Teraz jest 27 kwietnia 2024, o 07:58 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

przedłuzone cykle a próba zajścia w ciążę

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB

przedłuzone cykle a próba zajścia w ciążę

Postprzez kato2 » 12 lutego 2007, o 21:49

Witam! Od czterech miesięcy staramy sie z mężem o dziecko. :roll: Ostatni cykl miałam 40 dniowy, ten obecny znów wydaje się być wydłużony, bo mam 19 dz.c i wciąż niskie temperatyry. Jak dotąd nie miałam takich długich cykli, zawsze miałam max 31 dni. Biorę Folik i Magnez, ale myslę, że od tabletek na pewno nie wydłuża się>czy możecie mi doradzić co mam zrobić? :?: Z góry wielkie dzięki :D
kato2
Przygodny gość
 
Posty: 42
Dołączył(a): 12 lutego 2007, o 21:39

Postprzez asikp » 13 lutego 2007, o 14:07

Witam,
RAdziłabym się przejść do lekarza i zapytać. Z tego co wiem tak długie cylke to nic normalnego.
asikp
Domownik
 
Posty: 729
Dołączył(a): 20 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez Lucja » 14 lutego 2007, o 12:40

Do gin na pewno warto iść. A czy poprzednie cykle były dwufazowe i zachodziła zbieżność tempki i śluzu?
Lucja
Bywalec
 
Posty: 187
Dołączył(a): 10 maja 2006, o 14:27
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Betsabe » 14 lutego 2007, o 14:23

Kato2, pociesze Ciebie, ze ja przy dlugich cyklach ok 40dniowych i nieregularnych zaszlam w ciaze bez problemu.
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez Dona » 14 lutego 2007, o 16:30

oo ja tez przy długich cyklach zaszłam w ciazę.. nawet nie wiedziałam kedy.. :oops: :wink:

ale radze wizyte u gina..
Dona
Domownik
 
Posty: 353
Dołączył(a): 21 kwietnia 2006, o 10:58
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kato2 » 14 lutego 2007, o 17:08

Witam!
Dzieki za odpowiedzi i otuche ze przy dlugich cyklach mozna zajsc w ciaze.
Jesli chodzi o wizyte u gin to bylam 4 miesiace jak zaczeliśmy się starać. Miałam robione usg, krew i wszytko jest w porzątku. Więc sama już nie mam pojęcia. Pech akurat jak się staramy to zaczyna się komplikować... jestem dobrej myśli i pozostaje mi czekać....
kato2
Przygodny gość
 
Posty: 42
Dołączył(a): 12 lutego 2007, o 21:39

Postprzez kato2 » 14 lutego 2007, o 17:12

Na Odp Lucji
zawsze miałam dwufazowe cykle, widać skok temp, a ze śluzem to było rożnie raz był, raz nie było. Teraz kiedy jest dobry próbujemy, potem sluzu nie ma, i znow niskie... dziś jest 21 dz.c i nadal niska temp, w ubiegłym cyklu wzrost nastąpił 30 dnia.
kato2
Przygodny gość
 
Posty: 42
Dołączył(a): 12 lutego 2007, o 21:39

Postprzez mfiel » 15 lutego 2007, o 09:45

Kato2, jeżeli faktycznie masz długie cykle i skok nawet 30 dnia, to proponuję się upewnić, że Twój lekarz przyjmuje do wiadomości, że bywają kobiety z cyklami innymi niż "książkowe" 28 dni :wink: :)
mfiel
Domownik
 
Posty: 316
Dołączył(a): 1 czerwca 2004, o 14:52
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Lucja » 15 lutego 2007, o 11:46

Kato2, może więc poczekać ze współżyciem jak wzrośnie tempka? Albo odpuścić sobie miesiąc i nie myśleć, że teraz to musi być dzidzia... Wtedy organizm się odpręży i.... :D

Jak znajdziesz chwilkę wolną, to może warto zobaczyć czy śluz się rozwija z typu niepłodnego na płodny i znów wraca do niepłodnego. I czy okolice skoku są w równoległe w tych poprzednich cyklach do występowania śluzu płodnego.

Czy długość fazy lutealnej jest min. 12 dni?
Lucja
Bywalec
 
Posty: 187
Dołączył(a): 10 maja 2006, o 14:27
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez kato2 » 15 lutego 2007, o 17:36

Cześć!
Lucja, fazy lutealne mam zawsze 11 - 12 dni, ubiegła w 40 dniowym cyklu fl była 12. Dzięki za rady, spróbuje je wykorzystać może poskutkują :roll:
kato2
Przygodny gość
 
Posty: 42
Dołączył(a): 12 lutego 2007, o 21:39

Postprzez Lucja » 15 lutego 2007, o 18:31

Hej :wink: , 11 dni to mało, ale 12 dniowa faza to już ok. Ja słyszałam o przypadku problemów z ciążą, i gdy kobieta zaczęła brać Castagnus (zioło do kupienia w aptece, ale trzeba by się zapytać od razu przy kupnie, czy można jednocześnie brać i magnez, ponieważ tego nie wiem.), i zaszła w ciążę. Podobno najlepsza długość to 14 dni, choć +/- 2 dni przyjmuje się za prawidłowe.

