Naprotechnologia alternatywą dla in vitro

przez **Pollyanna** » 15 grudnia 2008, o 14:26

Witam,
jestem zainteresowana namiarami na osoby ze Śląska i Krakowa.
Czy mogę prosić o przesłanie danych?
Bardzo dziękuję.
P.

przez **mama4** » 15 grudnia 2008, o 15:25

Fruzia napisał(a):Czy jak ktoś jest dopiero po kursie i jest stażystą to znaczy, że już się zajmuje sprawą? Czy jeszcze trzeba czekać, aż się rzecz rozwinie?

Nie, nie trzeba czekać ':)'

Osoby, które ukończyły kurs mogą już przyjmować zainteresowanych tą metodą. Pracują oni na zasadzie superwizji ( jak wielu innych specjalistów ), tzn. we współpracy ze swoim wykładowcą.

przez **Kręciołek** » 15 grudnia 2008, o 16:43

A jak wygląda kwestia konsultacji i spotkań?
Bo do tej pory wyglądało to tak, że konsultacje były możliwe w godz. 9 - 14 od pn do pt pod Warszawą. Czyli godziny nierealne dla osób pracujących.
Poza tym kurs 800 zł + każda konsultacja (przez skype'a!) 100 zł

przez **mama4** » 17 grudnia 2008, o 21:30

Co do ceny to jeszcze nie wiem, ale myślę że godziny będą bardziej przyjazne dla ludzi pracujących. Przecież inaczej to nie ma sensu.

przez **Kręciołek** » 18 grudnia 2008, o 11:13

A mogłabym prosić też o namiary?

przez **mama4** » 21 grudnia 2008, o 22:29

Ukazał się jeszcze jeden artykuł, dr Barczentewicz z Lublina udzielił wywiadu dla Gazety Wyborczej.

Wklejam link:
http://serwisy.gazeta.pl/kosciol/1,6483 ... mowa_.html

Myślę, że teraz będzie coraz łatwiej znaleźć instruktora i lekarza

Pozdrawiam

przez **mama4** » 15 stycznia 2009, o 18:04

Wklejam link do strony, na której są zebrani wszyscy instruktorzy Naprotechnologii

http://www.ecolife-newlifestyle.com/?p= ... /menu3/122

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie

przez **mamazo** » 28 stycznia 2009, o 16:50

Niestety kontakt, który posiadałam do dr Klimasa jest już nieaktualny. Innymi słowy - namiarów nie posiadam.

przez **kaka** » 2 lutego 2009, o 20:58

witam
chciała bym jakoś skontaktować się z nauczycielem lub lekarzem ,ponieważ adres meilowy do pani Agnieszki P chyba jest już nie aktualny Czy ktoś wie kiedy będzie to możliwe w Warszawie wiem ze narazi naprotechnologia jest dostępna w Białymstoku
proszę o podzieleniem się jakimś kontaktem ....
dzięki

przez NB » 3 lutego 2009, o 12:00

mama4 podała
tu są kontakty:
http://www.ecolife-newlifestyle.com/?p= ... /menu3/122

przez **kaka** » 3 lutego 2009, o 21:29

dziekuje bardzo wysłałam wiadomość na kontakt w warszawie mam nadzieje ze doczekam się szybkiej odpowiedzi
pozdrawiam was

przez **Anaber** » 26 lutego 2009, o 13:58

Witam

My już jesteśmy po drugim, a tuż przed trzecim spotkaniem z instruktorem z tego niedawnego kursu

kaka, udało się skontaktować?

przez **Kręciołek** » 26 lutego 2009, o 15:59

Anaber, a Ty gdzie ten kurs robisz? W Warszawie? Jak wrażenia?

przez **kaka** » 26 lutego 2009, o 16:25

niestety nikt mi nie odpisał

wysłałam tez pytanie o kurs w warszawie na Ursynowie ale tez do tej pory nikt mi nie odpisał

( a kurs już w sobotę
dziś byłam u poleconej lekarz i niestety nie dala mi dużych nadziei ,załamałam sie troszkę tym wszystkim i akuratteraz wszystkie kolezanki zachodza w ciaże ,musze porobic badania i zobaczymy co dalej pozdrawiam i zycze powodzenia

przez **Kręciołek** » 26 lutego 2009, o 16:53

Kaka, ja jestem z Warszawy ale nie udało mi się tu leczyć wg napro i teraz jeżdżę do Białegostoku, który polecam. A Ty u której lekarki byłaś?

przez **Anaber** » 26 lutego 2009, o 16:57

Kręciołek, ja jestem z Krakowa. Nie wiem, jak w Warszawie jest. Jeśli chcesz, zapytam na najbliższym spotkaniu.

U nas nie było jednego kursu, tylko praca indywidualna od samego początku

przez **Kręciołek** » 27 lutego 2009, o 10:10

Aha.
Nie, jak jest w Warszawie to ja niestety wiem, dlatego jestem w Białymstoku.
Ale dzięki

przez **Anaber** » 27 lutego 2009, o 21:38

Na jakim jesteście etapie?
Na południu jest dużo łatwiej: większość instruktorów jest z tych okolic. W Warszawie są chyba tylko 2 osoby, tak samo w Białymstoku, a bardziej na północ już nie ma nikogo.

