Teraz jest 27 kwietnia 2024, o 16:21 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Oczekiwanie - rok 2007

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB

Postprzez Kręciołek » 19 listopada 2007, o 16:55

Dziewczyny, tak mi miło! :)
Dziękuję za życzenia.
I postaram się jutro cos więcej napisać.
Kręciołek
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 sierpnia 2004, o 10:56
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Kręciołek » 19 listopada 2007, o 17:11

A moze nawet teraz mi się uda cos napisać.
Konferencje prowadził dr Piotr Klimas i według mnie jest to najkompentniejszy ginekolog jakiego spotkałam na swej drodze. Jest nadzieja, ze za pół roku będzie przyjmował w Warszawie.
Samo naprotechnologia jest metodą łączoną - onbserwacje organizmu służące diagnozowaniu i leczeniu. Ponieważ obserwacje - to dzieki nim można wychwycić wiele nieprawidłowości i szybko zareagować. Stą d współpraca lekarza z nauczycielem metody.
Sama metoda opiera się na czynniku śluzu - temperatura nei jest uwzględniana. W efekcie więc obserwujemy dni suche i ze śluzem robiąc odpowiednie zapisy.
W uSA są kliniki gdzie użytkowinict metody mogą przyjść do lekarza z notatkami i on na tej podstawie stawia diagnozę, zleca badania, daje leki. Czasem potrzebny jest zabieg, który tez tam jest wykonywany.
Dąży się do jak najmniejszej inwazji w organizm, zarówno hormonalnej jak i chirurgicznej.

Wszytsko to odbywa sie z poszanowaniem etyki katolickiej, czyli nie ma inseminacji i invitro, badanie nasienia odbywa sie nie poprzez masturbację tylko w tej specjalnej prezerwatywie itp.

To dziś na tyle, bo musze kończyć jutro moze jeszcze napiszę i jak macie pytania to odpowiem.
Kręciołek
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 sierpnia 2004, o 10:56
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kukułka » 19 listopada 2007, o 18:21

novva napisał(a):[W naszej kulturze 33. rok życia zawsze był uważany za szczególny, przełomowy (służę przykładami!). Niech i Tobie przyniesie ten najpiękniejszy dar...

o tym samym pomyslalam. wciaz kibiucuje. i przytulam mocno,
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez duśka » 19 listopada 2007, o 22:24

Kręciołku, życzę Ci spełnienia tego największego pragnienia... Cóż, jeśli pozwolisz to dołączę do Twojej rozpaczy - czuję się tak samo, jak piszesz. W moim życiu niby też przełom, ale na papierze - za miesiąc wybija 30 i 5 i pół roku razem... Co z tego...? :cry: Nie biorę już Clo, nie mam siły na kolejne badania (nie wierzę, że to cos zmieni). Marzyłam, że w te święta będziemy wreszcie z maleństwem - znowu nic z tego. Wigilia i życzenia to kolejny problem do pokonania...
duśka
Przygodny gość
 
Posty: 72
Dołączył(a): 30 marca 2005, o 13:54
Lokalizacja: warm.-mazurskie

Postprzez novva » 20 listopada 2007, o 10:58

duśka napisał(a):Wigilia i życzenia to kolejny problem do pokonania...

Oj, tak :( A masz jakieś pomysły, jak sobie z tym poradzić? Bo mnie - poza ucieczką - nic do głowy nie przychodzi.
novva
 

Postprzez Fruzia » 20 listopada 2007, o 11:57

Kręciołku, wszystkiego, co dla Ciebie dobre i piękne z okazji urodzin Ci życzę. :)
Nie jesteś do niczego, pamiętaj :!:
Fruzia
Domownik
 
Posty: 411
Dołączył(a): 10 czerwca 2006, o 13:30

Postprzez asikp » 21 listopada 2007, o 09:02

Witam dziewczynki!!!

