czy przyszli tatusiowie tez powinni łykać jakies witaminki?

przez **Gracja** » 12 września 2007, o 20:18

Wiecie cos na ten temat?
Bo wiem, ze ja powinnam kwas foliowy, a muj ukochany?
Bede wdzieczna zw Wasze wskazówki.
Pozdrawiam,
Gracja.

przez **kukułka** » 12 września 2007, o 20:27

tez moze kwas foliowy.
ALE NIE MUSI.
MOJH NIE BRAL NIC, JA KWAS FOLIowy, a dziecko wg usg chlop jak dąb

przez **Kręciołek** » 12 września 2007, o 21:11

To zależy jakie mają wyniki nasienia. Jesli jeszcze ich nie robiliście to kwas foliowy wystarczy.
Jeśli staracie się dłużej to może byc jakiś preparat z cynkiem i selenem, ewentualnie Salfazin.
Jesli są poważniejsze problemy polecam kurację, o której mowa w tym artykule: http://adonai.pl/nieplodnosc/?id=21

przez **Gracja** » 14 września 2007, o 08:27

Dzieki dziewczyny

Na razie sie jeszcze nie staramy, ale bierzemy pod uwage coraz powazniej

Serdecznie pozdrawiam :lol:

przez **młodazona** » 18 września 2007, o 13:06

Oczywiście, że mężowie też powinni przyjmować kwas foliowy-przecież do zapłodnienia konieczne są plemniki taty, które powinny być odpowiednio przygotowane. Przed poczęciem powinno się łykać kwas foliowy razem z mężem

przez **puciak** » 18 września 2007, o 14:46

nam ginekolog powiedziała że kwas foliowy nie przyda się mężczyżnie do plemników tylko ewntualnie chroni przed miażdżycą...

przez **kukułka** » 18 września 2007, o 18:13

Tak jest, pucia. Kobietom kwas f. potrzebny, bo dziecko, gdy sie zagniezdzi, korzysta w 1 trymestrze z rezerw witaminowych w organizmie mamy (a nie taty). A najczestszym problemem jest niedobor kw. foliowego wlasnie.

przez **malineczka** » 22 września 2007, o 14:45

ja biore kwas foliowy a moj m. mam centrum-zestaw itamin:) dopelniamy sie.

czy przyszli tatusiowie tez powinni łykać jakies witaminki?

czy przyszli tatusiowie tez powinni łykać jakies witaminki?

dla tatusia

Kto przegląda forum

Kto przegląda forum