Nie chodzi mi oczywiście o dawkę, ale o sposób brania. Do tej pory brałam dopochwowo, ale jest to coraz mniej komfortowe (dla męża też
) i myślę, żeby przejść na branie podjęzykowe. Zastanawiam się tylko, jaka jest różnica między tymi sposobami. Czy Luteina podjęzykowa obciąża jakieś narządy (wątrobę, nerki) - z ulotki wynika, że może obciążać? Wolniej/szybciej się wchłania?