No co tu taki smętny chumorek aż was nie poznaje choc co prawda kilka dni temu tez przeżywałam mały kryzys ale to tylko przez pewnien artykół a w szczególności komentarze do niego. Tak mi się przykro zrobiło!! Ale koniec idą świeta.

Co u mnie?? Nie najlepsze wieści w styczniu czy lutym czeka mnie laparoskopia - pan prof. usunie torbiel i otoczki wokół jajników które mogą powodować nie pekanie pęcherzykó dodatkowo sprawdzi na własne oczy drożność jajowodów. Podejrzewa endometriozę! Wczoraj siedziałam u niego jak zachipnotyzowana opowiedział mi o możliwych przyczynach no i powiedział że wszsytko sprawdzi. TAkże narazie czekam na zabieg a póxniej się zobaczy.

pozdrawiam!
asikp
Domownik
 
Posty: 729
Dołączył(a): 20 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez novva » 21 listopada 2007, o 09:22

Asikp, jesteś naszym Słoneczkiem, zawsze wnosisz promyk optymizmu! To dobrze, że diagnostyka idzie do przodu. A po laparo tak często od razu zachodzi się w ciążę, że uważaj! ;) Trzymam kciuki, żeby wszystko inne było dobrze.
novva
 

Postprzez asikp » 21 listopada 2007, o 09:44

novva Buziolki koffana. MAm nadzieję ze będzie dobrze bo musi!!! NAm wszystkim musi się udać!! :lol:
asikp
Domownik
 
Posty: 729
Dołączył(a): 20 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez Kręciołek » 21 listopada 2007, o 10:48

Asikp, a na jakiej podstawie on podejrzewa u Ciebie endometriozę?
Powiedział coś konkretnego?
Tez zastanawiam się nad laparo, ale u mnie nie ma jednoznaczneych wskazań do niej i boję się, ze po niej moze mi sie cos pogorszyć (np. zrosty itp.). Nie wiem co robić :(
Kręciołek
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 sierpnia 2004, o 10:56
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez asikp » 21 listopada 2007, o 11:06

Kręciołku sama nie wiem czy w naszym przypadku laparo jest dobra czy nie lecz jak powiedział mi prof. HSG pokazuje tylko czy macica jest ok no i czy płyn przepływa przez jajowody. jednak stan jajowodów i wogóle całych narządów da się ocenić dopiero naocznie. Będę miała jeszcze robione raz jakby HSG tylko przy okazji laparo. On u mnie podejrzewa endometriozę bo mam torbiel nie krwotoczną dodatkowo pytał o @ wszeklie szczegóły nawet takie czy mam skrzepy czy duże wszsytko obejrzał badania Ca125 które swiadczą o tym że nowotworowa zmiana to raczej nie jest! Dodatkowo powiedział ze mam niepękające pęcherzyki (bo podobno u mnie są problemy z tzw LUFF) i powiedział ze zdejmie otoczkę jajnika (błonę nie pamiętam dokładnie) co pozwoli mni na normalą owu. A i jeszcze powiedział że mogę mieć przytkany jakiś pęcherzyk w którym dochodzi do zpłodnienia. Wiesz co nie powiem co dokładnie bo z wrażenia nie wszsytko pamiętam wiem że na skierowaniu mam mase rzeczy które podczas laparo będzie mi wykonywał.

JA tez się boję bo przeciez to inwazyjny zabieg ale jeżeli po HSG nie zachodzi się w ciąze to po jakimś czasie podobno zawsze proponują laparo.
asikp
Domownik
 
Posty: 729
Dołączył(a): 20 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez Kręciołek » 21 listopada 2007, o 12:46

No właśnie tak, proponują i dlatego się boję.
Ale LUFF u Ciebie wyszedł na usg? Od niedawna tak masz czy przedtem też? Bo to dziwne, zeby nagle tak było jeśli wcześniej miałaś monitorowaną owu i było ok?
Kręciołek
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 sierpnia 2004, o 10:56
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez asikp » 21 listopada 2007, o 13:29

Owu miałam monitorowaną 2 cykle przed stymulacją do starań naturalnych na poczatku wszsytko było ok dopiero po HSG zaczęły być problemy z pękaniem.

