Teraz jest 11 maja 2024, o 21:01 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

temperatura

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB

temperatura

Postprzez ajn » 15 lutego 2006, o 14:08

mam problem - mierzę sobie temperaturę od 8 miesięcy i zauważyłam, że nie występuje faza niższych tempratur przed owulacją, tylko przed szczytem objawów śluzu płodnego jest 1-2 dni niższej temperatury. Z wyjątkiem czasu owulacji temperatura jest zbliżona przez cały cykl. Co to znaczy? Czy ktoś może mi coś na ten temat powiedzieć? Dzięki za pomoc!!!
ajn
Przygodny gość
 
Posty: 2
Dołączył(a): 14 lutego 2006, o 14:16

Postprzez kasiama » 15 lutego 2006, o 15:01

Napisz coś więcej o sposobie mierzenia: godzina, jaki termometr, gdzie mierzysz, jak długo, itp...
kasiama
Domownik
 
Posty: 832
Dołączył(a): 8 października 2004, o 06:33
Lokalizacja: Kraków

Postprzez ajn » 16 lutego 2006, o 10:30

Używam termometru rtęciowego, cały czas tego samego, mierzę w tygodniu o 6, w weekend o 7 (wyczytałam gdzieś, że można mierzyć w przedziale 1,5 godz.), w ustach, czas >= 5 minut. Alkoholu raczej nie pijam, szczególnie wieczorem. Czasami wykres temperatury w pierwszej fazie to zygzak o wahaniach w zakresie 0,3-0,5 stopnia, ale i tak najwyższe temperatury zbliżone są do tych po owulacji. :( dzięki za odpowiedź.
ajn
Przygodny gość
 
Posty: 2
Dołączył(a): 14 lutego 2006, o 14:16

Postprzez kasiama » 16 lutego 2006, o 11:34

Z tego, co piszesz wynika, że za krótko mierzysz temperaturę. Pomiar w ustach powinien trwać 8 min, na dodatek zawsze dokładnie w tym samym miejscu (co nie jest taki łatwe), bo w obrębie jamy ustnej występują spore wahania temperatury.

Naprawdę, w okolicach owulacji nie da się wyróżnić choć sześciu temperatur wyraźnie niższych od następnych?
kasiama
Domownik
 
Posty: 832
Dołączył(a): 8 października 2004, o 06:33
Lokalizacja: Kraków

Postprzez fiamma75 » 16 lutego 2006, o 12:15

Takie wahania mogą wskazywać na problemy z prolaktyną. Czy robiłaś badanie jej poziomu?
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez weronusia » 22 maja 2006, o 14:20

mam pytanie od kilku miesiecy mierzę temperaturę termometrem elektronicznym w pochwie.
mam potwierdzane owulacje w monitoringu ale nigdy nie mam jednoznacznego skoku temperatury o 0,2 z dnia na dzien, tylko unosi się przez 3 dni i potem utrzymuje się około 12 -13 dni na poziomie 36,8- 36,9.

ciaży nie uzyskałam , ale badałam progesteron w związku z monitoringiem 7 dni po owulacji i jego poziom jak na kobietę starającą się o ciażę jest za niski.

czy to normalne ze wykres unosi się powoli do góry?
czy też moze to świadczyć o owulacji niepełnowartosciowej i stąd ten niski progesteron?
weronusia
Bywalec
 
Posty: 128
Dołączył(a): 30 sierpnia 2005, o 11:12
Lokalizacja: dolnośl.

Postprzez Betsabe » 22 maja 2006, o 15:02

Weronusia, jak to wyglada w praktyce?
Jesli mialas owulacje (wyszlo tak na USG), to jak wyglada u Ciebie skok tempki w tych dniach (podaj konkretnie) :?:
Betsabe
Domownik
 
Posty: 1164
Dołączył(a): 3 lutego 2006, o 11:09

Postprzez kt_ryba » 22 maja 2006, o 15:06

Nie wiem, jak z tym progesteronem, ale taki stopniowy wzrost temperatury mieści się w normie.
kt_ryba
Nauczyciel NPR - metoda LMM
 
Posty: 67
Dołączył(a): 4 maja 2006, o 11:39
Lokalizacja: Konin

Postprzez kasiama » 22 maja 2006, o 22:03

weronusia napisał(a):czy też moze to świadczyć o owulacji niepełnowartosciowej?

Owulacja, to owulacja. Każda jest "pełnowartościowa". Natomiast wymóg dwóch kresek odnosi się dopiero do trzeciej temperatury wyższej - wcześniejsze często są niższe od linii podstawowej niż te dwie kreski i jest to normalne.
Pozdrawiam.
kasiama
Domownik
 
Posty: 832
Dołączył(a): 8 października 2004, o 06:33
Lokalizacja: Kraków

Postprzez fiamma75 » 23 maja 2006, o 08:11

Kasiamo nie każda owulacja jest pełnowartościowa.
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez kasiama » 23 maja 2006, o 08:51

Możesz rozwinąć?
kasiama
Domownik
 
Posty: 832
Dołączył(a): 8 października 2004, o 06:33
Lokalizacja: Kraków

Postprzez fiamma75 » 23 maja 2006, o 10:47

Na forum npr gazety było coś nt. temat. Wypowiadał się fachowiec nie tyulko od praktycznego npr, ale od zagadnień hormonalnego przebiegu cyklu. Z tego, co zapamiętałam np. problemy z fazą lutealną mogą być skutiem niepełnowartościowej owulacji, ale zdaje się, że zaczyna się wcześniej mp. zbyt słaby pik LH, itd.
W każdym razie nawet gin. używają takiego określenia.
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez kasiama » 23 maja 2006, o 15:27

Na zdrowy rozum: owulacja to uwolnienie komórki jajowej z pęcherzyka jajowego. Więc jeśli wszystko sprzyja, to owulacja zachodzi. Jeśli jakiś czynnik zawiedzie (np. będzie za niski poziom LH 0 o czym piszesz), to pęcherzyk nie pęknie i owulacji po prostu nie będzie.
Mylę się?
kasiama
Domownik
 
Posty: 832
Dołączył(a): 8 października 2004, o 06:33
Lokalizacja: Kraków

Postprzez fiamma75 » 23 maja 2006, o 15:47

Niestety tak.
To nie jest takie proste. organizm i hormony to sprawa bardziej skomplikowana.
np. pęcherzyk może pękać zbyt mały (za szybko) i komórka jajowa nie jest pełnowartościowa.
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez kasiama » 23 maja 2006, o 23:03

Dobrze zdaję zobie sprawę, jak skomplikowane to wszystko jest. Tyle, że o różnych sytuacjach związanych z owulacją już słyszałam (retencja pęcherzyka, LUF, pęcherzyk pusty) - a o pękaniu zbyt małego pęcherzyka nie. Gdzie mogę poczytać coś na ten temat?
kasiama
Domownik
 
Posty: 832
Dołączył(a): 8 października 2004, o 06:33
Lokalizacja: Kraków

Postprzez fiamma75 » 24 maja 2006, o 08:09

Pewnie jeszcze wiele przed nami - naukowcy ciągle badają i coś znajdują :wink:
O tym pęcherzyku, to czytałam tylko taką wzmiankę :( i nie pamiętam gdzie, chyba na naszym bocianie.
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01


Powrót do Jak zaplanować poczęcie?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości

cron