Teraz jest 27 kwietnia 2024, o 13:06 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Jak zaplanować?

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB

Jak zaplanować?

Postprzez kukułka » 6 grudnia 2006, o 10:50

No właśnie, co trzeba zazywac czy przebadac w związku z planowaniem: Cytologia, cytomegalia, toksoplazmoza, łykanie Kwasu foliowego i co jeszce? A co z tym kwasem foliowym? kiedy i w jakich ilosciach? I czy to jets na recepte? i ajk preparat tego kwasu jest najlepszy?
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Kręciołek » 6 grudnia 2006, o 11:17

To co wymieniłas wystarczy. Kwas foliowy polecam firmy Puritan's Pride - bardziej się oplaca niz Folik, a to jest to samo. Nie jest na receptę, wystarczy jedna tabletka 0,4 mg dziennie. Możesz tez dawać mężowi, bo praktycznie każdy ma niedobory tego kwasu.
No i życzę żebyś nie musiała długo czekać :).
Kręciołek
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 sierpnia 2004, o 10:56
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez fiamma75 » 6 grudnia 2006, o 15:16

Kw. foliowy najlepiej zacząć brać na 3 mce przed rozpoczęciem starań.
Warto też sprawdzić morfologię - anemia nie utrudnia zajścia w ciążę, ale w ciąży może się pogłębić.
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez abeba » 7 grudnia 2006, o 16:55

co to jest cytomegalia - kolejna choroba do sprawdzenia w krwi?
czy na każdy test jest pobierana osobna porcja krwi? :(
abeba
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 grudnia 2005, o 18:39

Postprzez Kręciołek » 7 grudnia 2006, o 17:03

abeba napisał(a):co to jest cytomegalia - kolejna choroba do sprawdzenia w krwi?


tak

czy na każdy test jest pobierana osobna porcja krwi?


nie, bez obaw :D wystarczy jedna.
Kręciołek
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 sierpnia 2004, o 10:56
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kajanna » 7 grudnia 2006, o 17:19

Szczerze mówiąc, w przypadku cytomegalii mam mieszane uczucia, bo to badanie przed ciążą tak naprawdę niczemu nie służy.
Na tę chorobę nie ma szczepionki. Jeśli przed staraniami wyjdzie, że nie mamy odporności, to i tak nie można nic zrobić, żeby się jej ustrzec (oprócz unikania skupisk małych dzieci). A jak w ciąży wyjdzie, że się jest akurat w trakcie infekcji - też nic nie można zrobić, bo nie opracowano jeszcze leczenia (inaczej niż w przypadku toksoplazmozy, którą w ciąży się leczy).
W ciąży takie badanie ma jednak sens o tyle, że można podawać lekarstwo noworodkowi, no ale to dopiero po urodzeniu, szkodom, jakie wirus spowodował w trakcie ciąży, nie da się zapobiec.
Jedyny pozytywny efekt to spokój ducha, jeśli przed ciążą się okaże, że jesteśmy już uodpornione, bo powtórna infekcja nie jest już dla płodu tak groźna. Może więc jednak warto?
kajanna
Domownik
 
Posty: 348
Dołączył(a): 19 sierpnia 2005, o 19:59
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez estera » 11 grudnia 2006, o 01:15

WAżne jest także zrobienie przeciwciał na różyczkę, bo jeśli nie jesteś odporna, to długi czas po zaszczpieniu trzeba czekać, by zajść w ciążę. Dobrze też zaszczepić się na żółtaczkę WZW B w związku z późniejszym porodem. TEraz są takie łączone szczepionki przeciw A i B. Myślę, że wrto to zrobić, bo niestety w szpitalu zdarzają sie przypadki zarażeń, a potrrrzebna jest do tego naprawdę niewielka ilość krwi. No i oczywiście trzeba zapytać lekarza jak długo po takiej szczepionce należy odczekać ze staraniem się.
estera
Przygodny gość
 
Posty: 26
Dołączył(a): 3 listopada 2006, o 16:19

Postprzez kukułka » 11 grudnia 2006, o 10:45

W 2000 roku miałąm operacje, wtedy się szcepiłam na żółtaczkę. To była seria kilku szczepien. to chyba wystarczy? Na rózyczkę byłam szczepiona jako nastolatka (wsyztkie dizewczynki wtedy szczepiono) to juz chyba powtarzać szczepień nie muszę? A co to znaczy,z e trezba czekac długi czas po szczepieniach na rózyczkę? długi czas to ile? Pół roku? rok?
Co do toksoplazmozy jeszcze, amm w domu 2 koty, nei wychodza na dwór, surowego miesa nie jedzą. Intryguje mnie, czy w karmach z puszki jest mieso surowe czy nie? Chodiz o to,z e nei chce, by koty toksolazamozę złapały, a wiem,z e one ją łapią z surowego mięsa. nie zawsze mogę im podac resztki z obiadu (bo nie zawsze jets mięso na obiad np), a tez trudno, zebysamą sucha karmę jadły. szczerze mówiąc, mam koty juz w sumie niecąłe 4 lata (z przerwami), kiedyś wychodziły na dwór. badan na tokspolazmoze jeszce nie robiłam, ale wolałabym tę toksoplazmozę juz miec, mieć pzreciwciałą i świety spokój. nie oriebntujecie sie, ile procent badanych juz toksoplazmozę przechodziło? Tak z ciekawosci o statystyki pytam
Ostatnio edytowano 11 grudnia 2006, o 10:51 przez kukułka, łącznie edytowano 1 raz
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez fiamma75 » 11 grudnia 2006, o 10:49

