Oczekiwanie - rok 2008

przez **Kacha** » 15 października 2008, o 16:20

u Mnie dzis 26dc ktoras z kolei wyzsza temlka a tu nagle spadla na 36,75 tj 1,5 stopnia wyzej od poziomu nizszego...? nie wiem dalczego tak sie stalo, jutrzejsza tempka moze cos wyjasni...

przez **Madi** » 15 października 2008, o 17:27

Katarzynkas, Pollyanna nie wiem co się dzieje (byłam już u 2 różnych lekarzy), prawdopodobnie jakiś przewlekły stan zapalny spojówek +gradówki.. mam już trochę tego dość bo jestem na drugim antybiotyku (z czego pierwszy był b.silny) a nie dość, że nie nic sie nie poprawia to jeszcze się pogarsza

..martwi mnie to bo następny krok to antybiotyk+sterydy a później już tylko operacja..mam nadzieję, że do tego nie dojdzie jednak.

Co do Nowenny do św.Gerarda to jest to w Irlandii :wink:

serdecznie zapraszam -jutro ostatni dzień nabożeństw ale pamiętam o Was forumki!

przez **Katarzynkas** » 16 października 2008, o 10:55

Kacha napisał(a):u Mnie dzis 26dc ktoras z kolei wyzsza temlka ...

U mnie dziś 25dc i też wyższe tempki od 16dc. Kacha co do twojego spadku to nie wiem co to może być. Daj znać jak jutro.

Madi trzymaj się, oby to choróbsko z oczu zniknęło jak najszybciej. Bądź dobrej myśli, może te leki w końcu pomogą.
Madi a ty jesteś w Irlandii? tak na stałe czy tylko na trochę? (jeśli można spytać).

Pozdrawiam.

przez **Madi** » 16 października 2008, o 15:00

Madi a ty jesteś w Irlandii? tak na stałe czy tylko na trochę? (jeśli można spytać).

Katarzynkas chcielibyśmy wrócic ale póki co nie ma do czego..

przez **Pollyanna** » 16 października 2008, o 20:55

Witajcie,

Madi, życzę zdrowia!

U mnie 12 d.c., tylko mój mąż się rozchorował (opryszczka na twarzy). Mnie też dopada jakieś przeziębienie... Martwi mnie ta opryszczka. Mnie to też dopada, co jakiś czas. Wiem, że mam tego wirusa w sobie. Wtedy, gdy jestem osłabiona i przeziębiona "wychodzi" mi to na usta. Czy to może mieć wpływ na dziecko? Czy w tej sytuacji lepiej odłożyć starania? Temperatura od trzech dni 36,7 a dziś 36,8. U mnie rośnie "po schodkach". Może powinnam spytać w innym wątku?

Pozdrawiam.

przez **Kręciołek** » 17 października 2008, o 14:17

Jak najbardziej w tym

Moim zdaniem przez opryszczkę nie ma sensu odkładać starań.
Jakby tak spojrzeć z prespektywy to rzadko przecież jesteśmy 100 % zdrowi, nic nas nie boli itp. podczas dni płodnych. Szkoda cyklu.

przez **Marchewka** » 17 października 2008, o 15:06

Witam wszystkich.
Madi, Pollyanna miło że znów jesteście. :wink:

Madi bardzo Ci współczuję z powodu chorby oczu. Wiem jak to boli, gdy człowiek czuje, że omija go szansa na dzidzię i nie może z niej skorzysta.
Kacha, Ty się tak nie martw - robisz jeszcze testy owulacyjne?
Agneszag gratuluję pierwszego USG (domyślam się, że o to chodziło w usuniętym wątku). Kręciołek pewnie ma rację, że lepiej będzie, jeśli pochwalisz się tym w wątku "Ciąża- stan błogosławiony". Będę śledzic wątek i czekac na wieści od Ciebie. A i jeszcze jedno... trzymaj w tym wątku miejscówy dla nas wszystkich. :lol:

Ja zaczynam właśnie kolejny weekend "oczekiwawczy". Nie lubię miec czasu na myślenie. :roll:

[/code]

przez **Pollyanna** » 17 października 2008, o 16:38

Witajcie Dziewczyny,

Kręciołku, dzięki za odpowiedź. Tyle, że po tych wszystkich przejściach (stracie pierwszego Dziecka), jestem 200 razy bardziej wyczulona na jakieś objawy chorobowe. Pytałam też lekarza o wirus opryszczki, ale wtedy oboje z mężem nie mieliśmy tego na twarzy. Doktor jakoś dłużej się nad tym nie zastanawiał i powiedział, że to nie przeszkadza w staraniach się o potomstwo. Jednak ja jestem niespokojna. Kiedy pomyślę, że teraz jest idealny czas na działanie, a tu takie wątpliwości...! Fatalnie się czuję. Wiem, że nie wszystko zależy ode mnie...

