę o modlitwę.

pozdrawiam
-nowa forumowiczka :D
Madi
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 237
Dołączył(a): 24 kwietnia 2007, o 02:51

Postprzez mmiśka » 24 kwietnia 2007, o 17:42

Witaj Madi!
To jest jak najbardziej odpowiednie miejsce żeby pisać o oczekiwaniu i o wszystkim co jest z tym zwiazane. I naprawdę można tu znaleźć wiele pociechy i wsparcia. Dziewczyny są po prostu kochane no i jakoś tak łatwiej człowiekowi jak się może wygadać, wyżalić i wypłakać.
U mnie chyba początek @ bo mam dziś różowe plamienia i skurcze w dole brzucha. Jutro pewnie zacznie się na dobre :( nic mi się nie chce tylko wyć :cry:
Może za parę dni będzie lepiej.
mmiśka
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 223
Dołączył(a): 1 lutego 2006, o 22:06

Postprzez Agusia81 » 24 kwietnia 2007, o 20:02

Madi witam Cię serdecznie! Bardzo się cieszę, że przyłączyłaś sie do tego forum. My staramy się 4,5 roku i już zaczynałam wątpić czy ktoś tak długo sie stara lub wybiera na tym etapie inną drogę. Po dłuższej przerwie zdecydowaliśmy się przeprowadzić jeszcze raz wszystkie badania i sprawdzić czy dalej jest wszystko ok i z tej okazji mamy wizytę 17 maja w Klinice leczenia niepłodności. Od wyników będzie zależeć co dalej robimy.
Pozdrawiam wszystkie oczekujące na poczęcie jak i na narodziny
Agusia81
Przygodny gość
 
Posty: 74
Dołączył(a): 11 stycznia 2006, o 15:16

Postprzez Madi » 24 kwietnia 2007, o 23:33

jejku, niespodziewałam się, że tyle z Was zauważy nową osóbkę :) dzięki za miłe powitanie, już się tu dobrze poczułam :)

Agusia81 widzę, że staramy sie tyle samo czasu, my już robiliśmy wiele badań, ale dość dawno i teraz w czerwcu jedziemy do Polski (bo narazie pomieszkujemy w innym miejscu) i odkładamy kaskę, żeby zrobić wszystkie badania jakie tylko będą potrzebne.
Ale powiem Wam, że wcale się nie zdziwię jak po tylu latach bym teraz zaszła w ciążę, bo czytając wasze posty naładowałam się taką dawką pozytywnej energii od Was, że nie wierzę żeby się nie udało :shock: (chyba mi odbiło przy okazji :wink: )
Dziewczyny, dziękuję Wam, że mnie tak miło przyjęłyście do gronka :D
mmiśka nie smuć się, jeszcze nie doczytałam jak długo się już starasz ale mówię ci, skoro ja się tak dobrze poczułam tu choć napisałam dopiero 3 posty to poprostu nie wierzę, że niedługo nie zobaczę Twojego Radosnego wpisu o 2 kreseczkach :D zobaczysz, jeszcze tylko troszkę, ciut, ciut cierpliwości :wink:
Agusia81 koniecznie napisz jak wypadły badania jak już je zrobicie, trzymam kciuki zeby wszystko było w porządku!!
Kręciołek i bernadetta25 dzięki za słowa otuchy, nie wiem jak to mozliwe ale cos musiało się stac, bo ja juz czuję się o niebo lepiej :D ...może to modlitwy Sióstr Dominikanek, które mi odpisały :D
sorki za głupotki, które wypisuję ale aż mi się w głowie kręci z radości... a z czego się cieszę? hehe sama nie wiem :lol:

Trzymam za Was kciuki i mocno się pomodlę za wszystkie forumowiczki i bardzo proszę o to samo, bo chyba stąd ta moc :wink:

Jestescie Kochane :)
Madi
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 237
Dołączył(a): 24 kwietnia 2007, o 02:51

Postprzez asikp » 26 kwietnia 2007, o 09:29

Aiulka wielkie gratulacje!!!!

Madi ja również Cię serdecznie witam na forum. Ja zanim znalazłam to forum i wątek, płakałam w poduchę -teraz też mi się to zdarza ale już nie tak często. Na początku wydawało mi się dziwne pisanie o swoich problemach, ale tutaj pozbyłam się barier i teraz większość już wie że się staramy, ale mamy problemy. Teraz nawet powoli przestają mnie drażnić pytania dotyczące leczenia.
Uszki do góry. Trzeba mieć wiarę że kiedyś i nam się uda.
pozdrawiam
asikp
Domownik
 
Posty: 729
Dołączył(a): 20 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wa-wa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Jak zaplanować poczęcie?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości

cron