kukułka napisał(a):W 2000 roku miałąm operacje, wtedy się szcepiłam na żółtaczkę. To była seria kilku szczepien. to chyba wystarczy?


Tak.
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez Agania » 11 grudnia 2006, o 10:59

fiamma75 napisał(a):
kukułka napisał(a):W 2000 roku miałąm operacje, wtedy się szcepiłam na żółtaczkę. To była seria kilku szczepien. to chyba wystarczy?


Tak.


niekoniecznie - warto sprawdzić poziom przeciwciał - ja tez byłam szczepiona kilkoma dawkami, ale to było dawno w 97r., więc kazali mi zbadać poziom przeciwciał i okazało się że powinnam wziąć jeszcze jedną dawkę przypominającą.
Agania
Przygodny gość
 
Posty: 67
Dołączył(a): 24 lutego 2004, o 17:41

Postprzez fiamma75 » 11 grudnia 2006, o 11:10

Aganiu ale teraz są szczepionki, które dają odpornosć na całe życie (EngerixB bodajże). Przedtem były szczepionki, gdzie co 5 lat trzeba było dawkę przypominającą.
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez kajanna » 11 grudnia 2006, o 11:21

Po szczepieniu na różyczkę należy odczekać 3 miesiące.
Może warto zrobić przynajmniej przeciwciała? Będziesz wiedziała, na czym stoisz.
kajanna
Domownik
 
Posty: 348
Dołączył(a): 19 sierpnia 2005, o 19:59
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kukułka » 11 grudnia 2006, o 11:43

miałam właśnie ENGERIX B> a na co przeciwciała zrobić? na różyczke, tak? czy na tokso, bo juz nie wiem. I czy badanie przeciwciał na różyczkę jest na Fundusz, czy nie? (Chcę sobie wyliczyć orientacyjny koszt wszystkich badań). I czy te badania mozna robić, będąc juz w ciazy? z tego co wiem to na tokso tak, na cytomegalie raczej nie ma sensu, bo sie teog nie leczy (tak z wikipedii i innych wygooglowanych stron mi wynika),a na rózyczkę?
I czy coś ktoś wie o tych karmach w puszkach dla kotów?
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez estera » 11 grudnia 2006, o 12:16

Najlepiej zrobić poziom przeciwciał na: toxo, róźyczkę,żółtaczkę i cytomegalię - wtedy będziesz wiedziała, czy jesteś odporna czy masz się zaszczepić. WArto sprawdzić trzy pierwsze. Toxo i różyczka mogą być szczególnie groźne dla płodu.
Ja, kiedy zrobiłam badania na cytomegalię, akurat wtedy wyszło mi dodatnie IgG i IgM, tzn., że w czasie wykonywania badania przechodziłam cytomegalię, więc dobrze się stało, że się o tym dowiedziałam, bo gdybym zaszła w ciążę, mogłoby to się źle skończyć. Po dwóch tygodniach zrobiłam jeszcze raz IgM i wtedy już wyszło ujemne, czyli cytomegalię przeszłam.
Natomiast IgG toxo (IgM- ujemne) wyszło mi tak wysokie, że dużo przekraczało normę. W związku z tym miałam skierowanie do przychodni chorób zakaźnych i tam zrobiono mi badanie na awidność, czy jest to infekcja przewlekła czy pierwotna. Okazało się, że jednak taki poziom awidności nie będzie miał żadnego wpływu na ciążę.
Myślę więc, że warto zrobić takie badania i być spokojnym w ciązy, że się zrobiło wszystko co w twojej mocy
:D Pozdrawiam serdecznie
estera
Przygodny gość
 
Posty: 26
Dołączył(a): 3 listopada 2006, o 16:19

Postprzez kukułka » 11 grudnia 2006, o 14:19

Ponawiam pytanie o puszkidla któw i o to, które badania są na Fundusz (chce wyliczyć koszt)
i NIE ROZUMIEM PO CO PRZECIWCIAŁA NA RÓZYCZKĘ, SKORO BYŁAM SZCEPIONA. TAKIE SZCZEPIENIE CHYBA JETS NA CAŁE ZYCIE?
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Kręciołek » 11 grudnia 2006, o 15:55