Wiesz, ja też trudne sprawy polecam wstawiennictwu św. Ignacego Loyoli, ponieważ on jest patronem kobiet, które noszą pod sercem dzieciątko, ale i tych, które starają się o maleństwo.

Pozdrawiam serdecznie.
Lucja
Bywalec
 
Posty: 187
Dołączył(a): 10 maja 2006, o 14:27
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez sagitta » 15 lutego 2007, o 20:20

Lucja, niby faza lutealna powinna mieć 12-16 dni, ale o niedomodze lutealnej mówi sie poniżej 10. Ja prawie zawsze mam fazy lutealne 10-11 dni i w ciążę zaszłam bez problemu.
sagitta
Domownik
 
Posty: 339
Dołączył(a): 22 sierpnia 2005, o 17:12
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Lucja » 16 lutego 2007, o 09:21

Sagitta, to się cieszę. Ja słyszałam, że przy krótkiej fazie lutelanej zachodzi groźba poronienia, co oczywiście nie jest regułą. Myślę, że warto spróbować różnych rzeczy, by najlepiej przygotować się na poczęcie i by dziecko miało najkorzystniejsze warunki.

Cztery miesiące bezskutecznych prób... próbuję jakoś pomóc. Mówi się, że jeśli para stosując NPR nie może począć dziecka w ciągu 6 miesięcy, to trzeba podjąć leczenie.

Oczywiście pozostaje też do upewnienia się, czy współżycie miało miejsce w najbardziej sprzyjających warunkach - przy dobrym śluzie (najlepiej w dniu szczytu i dzień po) oraz przy okolicach skoku. Czasem są słabe plemniki, i trzeba je "oszczędzać" właśnie na ten najlepszy czas.

Ok, ja zaraz prawie zbieram się na szkolenie, to do miłego usłyszenia :D w przyszłym tygodniu.

Serdecznie pozdrawiam
Lucja
Bywalec
 
Posty: 187
Dołączył(a): 10 maja 2006, o 14:27
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez asikp » 16 lutego 2007, o 09:29

Wcale to wszystko nie jest takie proste.
U mnie w maju/czerwiec minie rok odkąd podjęliśmy decyzję o chęci posiadania maleństwa.
BAdania męża Ok, cyle do 36 dni wyrażny skok zmiana śluzu z niepłodnego na płodny i odwrotie, ból okołoowulacyjny, ksiązkowa faza lutealna 14 dni (co miesiąc). I nic.
Teraz chyba czeka nas badanie na wrogość śluzu.
pozdrowienia dla wszystkich
asikp
Domownik
 
Posty: 729
Dołączył(a): 20 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez asikp » 16 lutego 2007, o 09:29

Wcale to wszystko nie jest takie proste.
U mnie w maju/czerwiec minie rok odkąd podjęliśmy decyzję o chęci posiadania maleństwa.
BAdania męża Ok, cyle do 36 dni wyrażny skok zmiana śluzu z niepłodnego na płodny i odwrotie, ból okołoowulacyjny, ksiązkowa faza lutealna 14 dni (co miesiąc). I nic.
Teraz chyba czeka nas badanie na wrogość śluzu.
pozdrowienia dla wszystkich
asikp
Domownik
 
Posty: 729
Dołączył(a): 20 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez asikp » 16 lutego 2007, o 09:30

Wcale to wszystko nie jest takie proste.
U mnie w maju/czerwiec minie rok odkąd podjęliśmy decyzję o chęci posiadania maleństwa.
BAdania męża Ok, cyle do 36 dni wyrażny skok zmiana śluzu z niepłodnego na płodny i odwrotie, ból okołoowulacyjny, ksiązkowa faza lutealna 14 dni (co miesiąc). I nic.
Teraz chyba czeka nas badanie na wrogość śluzu.
pozdrawiam :wink:
asikp
Domownik
 
Posty: 729
Dołączył(a): 20 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez asikp » 16 lutego 2007, o 09:32

Wcale to wszystko nie jest takie proste.
U mnie w maju/czerwiec minie rok odkąd podjęliśmy decyzję o chęci posiadania maleństwa.
BAdania męża Ok, cyle do 36 dni wyrażny skok zmiana śluzu z niepłodnego na płodny i odwrotie, ból okołoowulacyjny, ksiązkowa faza lutealna 14 dni (co miesiąc). I nic.
Teraz chyba czeka nas badanie na wrogość śluzu.
pozdrawiam :wink:
asikp
Domownik
 