Pozdrawiam

przez **kaka** » 27 lutego 2009, o 23:52

ja teraz poszłam do ginekologa ktorego polecila mi znajoma ,podobno jest dobra nazywa sie Kalinowska Monika
nie zajmuje sie napro
zastanawiałam sie nad Białym stokiem ,ale najpierw pomyslałam zeby sie spotkac z nauczycielem ale zaden z podanej wczesniej mi stronki nie odpisał

moze ktoś ma bezposredni kontakt z nauczycielem ?

przez **Kręciołek** » 2 marca 2009, o 15:25

Po próbach (nieudanych) w Warszawie pojechalismy od razu do kliniki napro w Białymstoku http://www.napromedica.pl
Ponieważ jestesmy po egzaminie z Roetzera lekarz przystąpił od razu do leczenia biorąc po uwagę moje 7-letnie obserwacje wg npr.
Obserwacje napro możemy włączyć po kilku miesiącach jak się nie uda - ale póki co moje wykresy i analizy są czytelne

przez **Amazonka** » 2 marca 2009, o 18:38

Nie uczysz się obserwacji wg modelu Creightona? Zwykła samoobserwacja wystarczy?

przez **Kręciołek** » 3 marca 2009, o 10:05

Amazonko, jestem po kilku wykładach modelu Creightona, poznałam zasady, ale nie mogłam robić kursu w Warszawie.
Chciałam go robić w Białymstoku ale lekarz z kliniki powiedział, że na razie nie ma sensu robić obserwacji wg Creightona, skoro go znam, znam npr i w zasadzie "łączę" te dwie obserwacje - samodzielnie.
Ja się absolutnie przed kursem nie wzbraniam, to lekarz tak zadecydował.

przez **mama4** » 5 marca 2009, o 11:29

Dla zainteresowanych podaję informację o konferencji "Naprotechnology - wyzwania medyczne i etyczne we współczesnej ginekologii", która będzie w Łomiankach koło Warszawy.
Wszystkie informacje ( program, zapisy ) są na stronie http://www.naprotechnology.com.pl/program.php.

Myślę ,ze warto tam pojechać.

przez **fiamma75** » 23 marca 2009, o 14:08

Parę dni temu w Faktach TVN była wzmianka o naprotechnologii - trzeba przyznać, ze obiektywna - mówili o skuteczności nparotechnologii (52%) i in vitro (40%), wywiad z lekarzem z Białegostoku, który się tym zajmuje oraz o rodzajach niepłodności, gdzie naprotechnologia nie pomoże.
Świetnie, że zaczyna się o tym mówić w ogólnopolskim mediach

przez **Kręciołek** » 23 marca 2009, o 15:25

ooo, fantastycznie! Szkoda, że przegapiłam.

przez **Amazonka** » 23 marca 2009, o 18:55

Naprotechnologia w Wiadomościach

przez **Maria A** » 23 marca 2009, o 20:48

W moim mieście jest spotkanie na temat naprotechnologii, poszłabym ale nie mam z kim dziecka zostawić :wink:

przez **Kręciołek** » 24 marca 2009, o 09:26

dzięki Amazonka!

przez **milgosia** » 24 marca 2009, o 16:26

Mam koleżankę, która odbyła pierwszą część szkolenia na instruktora naprotechnologii. Druga część szkolenia będzie miała w czerwcu i aby zostać do niej dopuszczoną, musi odbyć praktykę, tzn. pracować z 6-ma kobietami, aby nauczyć ich systemu Creightona itd.

Jeśli ktoś jest zainteresowany (najlepiej z okolic Krakowa, będzie wtedy możliwość indywidualnego kontaktu), to proszę o kontakt, podam namiary na priv.

----------------------------------------------------------------------------------------

Informuję, że moja koleżanka zaczęła już prowadzić szkolenia odpłatne (dlatego zniknęła część posta dotycząca bezpłatności). Jeśli ktoś jest nadal zainteresowany, to proszę o info na priv.

przez **duśka** » 25 marca 2009, o 19:20

Witajcie,
długo nie zaglądałam na forum, bo z wątku "oczekiwanie" zginęły prawie wszystkie moje towarzyszki (jedne przeszły do wątku ciążowego, inne zrezygnowały, nowe szybko znikają... ?) Okazuje się, że część nas - dłuugo oczekujących - jeszcze się nie poddała i pisze właśnie tu. Ale do rzeczy.
Kręciołku, miło Cię widzieć... Trochę poczytałam dziś o naprotechnologii (znowu). Piszesz, że odbyłaś już spotkania z instruktorem z Białegostoku (jeśli dobrze zrozumiałam) i jesteś po wizycie lekarskiej. Napisz proszę więcej o tym kontakcie (może na priv?) - jak technicznie to wygląda - czym trzeba dysponować, żeby zacząć leczenie? Jakie są Twoje wrażenia? Ile trzeba czekać, jak długo trwają spotkania itp. - co będziesz mogła napisać. Mam ochotę wybrać się w tę podróż... Jeśli pamiętasz mnie z tamtego wątku - też czekam na maleństwo 7 rok (z czego 5 lat bardzo świadomie). Obecnie jestem w stanie jakiegoś zawieszenia - działamy bez sensu i bez żadnego planu (chyba brakuje nam siły, choć paradoksalnie nadzieja nie zgasła - czekamy na cud, a lata lecą). Właściwie nie obserwuję dokładnie cykli - ograniczam się do zanotowania terminu miesiączki, śluzu i dni współżycia.

Pozdrawiam Ciebie i wszystkie długo oczekujące.

Naprotechnologia alternatywą dla in vitro

Pytanie.

Pełna lista instruktorów Napro

Kto przegląda forum

Kto przegląda forum