Marchewko, Madi, Katarzynkas, Kacha pozdrawiam Was. Miłego weekendu, słonecznego!

przez **Pollyanna** » 17 października 2008, o 16:54

Wszystkim życzę słońca w weekend. Oby Wasze oczekiwania i starania okazały się spełnione i owocne:).

przez **Kacha** » 17 października 2008, o 20:05

czesc dziewczyny, u mnie dzis 28dc od wczoraj krwawie-nie jest to lekkie krwawienie ale zwykle miesiaczkowe tez nie, bo w ogole nie boli mnie brzuch-a w czasie miesiaczki w pierwszym dniu umieram, dzis tempka skoczyla z poziomu wyzszego 36,8 na 37,0 sutki bola i jakos bardzo czesto sikam...moze to jakies przeziebienie ze ta tempka tak skoczyla..? choc czuje sie calkiem niezle wiec na razie nie wiem co jest grane...Mysle ze jutrzejsza tempka wyjasni cokolwiek...poza tym jestem jakas przybita...i jest mi wszytsko jedno...

przez **Kacha** » 17 października 2008, o 20:07

PS Marchewko nie robie testow bo one u mnie strasznie dlugo sa dodatnie...i chyba sie nie sprawdzaja

przez **kaskasto80** » 17 października 2008, o 20:25

mogę dołączyć??

staramy sie o 3go malucha z mężem ... 8 m-cy bezskutecznie jak narazie...

w niedzielę mam termin @ i kolejnego testu o ile @ nie przylezie ...
http://www.fertilityfriend.com/home/kaskasto

przez **Katarzynkas** » 17 października 2008, o 21:11

Hej dziewczyny.
Kacha bądźmy dobrej myśli, koniecznie odezwij się jutro, bo ta wyższa tempka może oznaczać jedno....

Oby jutro jeż była. Trzymam kciuki mocno.
Pollyanna nie martw się opryszczką i nie marnujcie dobrego czasu

Marchewko ten weekend oczekiwawczy to III faza?? czy może owu? Napisz co u ciebie.
Pozdrawiam was.

przez **Kręciołek** » 17 października 2008, o 21:14

Polyanna no jak chcesz ale jeśli długo się starasz no to ja bym nie czekała, bo tak jak pisałam - rzadko jest tak, ze na 100% jest ok i dobrze się czujemyi nic innego nie przeszkadza.

Kaskasto wykresik ładny.
A poza tym znamy się z innego forum :wink:

buziaki!

przez **Katarzynkas** » 17 października 2008, o 21:17

kaskasto80 napisał(a):mogę dołączyć??

staramy sie o 3go malucha z mężem ... 8 m-cy bezskutecznie jak

Witam nową koleżankę.
Gratuluję dwójki dzieci, i decyzji o kolejnym. Trzymam kciuki, będzie dobrze, a tu w grupie raźniej.

przez **Kacha** » 18 października 2008, o 07:23

No niestety dzis 36,65

krwawienie minimalne, brzuch zupelnie mnie nie boli...strasznie dziwne jak na mnie.ale widocznie dzis 1dc.chyba odkladam zapiski w tym miesiacu bo mnie to strasznie meczy...

przez **Marchewka** » 18 października 2008, o 08:34

O jej Kacha strasznie dziwna ta miesiączka. :roll:

Może miałaś w tym cyklu problemy w fazie lutealnej, bo pojawiło się krwawienie z wyższą temperaturą? A ile zwykle trwa u Ciebie ta faza?

Kaskasto witaj wśród oczekujących (niestety nie na narodziny, a na poczęcie). Dziś się zastanawiałam nad pewnym problemem i Ciebie zapytam o to - jako że jesteś już mamusią. Czy jest jakaś zależnoś u jednej kobiety w szybkości zachodzenia w ciążę? Tzn. czy jeśli ktoś szybko zaszedł w pierwszą ciążę, to powinien szybko zajśc w kolejne. Albo jeśli kobieta się stara np. 6 miesięcy, to kolejna dzidzia pojawi się mniej więcej po pół roku? :mrgreen:

Katarzynkas ja niestety czekam na @. Dziś spadła mi tempka. Więc za tydzień czeka mnie kolejna dawka WZW. Niestety mam krótkie cykle i krótką lutealną mimo duphastonu. Strasznie to wszystko trudne ... Szczepionkę miałam brac ok. 1-3 listopada w czasie miesiączki, a miesiączka już w poniedziałek. Trochę mnie te moje spadki pod koniec cyklu zastanawiają. Później jak znajdę chwilę, wklepię tu swój wykres.

Buziaki dla wszystkich. :wink:

przez **kaskasto80** » 18 października 2008, o 10:32

witam sobotnio ...

miałąm czekać do jutra ale nie wytrzymałam i ...