Ja mimo tego ze się boję tez roważałam w przyszłości możliwość laparo nawet gdybym nie miała torbieli. W sumie co innego nam jeszcze zostaje :?
asikp
Domownik
 
Posty: 729
Dołączył(a): 20 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez Roca » 21 listopada 2007, o 13:31

Dziewczyny Kochane, ja w tym cyklu dostałam miesiączkę w 22dc (pisałam o tym w wątku o krótkich cyklach w zdrowiu) i powiem Wam, że właściwie pierwszy raz od czasu gdy się staramy nie zareagowałam na nią płaczem, agresją, zamknięciem się w sobie. Zaczęłam się zastanawiać czy to normalne, czy jeszcze coś jest nie tak z moim zdrowiem, ale rozpłakać się jak zwykle i zaniepokoić, że znow nie mam dziecka nie zdążyłam po prostu. Dodam jeszcze, że ta miesiączka trwała 2 dni i prawie nie bolała. Kręciołek mi już odpisała (dziękuję), że , może jak raz się zdarzy coś takiego, to jeszcze nic takiego. Choć dla mnie krótki okres to 24, 25 dni, a nie 22. Pzrepraszam z góry jeśli dubluję temat. Pozdrawiam Wszystkich starających się.
Roca
Przygodny gość
 
Posty: 69
Dołączył(a): 21 marca 2006, o 11:43

Postprzez wiedźma » 21 listopada 2007, o 14:59

asikp napisał(a):
Co u mnie?? Nie najlepsze wieści w styczniu czy lutym czeka mnie laparoskopia - pan prof. usunie torbiel i otoczki wokół jajników które mogą powodować nie pekanie pęcherzyków dodatkowo sprawdzi na własne oczy drożność jajowodów. Podejrzewa endometriozę! Wczoraj siedziałam u niego jak zachipnotyzowana opowiedział mi o możliwych przyczynach no i powiedział że wszsytko sprawdzi. TAkże narazie czekam na zabieg a póxniej się zobaczy.


asikp
piszesz, że lekarz podejrzewa endometriozę i chce usunąć otoczki wokół jajników. Te otoczki to świadectwo policystycznych jajników. Czy nie za dużo jak na jedną osobę? Czy masz zaufanie do tego lekarza? Policystyczne jajniki, torbiel i endometrioza razem???
wiedźma
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 282
Dołączył(a): 24 września 2007, o 13:25
Lokalizacja: Pomorze

Postprzez Kręciołek » 21 listopada 2007, o 15:59

wiedźma napisał(a):
asikp napisał(a):
Co u mnie?? Nie najlepsze wieści w styczniu czy lutym czeka mnie laparoskopia - pan prof. usunie torbiel i otoczki wokół jajników które mogą powodować nie pekanie pęcherzyków dodatkowo sprawdzi na własne oczy drożność jajowodów. Podejrzewa endometriozę! Wczoraj siedziałam u niego jak zachipnotyzowana opowiedział mi o możliwych przyczynach no i powiedział że wszsytko sprawdzi. TAkże narazie czekam na zabieg a póxniej się zobaczy.


asikp
piszesz, że lekarz podejrzewa endometriozę i chce usunąć otoczki wokół jajników. Te otoczki to świadectwo policystycznych jajników. Czy nie za dużo jak na jedną osobę? Czy masz zaufanie do tego lekarza? Policystyczne jajniki, torbiel i endometrioza razem???


