No właśnie, mnie już zaczyna trafiać. Od poniedziałku leżę z temperaturą 38-40 C, zero kataru, kaszlu, biegunki, gardło czyste, węzły chłonne ok itd, bóle mięśni baaardzo niewielkie. Tylko przy wysokiej teperaturze trochę wymiotowałam, ale odgazowana Pepsi pomogła. Niestety, paracetamol i zimne okłady pomagają tylko na 4-5 godzin, zbija ją tylko do 38 stopni ;( . Dziś jest czwarty dzień takiej gorączki, badałó mnie już dwóch lekarzy, badanie ogólne absolutnie nic nie wykazuje ;( . Jutro będę miała wyniki krwi i moczu, jutro też robię badanie moczu na posiew. Jak zobaczyłam swój dzisiejszy mocz, to mi się samej nie spodobał
, mętny, kolor na pewno nie słomkowy... Ale być może to od tego, że rano (kiedy jeszcze nie wiedziałam, że będę robic badanie moczu) piłam duże ilości dość mocnej herbaty no i tą pepsi. Nie odczuwam żadnych trudności w oddawaniu moczu, pieczenia itd.
Śluz płodny nadal mi się utrzymuje (21dc.), zapisków tempki oczywiście brak ;(. Czy mogę swobodnie zacząć mówić lekarzowi, że nie jestem w ciąży?
ostatnie współżycie 8 dc. rano
9dc lepki na zewnątrz, wewnątrz nie badałam
10dc. 36.45 śluz płodny na szyjce
11 dc. 36.2 BJ na szyjce
12 dc. 36.3 BJ
13dc. 36.4 BJ
14dc 36.7 BJ
15dc 36.5 BJ
16 dc 37.0 BJ potem temp 37.4 i ogólnie złe samopoczucie
17 dc. 36.5 BJ lepsze samopoczucie, ale wieczorem 37.4
18 dc. 37.6 BJ wieczorem 37,8
19dc 39.5 lepki (wewnątrze nie obserwowałam)
20dc 39 BJ trochę grudkowaty
21dc. 38.8 BJ.
Mi się wydaje, że tak długo płodny śluz nie powinien się utrzymywać po ewentualnym skoku (zamaskowanym gorączką), skłaniałabym się do tego, że wskutek infekcji owulacja się przesunęła i albo za niedługo będzie, albo będzie to cykl bezowulacyjny. Zaryzykowałam dziś rano 1 czopek z pyralginy, bo paracetamol w czopkach zbijał tylko do 38C i to nie zawsze ;(. W każdym razie lekarze niewiele mi pomagają, bo mówiłam, że istnieje niewielkie prawdopodobieństwo ciąży. Jutro, po wynikach, zapdanie decyzja co dalej, przydałby się jakis lek przeciwwirusowy, albo antybiotyk. Ale co z ciążą?
Proszę o opinie. Bardzo.
milgosia