Jesli pamietasz, że byłas szczepiona na różyczkę to nie musisz robić.
Co do kosztu badań: lekarze dają skierowanie na nie dopiero po roku bezskutecznych starań zajścia w ciążę, więc jeśli chcesz robić już teraz to niestety na własny koszt.
Kręciołek
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 sierpnia 2004, o 10:56
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Agania » 11 grudnia 2006, o 15:59

fiamma75 napisał(a):Aganiu ale teraz są szczepionki, które dają odpornosć na całe życie (EngerixB bodajże). Przedtem były szczepionki, gdzie co 5 lat trzeba było dawkę przypominającą.


to własnie był EngerixB to co miałam wtedy i i tak trzeba było dodatkową dawkę, bo poziom przeciwciał był za niski - ale może unowocześnili skład i teraz już nie trzeba - tego nie wiem, więc nie bedę się wypowiadać...
Agania
Przygodny gość
 
Posty: 67
Dołączył(a): 24 lutego 2004, o 17:41

Postprzez pysia74 » 11 grudnia 2006, o 18:04

Szczepiłam się preparatem Engerix B wiosną ubiegłego roku. Na ulotce dołączonej przez producenta do opakowania ze szczepionką było napisane, że po przyjęciu trzech dawek poziom przeciwciał zapewniający ochronę przed zachorowaniem powinien utrzymać się przez okres 5 lat. To samo powiedział mi lekarz kierujący na to szczepienie.
pysia74
Bywalec
 
Posty: 107
Dołączył(a): 19 marca 2005, o 05:23

Postprzez fiamma75 » 11 grudnia 2006, o 18:12

Na mojej ulotce (z 2003 r.) pisze, że nie trzeba żadnych dawek przypominających :shock: Do tego jeszcze pytałam się lekarza w tym roku i mówił, że
to na całe życie i że kiedyś trzeba było dawki przypominające a teraz nie.
:?
No to w końcu jak jest?
Tu robiono badania na dzieciach:
http://www.mp.pl/artykuly/index.php?aid ... D026A995D4
i niby nie trzeba po 5 latach dawki przypominającej, ale może lepiej samemu sprawdzić?
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez estera » 11 grudnia 2006, o 18:53

kukułka napisał(a):Ponawiam pytanie o puszkidla któw

Nie wiem jak jest z puszkami, ale to, że masz koty, nie oznacza, że przechodziłaś, czy będziesz przechodziła toxo. Czytałam kiedyś o kobiecie, która przygarniała do domu koty i kiedy zrobiła te badania okazało się, że nie chorowała nigdy. Nie ma na to reguły.
kukułka napisał(a):i NIE ROZUMIEM PO CO PRZECIWCIAŁA NA RÓZYCZKĘ, SKORO BYŁAM SZCEPIONA. TAKIE SZCZEPIENIE CHYBA JETS NA CAŁE ZYCIE?

Jeśli chodzi o różyczkę to różne organizmu różnie reagują. Jeśli szczepienie było dość dawno, to może warto byłoby sprawdzić. Koszt badania na przeciwciała to ok. 25 zł., ale wiadomo - zależy od ambulatorium i miasta.
estera
Przygodny gość
 
Posty: 26
Dołączył(a): 3 listopada 2006, o 16:19

Postprzez pysia74 » 11 grudnia 2006, o 19:48

kukułka napisał(a):Ponawiam pytanie o puszkidla któw

kukułko, zerknij na informacje zamieszczone przez producenta na etykiecie opakowania karmy, której używasz - jakiemu rodzajowi obróbki termiczej została poddana ta konserwa (czy jest sterylizowana lub chociaż pasteryzowana)
pysia74
Bywalec
 
Posty: 107
Dołączył(a): 19 marca 2005, o 05:23

Postprzez kukułka » 2 stycznia 2007, o 15:53

A na puszkach o tym czy mieso surowe, nic nie pisze. Słowo!!!!!!!!
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Mysza » 2 stycznia 2007, o 20:26

Kukułko, moim zdaniem nie ma co przesadzać z tym jedzeniem dla kotów. Z tego, co pamiętam z czasów, kiedy interesował mnie temat toksoplazmozy (czyli z początku ciąży), ważne jest to, żeby zachować podstawowe zasady higieny. Nie jest ważne to, co jada kot - w końcu zazwyczaj koty na wybiegu żywią się surowym, upolowanym mięsem zwierząt, grzebią w piachu, w którym załatwiają się inne koty itp., a potem wracają do domu i łaszą do ludzi. Ważne jest to, żeby w miarę możliwości, unikać kontaktu z kocimi odchodami (czyli żeby kuwetę opróżniał najlepiej mąż), ważne też, żeby myć warzywa i owoce, czy też nóż, którym kroisz surowe mięso, przygotowując je dla siebie na obiad. Takie podstawowe zasady.
Mysza
Domownik
 
Posty: 643
Dołączył(a): 9 stycznia 2005, o 12:00
Lokalizacja: Poznań


Powrót do Jak zaplanować poczęcie?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości

cron