No własnie, dlatego tak dopytuję Asikp :?
Ja bym to skonsultowała z kims jeszcze.
Kręciołek
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 sierpnia 2004, o 10:56
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez novva » 21 listopada 2007, o 16:22

Mnie się wydaje, że po prostu chce to wszystko obejrzeć w czasie laparoskopii przy okazji usuwania torbieli i że mówi o różnych możliwych przyczynach - tak zrozumiałam asikp. Niewiele wiem o endometriozie, ale do tej pory wydawało mi się, że nie tak łatwo jest, żeby przeszła niezauważona. :? Może lekarz właśnie na podstawie tej torbieli wywnioskował? Asik, a jakieś inne objawy możesz u siebie znaleźć?
novva
 

Postprzez asikp » 21 listopada 2007, o 16:41

Wiedźma policystycznych jajników nie mam napewno bo chormony ok.
Objawy PCO – do najbardziej charakterystycznych zalicza się:
zaburzenia miesiączkowania (brak owulacji), hyperandrogenizacja (hirsutyzm - nadmierne owłosienie, łojotok, trądzik itp.) niepłodność,
skłonność do tycia, poronienia nawykowe,obserwuje się podwyższony poziom LH oraz obniżony poziom FSH we krwi co powoduje zaburzenia wzrostu i dojrzewania pęcherzyków jajnikowych, Insulinoodporność.
Z wymienionych wyżej objawów o niepłodności i zaburzeniach miesiączkowania reszta nie występuje!!
Poza tym poddam się wszsytkiemu chociaż by mnie mieli poddać 5 h operacji. Poza tym zaufanie mam bo to nie doktorzyna z Istopniem spacjalizacji a Pan prof. Poza tym on wpisał co ma zobaczyc czy co ma zoperowac wiem że ma usunąc torbiel i otoczkę na 100% a co zastanie po otwariu tego nikt nie wie. Poza tym nie ujmujac nic nikowu jestes pewna że to wszsyko nie moze przydażyć się jednej osobie bo ja nie! Poprostu jestem zdeterminowana i chce mieć własne dziecko!

dodatkowo laparoskopię stosuje się leczniczo i dla celów diagnostycznych w czym jedno nie przeszakdza drugiemu!!
asikp
Domownik
 
Posty: 729
Dołączył(a): 20 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez Kręciołek » 21 listopada 2007, o 16:45

Asiu, a mówił Ci co to za otoczka i skąd się wzięła? Bo ja też zawsze słyszałam o niej tylko w kontekście pco.
A pytam nie dlatego, ze podważam jego opinię tylko dociekam, bo sama jestem zdesperowana i zastanawiam się czy u mnie coś jeszcze nie występuje :P
Kręciołek
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 sierpnia 2004, o 10:56
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez novva » 21 listopada 2007, o 16:47

Myślę, że w celach diagnostycznych jak najbardziej warto zrobić. A poza tym masz torbiel do usunięcia, więc to nie jest sztuka dla sztuki. Będzie dobrze...

Podrzucę Wam jeszcze wyczytane informacje - dla mnie absolutnie nowe i rewolucyjne - o szczególnej formie adopcji:
o. Marcin napisał(a):O tzw. "ciąży ratunkowej":

Zamiarem ludzi ratujących „zamrożony zarodek istoty ludzkiej” jest ocalenie życia istniejącej już osoby ludzkiej, która została wcześniej pozbawiona swoich praw przez innych ludzi w odrębnym akcie.