Posty: 729
Dołączył(a): 20 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez asikp » 16 lutego 2007, o 09:34

Wcale to wszystko nie jest takie proste.
U mnie w maju/czerwiec minie rok odkąd podjęliśmy decyzję o chęci posiadania maleństwa.
BAdania męża Ok, cyle do 36 dni wyrażny skok zmiana śluzu z niepłodnego na płodny i odwrotie, ból okołoowulacyjny, ksiązkowa faza lutealna 14 dni (co miesiąc). I nic.
Teraz chyba czeka nas badanie na wrogość śluzu.
pozdrawiam :wink:
asikp
Domownik
 
Posty: 729
Dołączył(a): 20 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez asikp » 16 lutego 2007, o 10:58

Wcale to wszystko nie jest takie proste.
U mnie w maju/czerwiec minie rok odkąd podjęliśmy decyzję o chęci posiadania maleństwa.
BAdania męża Ok, cyle do 36 dni wyrażny skok zmiana śluzu z niepłodnego na płodny i odwrotie, ból okołoowulacyjny, ksiązkowa faza lutealna 14 dni (co miesiąc). I nic.
Teraz chyba czeka nas badanie na wrogość śluzu.
pozdrawiam :wink:
asikp
Domownik
 
Posty: 729
Dołączył(a): 20 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez Kręciołek » 16 lutego 2007, o 11:39

Ano nie jest.
U nas wszystko idealnie a 2,5 roku już się staramy i nic.
I nie ma czego leczyć, naprawdę nie ma, wszystkie badania robiliśmy.
I co w takiej sytuacji? :(
Kręciołek
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 sierpnia 2004, o 10:56
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Kręciołek » 16 lutego 2007, o 11:41

Ano nie jest.
U nas wszystko idealnie a 2,5 roku już się staramy i nic.
I nie ma czego leczyć, naprawdę nie ma, wszystkie badania robiliśmy.
I co w takiej sytuacji? :(
Kręciołek
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 sierpnia 2004, o 10:56
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez asikp » 16 lutego 2007, o 14:54

Serdecznie przepraszam za powtarzający się post ale były chyba pewne problemy ze stroną npr.
pozdrawiam
asikp
Domownik
 
Posty: 729
Dołączył(a): 20 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez kato2 » 16 lutego 2007, o 17:03

Witam!!!
ach jednak jak sie dowiaduje, ciaża to nie taka prosta sprawa. Pomyśleć, że zawsze miałam inne zdanie, aż sama nie spróbowałam i poczułam, że to wcale tak raz, dwa nie wychodzi. Kręciołek, Asikp - trzeba mieć nadzieję :D .
dziś mam 23 dz.c i 2 wzrostowe, więc ten cylk nie będzie taki długi jak ubiegły:))
Nam dziewczynom z pewnością przyda sie wstawiennictwo, a skoro radzi Lucja Ignacego Loyoli, to poszukam może w necie bedzie jakaś modlitwa do Niego. dam wam znać
Pozdronionka do milego
kato2
Przygodny gość
 
Posty: 42
Dołączył(a): 12 lutego 2007, o 21:39

Postprzez kato2 » 16 lutego 2007, o 17:04

Witam!!!
ach jednak jak sie dowiaduje, ciaża to nie taka prosta sprawa. Pomyśleć, że zawsze miałam inne zdanie, aż sama nie spróbowałam i poczułam, że to wcale tak raz, dwa nie wychodzi. Kręciołek, Asikp - trzeba mieć nadzieję :D .
dziś mam 23 dz.c i 2 wzrostowe, więc ten cylk nie będzie taki długi jak ubiegły 8)
Nam dziewczynom z pewnością przyda sie wstawiennictwo, a skoro radzi Lucja Ignacego Loyoli, to poszukam może w necie bedzie jakaś modlitwa do Niego. dam wam znać
Pozdronionka do milego
kato2
Przygodny gość
 
Posty: 42
Dołączył(a): 12 lutego 2007, o 21:39

Postprzez kato2 » 16 lutego 2007, o 17:04

Witam!!!
ach jednak jak sie dowiaduje, ciaża to nie taka prosta sprawa. Pomyśleć, że zawsze miałam inne zdanie, aż sama nie spróbowałam i poczułam, że to wcale tak raz, dwa nie wychodzi. Kręciołek, Asikp - trzeba mieć nadzieję :D.
dziś mam 23 dz.c i 2 wzrostowe, więc ten cylk nie będzie taki długi jak ubiegły 8)
Nam dziewczynom z pewnością przyda sie wstawiennictwo, a skoro radzi Lucja Ignacego Loyoli, to poszukam może w necie bedzie jakaś modlitwa do Niego. dam wam znać
Pozdronionka do milego
kato2
Przygodny gość
 
