To co pisały dziewczyny o kwasie foliowym jest słuszne - warto go zażywać, ale można też przynajmniej starać się jeść dużo warzyw go zawierających np. zielony groszek (teraz niestety tylko z mrożonki).
A poza tym - nigdy nie jesteśmy w stanie wszystkiego przewidzieć.
Ja starałam się dobrze przygotować do ciąży, zanim zaczęliśmy działać. Łykałam folik kilka mies. wcześniej, razem z mężem jakiś zestaw witaminowy. Lekarz polecił badanie na toksoplazmozę, zrobiłam je, na różyczkę byłam szczepiona. Udało nam się w trzecim cyklu starań i niestety w 14 tyg. okazało się, że ciąża obumarła (tzw. poronienie zatrzymane).
Zrobiłam potem różne badania, m. in. na cytomegalię. W klasie IgM wynik wyszedł wątpliwy, zdaniem lekarzy jest prawdopodobne, że zachorowałam będąc w ciąży lub tuż przed... Czy żałuję, że nie zrobiłam tego badania przed ciążą? Początkowo b. żałowałam, ale lekarka od chorób zakaźnych uświadomiła mi, że gdybym to badanie zrobiła razem z toksoplazmozą, na kilka mies. przed zainicjowaniem ciąży, w zasadzie nic by nie zmieniło, bo wtedy w wyniku byłoby pewnie, że nigdy nie chorowałam i nie mam przeciwciał... a ustrzec się zakażenia cytomegalią nie można w żaden sposób, bo jest to wirus b. powszechny i roznosi się drogą kropelkową. Czasem też mimo obecności przeciwciał może dojść w ciąży do ponownego zakażenia, wtedy badania przed ciążą też nie na wiele się zdadzą...
Nie twierdzę, że nie warto robić badań, bo na pewno warto, ale trzeba też pamiętać, że dzięki nim można uniknąć jedynie małego odsetka grożących w ciąży niebezpieczeństw. A życie różnie się układa - ja straciłam nasze pierwsze dziecko, mimo że starałam się do ciąży dobrze przygotować, tymczasem moja koleżanka urodziła czworo zdrowych dzieci, nie robiła badań przed żadną z ciąż, jedynie łykała folik.
Myślę, że dużo ważniejsze jest to, co możemy zrobić na co dzień i co przyda się nie tylko ewentualnej ciąży, ale także nam - zdrowa dieta, niepalenie papierosów, ruch na świeżym powietrzu itd., nieprzesadzanie z ilością wypijanego alkoholu, czyli najogólniej dbanie o zdrowie.
A Tobie Annie radziłabym chyba zrobić te badania już teraz, będziesz miała spokojną głowę