Nie podejmuje się ratowania „zarodka”, aby w ten sposób otwierać drogę do niegodziwego poczęcia, ale odwrotnie, przystępuje się do jego ratowania, kiedy niegodziwe poczęcie stało się już faktem. Tak więc ci, którzy ratują „zarodek” żadną miarą w ten sposób ani nie doprowadzają do niegodziwego poczęcia, ani go nie umożliwiają. W ciążę ratunkową zachodzi się bez aktu seksualnego, podczas gdy w ciążę zastępczą zachodzi się w wyniku IV
Ciąża „ratunkowa” nie niszczy żadnego z ludzkich dóbr godziwych, a wręcz przeciwnie, podjęta jest w celu ochrony jednego z nich, jakim jest zachowanie życia i zdrowia nowej istoty ludzkiej.

http://poronienie.pl/forum/topic.php?id=3788&page=5

Nie wiem, na ile to jest u nas stosowane i przyjęte przez prawo, ale czytałam na Bocianie, że warszawska klinika NOVUM podobno daje taką możliwość. Nic więcej nie wiem.
Ostatnio edytowano 21 listopada 2007, o 16:58 przez novva, łącznie edytowano 2 razy
novva
 

Postprzez asikp » 21 listopada 2007, o 16:49

On nie wspomniał o PCO ani żaden inny lekarz a na USG to widac jak krowie na rowie (przepraszam za określenie), dodatkowo chormonki i wywiad i sprawa gotowa. Nie wiem czy u mnie to początek czy środek przypuszczalnej endomentriozy ale moje kłopoty zaczęły się po HSG nigdy wczesniej nic podobnego nie miało miejsca. Torbiel nie jest krwotoczna a raczej lita z wklęśnięciem więc na 100% do operacji.
asikp
Domownik
 
Posty: 729
Dołączył(a): 20 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez Kręciołek » 21 listopada 2007, o 17:08

No skoro tak to faktycznie laparo jest nieunikniona. Trzymaj się, bedzie ok. A masz już termin?

Novva - :shock: w szoku jestem. Ciekawa jestem tak naprawdę oceny moralnbej takiej "adopcji", bo przecież tu jest bez aktu seksualnego... a poza tym kobieta i tak pewnie jest faszerowana hormonami jak przy IVF, żeby zarodek się przyjął. No ale bardzo to ciekawe...
Kręciołek
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 sierpnia 2004, o 10:56
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kukułka » 21 listopada 2007, o 17:13

novva, jestem w szoku. i uwazam,ze to naprawde piekna inicjatywa
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez novva » 21 listopada 2007, o 17:16

Zacytowałam kapłana, który z tym problemem ma najwidoczniej do czynienia. Na mój zdrowy rozum i na moje sumienie to jest wspaniała rzecz. Tyle że zapewne w Polsce nieusankcjonowana prawnie :?: Ale jeśli tak, to wszystkie organizacje pro-life powinny się zajmować tym, żeby to usankcjonować. IV i tak będzie, czy nam się podoba, czy nie - ale może można część tych zarodków uratować.
Przecież przy zwykłej adopcji też nie masz aktu seksualnego, tzn. masz, ale nie własny ;) I to jest w porządku. A hormony - przecież teraz też bierzemy, żeby w razie czego dzieciaczkom pomóc. Poczytaj na bocianie, jest kilka postów o adopcji zarodków. Powiem szczerze - wydaje mi się to bardzo ciekawe i dało mi sporo nadziei. Bo na adopcję dziecka "już urodzonego" czeka się strasznie długo.

Jeszcze znalazłam: http://kobieta.gazeta.pl/poradnik-domow ... 08141.html
http://forum.28dni.pl/discussion/352/ (post Kachuli ale to dotyczy Holandii, o ile się zorientowałam)
novva
 

Postprzez wiedźma » 21 listopada 2007, o 18:01

asikp napisał(a):Wiedźma policystycznych jajników nie mam napewno bo chormony ok.
.....
Poza tym poddam się wszystkiemu chociaż by mnie mieli poddać 5 h operacji. Poza tym zaufanie mam bo to nie doktorzyna z I stopniem specjalizacji a Pan prof. Poza tym on wpisał co ma zobaczyć czy co ma zoperowac wiem że ma usunąc torbiel i otoczkę na 100% a co zastanie po otwarciu tego nikt nie wie. Poza tym nie ujmując nic nikomu jesteś pewna że to wszystko nie może przydarzyć się jednej osobie bo ja nie! Po prostu jestem zdeterminowana i chce mieć własne dziecko!

dodatkowo laparoskopię stosuje się leczniczo i dla celów diagnostycznych w czym jedno nie przeszkadza drugiemu!!


