faza lutealna

przez **tusia221** » 26 stycznia 2007, o 13:59

Obserwuje moj 9 cykl po porodzie,mamy zamiar miec druga dzidzie i starania mamy podjac w czerwcu,zalezy mi zeby dzidzia urodzila sie na wiosne,ale obserwujac te cykle,ktore uregulowaly sie ladnie 34-40 dni( i to zaraz po porodzie,a przed to bylo strasznie,nigdy nie wiedzialam ile bede musiec czekac na @)to widze,ze pewnie bede miec problem z zajsciem w cize,poniewaz faza lutealna nigdy nie byla dluzsza niz 10dni-a tyle to bylo raz,przewaznie jest 8-9,a ostatnio 7.Myslalam,ze z czsem ta faza bedzie sie wydluzac,a tu klops,powiedzialabym raczrj ze sie skraca.Musze wczesniej jakos zadbac o to aby ja wydluzyc,tylko jak?DORADZCIE COS

przez **fiamma75** » 26 stycznia 2007, o 14:42

co do poczęcia, to rzadko kiedy uda się zaplanować, że teraz ma być. Pan Bóg miewa inne plany

Jeżeli to dopiero 9 cykl po porodzie i faza lutalna jest wciąz krótko, to może być znak, że organizm nie jest gotowy na następną ciążę.
Nie wiem, czy karmisz, jeśli tak, to raczej niewielkie szanse na wydłużenie, jeśli nie, to możesz spróbować z Castagnusem.

przez **Dona** » 26 stycznia 2007, o 18:12

czy ten castagnus mozna przyjmowac na własna ręke, czy moze trzeba by to skonsultowac z lekarzem?

przez **sagitta** » 26 stycznia 2007, o 19:05

Dona napisał(a):czy ten castagnus mozna przyjmowac na własna ręke, czy moze trzeba by to skonsultowac z lekarzem?

Można na własną, to delikatny, ziołowy lek bez recepty.

przez **tusia221** » 26 stycznia 2007, o 20:49

a jak przyjmowac ten castagnus,czy tak jak w ulotce pisze zeby przyjmowac przez 90 dni raz dziennie?

"co do poczęcia, to rzadko kiedy uda się zaplanować, że teraz ma być. Pan Bóg miewa inne plany"-Fiama ja sobie zdaje z tego sprawe,ale pewnw srawy pasuje zaplanowac,a jesli jest inna wola PAna Boga,to przeciez z nia zawsze trzeba sie zgodzic :wink:

przez **fiamma75** » 26 stycznia 2007, o 21:41

tusia221 napisał(a):a jak przyjmowac ten castagnus,czy tak jak w ulotce pisze zeby przyjmowac przez 90 dni raz dziennie?

Tak jak pisze w ulotce.

przez **Agusia81** » 27 stycznia 2007, o 22:36

co do castagnusa, to brałam tak jak w ulotce, ale niestety nie pomógł nic, miałam 7 dniową fazę, następnie przez te 90 dni brania castagnusa też taka była (3 trzy cykle które w tym czasie wypadły) natomiast przez pierwsze 2 cykle po zakończeniu przyjmowania faza miała 5 dni, teraz po 4 miesiącach wydłużyła się do 8 ale to i tak za mało żeby dziecko mogło się zagnieździć, nawet dieta i witaminki nie pomogły. Ależ się rozpisałam, pozdrawiam Was wszystkie dobrej, owocnej zimy...

przez **tusia221** » 28 stycznia 2007, o 12:41

Agusia to mnie podlamalas :cry:

Ale i tak pomimo wszystko sproboje brac ten castagnus,mam nadzieje ze nie zaszkodzi.Sadzisz,ze u Ciebie skrocil faze III?

przez **Agusia81** » 28 stycznia 2007, o 13:04

jak najbardziej powinnaś spróbować, myślę, że u mnie doszło do odbicia najpierw faza się skróciła a teraz już jest coraz dłuższa mam nadzieję że za niedługo osiągnie co najmniej te wymagane 10 dni, a może i dłużej. Życzę Ci powodzenia oby Twoja faza się wydłużyła tak aby dziecko mogło się zagnieździć

przez **tusia221** » 7 lutego 2007, o 09:16

Dziewczyny,nie wiem co sie dzieje,jestem w 13dc,od 6dc biore castagnus,oraz globulioki robione zapisane pzrzez gin na nadzerke:streptomycini-nie znam dokl nawzwy.Wczoraj jak badalam szyjke,to zobaczylam sluz z krwia-nigdy niemialam czegos takiego,nigdy zadnych plamien w ciagu cyklu,a dzis rano juz bylo tego wiecej.Czy to mozliwe ze dzieje sie tak po castagnusie,czy moze raczej po tych globulkach,a moze jeszze cos innego?

przez **kukułka** » 7 lutego 2007, o 12:25

A to nie jest plamienie owulacyjne przypadkiem?

przez **tusia221** » 7 lutego 2007, o 14:15

Kukulka,raczej nie,bo szostke przedwzrostowa mam najwczesniej od 24 dc,czy to mozliwe zeby na jeden raz bylo takie amieszanie w cyklach-to moj 9 cykl po porodzie?Chociaz musze przyznac,sluz troche inny niz zazwyczaj w tych dc.

przez **tusia221** » 7 lutego 2007, o 14:16

Kukulka,raczej nie,bo szostke przedwzrostowa mam najwczesniej od 24 dc,czy to mozliwe zeby na jeden raz bylo takie amieszanie w cyklach-to moj 9 cykl po porodzie?Chociaz musze przyznac,sluz troche inny niz zazwyczaj w tych dc.

przez **mfiel** » 7 lutego 2007, o 17:07

Tussia221, a możesz napisać ile czasu upłynęło od porodu i czy nadal karmisz piersią.
W moim przypadku cykle wróciły do jako takiej normy jakieś 1,5 roku po porodzie, a zaczęły wyglądać jak cykle przed porodem (z "podręcznikowymi" fazami) po jakichś dwóch latach (cały czas karmiłam).
Oczywiście nie znam Waszej sytuacji, ale może po prostu nie zakładać, że drugie dziecko musi się począć w jakimś tam konkretnym czasie. Może po prostu Twój organizm jeszcze "nie doszedł do siebie" po pierwszym porodzie i potrzebuje trochę więcej czasu. Może niepotrzebnie się niepokoisz i chcesz wspomóc naturę.
A co mówi Twój lekarz?

przez **Amazonka** » 7 lutego 2007, o 19:06

Nigdy nie miałam plamień okołoowulacyjnych i na Castagnusie też się nie pojawiły.

przez **Lucja** » 9 lutego 2007, o 15:41

tusia221- a czy gin pozwoliła Ci na badanie szyjki podczas tej nadżerki? wydaje mi się, że lepiej jest w tym czasie "zawiesić" wszystko...

przez **izik** » 9 lutego 2007, o 22:08

Witam.
Polecam artykuł na temat diety i jej wpływu na fazę lutealną, który jest na tym portalu. Pozdrawiam i życzę dużo dobrego.

Izik

faza lutealna

faza lutealna

faza lutealna

Kto przegląda forum

Kto przegląda forum