Posty: 42
Dołączył(a): 12 lutego 2007, o 21:39

Postprzez kato2 » 16 lutego 2007, o 17:04

Witam!!!
ach jednak jak sie dowiaduje, ciaża to nie taka prosta sprawa. Pomyśleć, że zawsze miałam inne zdanie, aż sama nie spróbowałam i poczułam, że to wcale tak raz, dwa nie wychodzi. Kręciołek, Asikp - trzeba mieć nadzieję :D.
dziś mam 23 dz.c i 2 wzrostowe, więc ten cylk nie będzie taki długi jak ubiegły 8)
Nam dziewczynom z pewnością przyda sie wstawiennictwo, a skoro radzi Lucja Ignacego Loyoli, to poszukam może w necie bedzie jakaś modlitwa do Niego. dam wam znać
Pozdronionka do milego
kato2
Przygodny gość
 
Posty: 42
Dołączył(a): 12 lutego 2007, o 21:39

Postprzez kato2 » 16 lutego 2007, o 17:05

Witam!!!
ach jednak jak sie dowiaduje, ciaża to nie taka prosta sprawa. Pomyśleć, że zawsze miałam inne zdanie, aż sama nie spróbowałam i poczułam, że to wcale tak raz, dwa nie wychodzi. Kręciołek, Asikp - trzeba mieć nadzieję :D.
dziś mam 23 dz.c i 2 wzrostowe, więc ten cylk nie będzie taki długi jak ubiegły 8) Nam dziewczynom z pewnością przyda sie wstawiennictwo, a skoro radzi Lucja Ignacego Loyoli, to poszukam może w necie bedzie jakaś modlitwa do Niego. dam wam znać
Pozdronionka do milego
kato2
Przygodny gość
 
Posty: 42
Dołączył(a): 12 lutego 2007, o 21:39

Postprzez kato2 » 16 lutego 2007, o 17:07

Witam!!!
ach jednak jak sie dowiaduje, ciaża to nie taka prosta sprawa. Pomyśleć, że zawsze miałam inne zdanie, aż sama nie spróbowałam i poczułam, że to wcale tak raz, dwa nie wychodzi. Kręciołek, Asikp - trzeba mieć nadzieję :D.
dziś mam 23 dz.c i 2 wzrostowe, więc ten cylk nie będzie taki długi jak ubiegły 8) Nam dziewczynom z pewnością przyda sie wstawiennictwo, a skoro radzi Lucja Ignacego Loyoli, to poszukam może w necie bedzie jakaś modlitwa do Niego. dam wam znać
Pozdronionka do milego
kato2
Przygodny gość
 
Posty: 42
Dołączył(a): 12 lutego 2007, o 21:39

Postprzez kato2 » 16 lutego 2007, o 17:07

Witam!!!
ach jednak jak sie dowiaduje, ciaża to nie taka prosta sprawa. Pomyśleć, że zawsze miałam inne zdanie, aż sama nie spróbowałam i poczułam, że to wcale tak raz, dwa nie wychodzi. Kręciołek, Asikp - trzeba mieć nadzieję :D.
dziś mam 23 dz.c i 2 wzrostowe, więc ten cylk nie będzie taki długi jak ubiegły 8) Nam dziewczynom z pewnością przyda sie wstawiennictwo, a skoro radzi Lucja Ignacego Loyoli, to poszukam może w necie bedzie jakaś modlitwa do Niego. dam wam znać
Pozdronionka do milego
kato2
Przygodny gość
 
Posty: 42
Dołączył(a): 12 lutego 2007, o 21:39

Postprzez kato2 » 16 lutego 2007, o 17:08

Witam!!!
ach jednak jak sie dowiaduje, ciaża to nie taka prosta sprawa. Pomyśleć, że zawsze miałam inne zdanie, aż sama nie spróbowałam i poczułam, że to wcale tak raz, dwa nie wychodzi. Kręciołek, Asikp - trzeba mieć nadzieję :D.
dziś mam 23 dz.c i 2 wzrostowe, więc ten cylk nie będzie taki długi jak ubiegły 8) Nam dziewczynom z pewnością przyda sie wstawiennictwo, a skoro radzi Lucja Ignacego Loyoli, to poszukam może w necie bedzie jakaś modlitwa do Niego. dam wam znać
Pozdronionka do milego
kato2
Przygodny gość
 
Posty: 42
Dołączył(a): 12 lutego 2007, o 21:39

Następna strona

Powrót do Jak zaplanować poczęcie?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości

cron