flumycon a starania

przez **Agrafka** » 12 kwietnia 2008, o 19:34

Stwierdziliśmy z mężem, że czas rozpocząć starania o dzieciątko.
Ostatnio przyplątała mi się jednak grzybica, dostałam clotrimazol i do łykania flumycon (200mg)(ja 5, mąż 2 tabl.).
Czy po zakończonej kuracji można zacząć starania o dzieciątko, czy też bezpieczniej trochę (ile?) poczekać. Czy ten lek może mieć np wpływ na nasienie? W ulotce jest napisane, żeby nie stosować w ciąży, ale o okresie prekoncepcyjnym ani słowa.
Jeśli któraś z Was może mi coś na ten temat odpowiedzieć, będę wdzięczna.
Dodam, że nawracające grzybice, to moja zmora. Ale o tym już tu kiedyś było...

przez **Tori** » 12 kwietnia 2008, o 19:41

cześć,
niestety nie wiem dokładnie jak jest z okresem prekoncepcyjnym i tymi lekami

ale miałam do niedawna nawracające grzybice - teraz mam spokój i sądzę, że pomogło mi:
- używanie szarego mydła do mycia
- co jakiś czas profilaktycznie globulki Lactovaginal
- odstawienie na kilka tygodni cukru (w każdej postaci - np. soków owocowych też)
pozdrawiam

przez NB » 14 kwietnia 2008, o 10:22

Dla świętego spokoju można odczekać jeden cykl. Co do grzybicy: wymienić gąbki i pumeks.

przez **monikar** » 18 kwietnia 2008, o 17:14

hej
ja jestem przykładem szczęśliwego zaciązenia w pierwszym cyklu po kuracji przeciwgrzybicznej (clotrimazol, flumycon).

przez **Agrafka** » 18 kwietnia 2008, o 20:25

monikar, to super, rozumiem, że Twój lekarz nie zalecał dłużej czekać. Bo ja z wrażenia zapomniałam spytać...

przez **monikar** » 19 kwietnia 2008, o 12:51

Moja Pani doktor wiedziała o staraniach i nie mówiła o ze nie wolno po leczeniu. Ciąza minęła bez problemów a i malństwo urodziło się zdrowe i teraz właśnie bryka ze starszą siostrą ;-)

flumycon a starania

flumycon a starania

Kto przegląda forum

Kto przegląda forum