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa nie wierzę
zrobiłam test i wyszły II

ta druga jaśniejsza ale jest

D. ja tez widzi

jejuuuuuuuuuu ale jestem szczęśliwa

przez **kaskasto80** » 18 października 2008, o 10:34

Marchewka napisał(a):Kaskasto witaj wśród oczekujących (niestety nie na narodziny, a na poczęcie). Dziś się zastanawiałam nad pewnym problemem i Ciebie zapytam o to - jako że jesteś już mamusią. Czy jest jakaś zależnoś u jednej kobiety w szybkości zachodzenia w ciążę? Tzn. czy jeśli ktoś szybko zaszedł w pierwszą ciążę, to powinien szybko zajśc w kolejne. Albo jeśli kobieta się stara np. 6 miesięcy, to kolejna dzidzia pojawi się mniej więcej po pół roku?

Marchewko nie ma zależności ...
nasz pierwszy synek to prezent z nocy poślubnej

[pierwsza próba i odrazu udana

drugi synek to 6 miesięcy oczekiwania ...

teraz 8 miesięcy ...

jedyna zależność u mnie jaką widzę to wszystkie dzieciątka poczęte zostały w październiku ....

przez **Kacha** » 18 października 2008, o 11:20

Serdecznie gratuluje kaskasto80!!!

przez **kaskasto80** » 18 października 2008, o 12:05

Kręciołek napisał(a):Kaskasto wykresik ładny.
A poza tym znamy się z innego forum buziaki!

a z jakiego??
bo tam masz na pewno inny nick

przez **malamia** » 18 października 2008, o 16:27

Dołączam się do gratulacji

Cieszą mnie takie dobre wieści, jak komuś się udaje (zwłaszcza po długich staraniach) to jest to dla mnie dodatkowe źródło nadziei

przez **Katarzynkas** » 18 października 2008, o 22:33

kaskasto80 napisał(a):zrobiłam test i wyszły II

Wielkie Gratulacje Kaskasto80!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Cieszę się że masz to już za sobą. Weekend zaczął się bardzo dobrze.
Pozdrawiam.

przez **Kacha** » 20 października 2008, o 19:28

Czesc dziewczyny. Katarzynkas, co u Ciebie slychac?Moze jakies dobre wiesci?

U mnie dzis 3dc i zaczynam od nowa ale juz nie mam koncepcji...jak tak patrze na ostatnie cykle to ciagle zachodze w glowe dlaczego nie ma fasolki...No nic, koniec lamentow, odezwe sie za miesiac. pozdrawiam Was wszytskie

przez **Kręciołek** » 21 października 2008, o 09:40

kaskasto80 napisał(a):
Kręciołek napisał(a):Kaskasto wykresik ładny.
A poza tym znamy się z innego forum buziaki!

a z jakiego??
bo tam masz na pewno inny nick

z lunarku :)

przez **Katarzynkas** » 21 października 2008, o 09:49

Hej.
Kacha ja pewnie dziś dołączę do twojego grona, brzuch mnie pobolewa, piersi też już od paru dni, no i tempka przedwczoraj spadła o 1 kreskę dziś o kolejne 0,5 kreski. Więc wszysko wskazuje na koniec cyklu i początek nowego. :cry:

Mój gin. mówił, że jak do końca roku nie uda się to wyśle mnie na laparoskopie, w celu ponakuwania jajnika (tzn otoczki). Nie wiem co o tym myśleć, martwię się bo to nie będzie w jakimś dużym szpitalu tylko takim mniejszym i nie wiem czy mają tam doświadczenie, tymbardziej że mój gin nie będzie mi tego robił tylko jego znajomy lekarz. No ale co ma być to będzie, komuś trzeba zaufać.
Trzymajcie się, może u was trochę lepsze wieści...

przez **Fruzia** » 21 października 2008, o 10:33

Ja chyba przestałam już wierzyć. Albo i już nie chcę. Nie wyobrażam sobie mieć dziecka, bo taka jestem ciągle zmęczona.
Moja endokrynolog wysłała mnie na badania gin (idę 3.11) i podała namiary na jakąś gin-endo, ale nie wiem czy się wybiorę (zraziło mnie co na stronie przychodni było napisane - antykoncepcja awaryjna dokładnie opisana).

pozdrawiam serdecznie

przez **asikp** » 21 października 2008, o 12:00

Witam ja krótko,

Pozdrawiam staraczki.
JA czekam na @ jak zawsze choć po pewnej zmianie. W 5tc moja ciąza przestała sie rozwijać. Maluszaka nie było na USG. Pozdrawiam i życze szczęscia mi ono chyba nie jest dane.

przez **asikp** » 21 października 2008, o 14:20

Pozdrawiam Madi, Mamiśkę i Kreciołka.

przez **Katarzynkas** » 21 października 2008, o 14:26

asikp napisał(a):W 5tc moja ciąza przestała sie rozwijać.

Witaj Asikp, bardzo mi przykro, trzymaj się dzielnie i zaglądaj tu częściej.
Będzie nam łatwiej razem.
Trzymam kciuki aby @ nie przyszła u ciebie.

Oczekiwanie - rok 2008

Kto przegląda forum

Kto przegląda forum