Teraz jest 9 maja 2024, o 16:46 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Kserokopiarka w ciąży

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB

Kserokopiarka w ciąży

Postprzez Edwarda » 31 sierpnia 2006, o 15:28

Przeczytałam kiedyś w jednym z tematów na tym forum, że w ciąży powinno się unikać pracy przy kserokopiarce. Czy ktoś z Was wie coś więcej na ten temat. Co najbardziej szkodzi i ile maksymalnie czasu można taki rodzaj pracy w ciągu dnia wykonywać?
Edwarda
Domownik
 
Posty: 335
Dołączył(a): 18 stycznia 2006, o 16:50

Postprzez Niania » 1 września 2006, o 12:02

szkodzi napewno promieniowanie.
dlatego trzeba opuszczać klapę.

ile czasu... hm.. tego nie wiem :) ale nie za dużo i nie za czesto
Niania
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 241
Dołączył(a): 2 stycznia 2005, o 17:57

Postprzez Edwarda » 1 września 2006, o 12:08

Dzięki Niania.
Ja mam problem bo ostatnio kseruję nie pojedyncze strony ale grube tomy.... Więc klapa się niestety nie domyka :(

Możecie mi jeszcze coś podpowiedzieć będę wdzięczna za każdą odpowiedź. Dziękuję
Edwarda
Domownik
 
Posty: 335
Dołączył(a): 18 stycznia 2006, o 16:50

Postprzez ewerner » 1 września 2006, o 13:50

Jonizacja powietrza to jedno (pod wplywem lasera w ksero, ale tez pod wplywem monitorow komputerowych).
Sam laser moze byc niebezpieczny przede wszystkim dla oczu, dlatego jak klapa jest niedomknieta to oczywiscie lepiej sie nie patrzec na swiatlo. :wink:
Druga sprawa to chemikalia, ktore z racji kserowania, sa uzywane. I one tez nie sa najzdrowsze dla dziecka - dlatego dobrze unikac kserowania.

Jak sie okaze, ze jesetsm w ciazy, to zapytaj lekarza, co Ci zaproponuje.
ewerner
Nauczyciel NPR - metoda LMM
 
Posty: 264
Dołączył(a): 7 lutego 2006, o 19:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Amazonka » 1 września 2006, o 13:55

Co obniża płodność? Kontakt z chemikaliami i kompem m.in.
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Edwarda » 1 września 2006, o 14:01

Dziękuję Ewo za fachową odpowiedź znawcy :P

Właśnie o co chodzi z tymi chemikaliami przy kserze (czy to to co jest w tonerze?).
Na szczęście ksero (ta część prześwietlająca tekst) jest na wysokości powiedzmy biustu, czy to trochę lepiej? Ale będę unikać

Podobno płaskie monitory nie są groźne. Czy one jednak też powodują jonizację powietrza?

PS Fajnie mieć fizyka na forum :wink:
Nie pomijając znaczenia innych osób i ich "działek" oczywiście
Edwarda
Domownik
 
Posty: 335
Dołączył(a): 18 stycznia 2006, o 16:50

Postprzez ewerner » 1 września 2006, o 14:37

Edward napisał(a):Właśnie o co chodzi z tymi chemikaliami przy kserze (czy to to co jest w tonerze?).

Tak, chodzi o toner. Nie wiem dokladnie, co i jak, ale generalnie, jak ktos pracuje przy ksero, to w czasie ciazy lekarze daja zwolnienie.
Przeczytaj sobie artykul z komentarzami:
atest.com.pl
NIc wiecej na ten temat nie znalazlam :?

Edward napisał(a):Na szczęście ksero (ta część prześwietlająca tekst) jest na wysokości powiedzmy biustu, czy to trochę lepiej?

Warto chronic oczy przed swiatlem lasera (sama, czasem, jak kseruje ksiazki, to sie nie stosuje, bo szybciej :oops: )

Edward napisał(a):Czy one jednak też powodują jonizację powietrza?

Wszystkie monitory powoduja jonizacje powietrza - niestety, choc z rozna intensywnoscia. No, i nie ma porownania z np promienowaniem jonizujacym z akceleratora (tak na pocieszenie :wink: ). Generalnie nie jest to szkodliwe (problem zaczyna sie, gdy jest nagromadzenie pracujacych komputerow, drukarek, kserokopiarek i takich tam, jeszcze bez dobrej wentylacji, bo wtedy szkodliwe skladniki sie kumuluja). Plaskie monitory - cieklokrystaliczne - sa zdrowsze (przede wszystkim dla oczu). Jak juz sie pracuje przy kompie, to oczywiscie lepiej miec taki cieklokrystaliczny monitor.
Dobrze tez miec w pomieszczeniu z komputerem paprotki - one uzdatniaja powietrze.

Amazonka napisał(a):Co obniża płodność? Kontakt z chemikaliami i kompem m.in.

Oczywiscie. Nasze babcie i prababcie mialy lepiej, i szybciej zachodzily w ciaze. Placimy niestety za postepy cywilizacji, i za udogodnienia. ALe teraz pracy z kompem nie da sie uniknac. Nawet w bibliotece pracuje sie z komputerami. :shock:
ewerner
Nauczyciel NPR - metoda LMM
 
Posty: 264
Dołączył(a): 7 lutego 2006, o 19:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Edwarda » 1 września 2006, o 14:45

Ewo jeszcze raz dziękuję. :P
Edwarda
Domownik
 
Posty: 335
Dołączył(a): 18 stycznia 2006, o 16:50

Postprzez ewerner » 1 września 2006, o 14:48

Prosze bardzo :wink:
Polecam sie na przyszlosc.
ewerner
Nauczyciel NPR - metoda LMM
 
Posty: 264
Dołączył(a): 7 lutego 2006, o 19:11
Lokalizacja: Warszawa


Powrót do Jak zaplanować poczęcie?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości

cron