Przepraszam, że moje słowa mogłaś odebrać jako atak na Twoje decyzje. Ja jestem nieszczęśliwą "posiadaczką" PCO i w styczniu przeszłam laparoskopię, w czasie której miałam nakłuwaną otoczkę, która narosła w wyniku tego schorzenia i uniemożliwiała owulację. Niestety pomimo prawidłowego zabiegu owulacja wróciła tylko na jeden cykl i znowu zarosło.
"Oprócz tego u niektórych kobiet stwierdza się cechy rozrostu osłonki. Powyższe zmiany można zidentyfikować w badaniu USG miednicy mniejszej za pomocą urządzeń o wysokiej rozdzielczości. Kryteria rozpoznawania jajników policystycznych to jajniki zawierające w jednej płaszczyźnie przynajmniej 10 pęcherzyków (o średnicy 2-8mm) rozmieszczonych obwodowe"
http://www.libramed.com.pl/wpg/NumeryAr ... 02/04.html

Na forum Nasz Bocian naczytałam się o profesorach, którzy diagnozowali masę schorzeń u jednej pacjentki, operowali nieistniejące torbiele i brali za to masę kasy na lewo, bo wszystkie zabiegi robili w klinice państwowej.
http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?n ... ic&t=16168

Nie życzę Ci takiego nagromadzenia schorzeń, ale życzę Ci jak najszybszego stanu błogosławionego!
wiedźma
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 282
Dołączył(a): 24 września 2007, o 13:25
Lokalizacja: Pomorze

Postprzez asikp » 22 listopada 2007, o 09:06

Wiedźmo dziękuje za ostrzeżenie jadnak chyba pan dr który bedzie mnie operował nie zalicza się do tego grona. Pan dr jest ginekologiem onkologiem i endokrynologiem. Zdaje sobie sprawe równiez z faktu ze moze laparo będzie trzeba powtórzyć jednak im szybciej tym lepiej bo niestety czas biegnie nieubłaganie. Pozdrawiam
asikp
Domownik
 
Posty: 729
Dołączył(a): 20 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez novva » 22 listopada 2007, o 10:31

Kochane moje, wczorajsza beta wyniosła 109. Tydzień temu usłyszałam od lekarza, że w tym cyklu to byłby cud. Widać cuda się zdarzają - pamiętajcie o tym, kiedy tracicie nadzieję. Proszę, pomódlcie się też, żeby ten cud został z nami... Już jedno dziecko straciliśmy :(
novva
 

Postprzez asikp » 22 listopada 2007, o 10:48

novva GRATULACJE piękniutka beta. Oczywiście życze ci spokojnych 9 miesięcy no i oczywiście będe się modlić za wasze maleństwo!
asikp
Domownik
 
Posty: 729
Dołączył(a): 20 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez edytak » 22 listopada 2007, o 12:26

NOVVA GRATULACJE !!! Piękny prezent od św. Mikołaja.
Pozdrawiam :D
edytak
Przygodny gość
 
Posty: 40
Dołączył(a): 9 marca 2006, o 14:14

Postprzez zuza25 » 22 listopada 2007, o 14:33

bardzo sie cieszę z twojej radości i podziwiam za siłę. Niedawno mnie pocieszałaś dawałaś nadzieję, podtrzymywałaś na duchu i tak sie zastanawiam,że chyba zostało ci to wynagrodzone,powodzenia i oczywiście nadzieii na szczęśliwe rozwiązanie. GRATULACJE!!
zuza25
Przygodny gość
 
Posty: 19
Dołączył(a): 5 listopada 2007, o 15:38

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Jak zaplanować poczęcie?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości

cron