testy owulacyjne

przez **weronusia** » 5 czerwca 2006, o 16:29

Sylwia-Patrycja napisał(a):Cześć Dziewczyny!
Potrzebuję rady. W sobotę zrobiłam test owulacyjny - wynik negatywny, w niedzielę zroniłam kolejny - wynik dodatni. Powiedzcie kiedy najlepiej mieć zbliżenie? Czy dzisiaj zrobiony test też może wyjść dodatni, czy nie powinno się to powtórzyć? Mamy problem ze słabym nasieniem, więc musimy oszczędzać materiał

przy slabym nasieniu najlepiej jest współżyć w niedzielę wieczorem
i poniedziałek rano

przez **cysia** » 5 czerwca 2006, o 17:24

Nawet przy dobrym nasieniu nie zaleca sie współżycia codziennie,lecz co dwa dni,więc proponuję zamiast "i" napisać "lub" w poniedziałek rano.

przez **fiamma75** » 5 czerwca 2006, o 17:28

Cysiu, przy dobrym nasieniu nie ma żadnych specjalnych zaleceń :!:

Ba, nawet właśnie codzienne współżycie daje nieco lepsze efekty (o kilka %) niż co 2 dni :lol:

przez **cysia** » 5 czerwca 2006, o 21:01

widocznie czytałam nie te książki co trzeba :wink:

Pierwsze słyszę! Ale nas to i tak nie dotyczy,bo nasze żołnierzyki słabiutkie.

przez **fiamma75** » 5 czerwca 2006, o 21:22

Chodzi oczywiście o codzienne współżycie w fazie płodności a nie od początku cyklu :wink:

Nie mogę znaleźć dokładnych danych (znajdę jak nie będą potrzebne), ale u zdrowej pary przy codziennym współżyciu w okresie płodności szanse na ciążę w cyklu wynoszą 39% a przy celowanym współżyciu (1-2 x) 33%. Różnice jak widać są minimalne.

przez **asikp** » 20 lipca 2006, o 13:50

cześć dziewczyny,

zawitałam na wasze forum poniewaz sama zakupiłam testy i mam zamiar je wykorzystać za jakieś 5 dni.

Jeżeli chodzi o nasienie znalazłam strne z suplementami diety dla mężczyzn http://sklep.babystart.pl/produkty.asp?idkategorii=400

przez **Madi** » 2 maja 2007, o 19:21

Dawno tu już nikt nie pisał, a ja mam pytanie a propo testów.
Do tej pory kupowałam Clearblue a teraz kupiłam pierwszy raz testy Accurate -zrobiłam własnie pierwszy i wydaje mi się, że jest o wiele gorszy

bardzo słabo widac kreseczki i niedość, że są blado-różowe to jeszcze na różowym tle :/ -czy ktoś używał testów tej firmy? czy są w porządku?

przez **asikp** » 2 maja 2007, o 20:37

Hej witam jesteś chyba na mnie skazana Madi. Ja używałam Accurate raz (kupiłam jedno opakowanie, a później testy z allegro. Jednak bez skutku. Powiem ci szczerze że nie za bardzo mogłam odczytac wynik testu i w jednych i drugich.
życzę ci powodzenia i żeby pomogły w Obrazek

przez **Madi** » 2 maja 2007, o 21:12

Zrobiłam dziś pierwszy test z 'Accurate' i na początku był bardzo blady i słabo widoczny (jak pisałam wcześniej), po odczekaniu ok. 8min wynik był już dobrze widoczny, ale mimo wszystko ja polecam testy 'Clearblue' bo wyniki są juz po ok. 3 min i bardzo dobrze widać a różnica w cenie (w euro) Accurate-29, Clearblue-35, więc da się przeżyć

asikp cieszę się, że chociaz ty mi odpisujesz (chociaż pare innych dziewczyn też odpisało i bardzo dziękuję

)
..a mogę wiedziec ile się już starasz i jaka jest twoja historia, bo jestem tu od niedawna i jeszcze trudno mi Was wszystkie spamiętać :oops:

przez **asikp** » 10 maja 2007, o 09:50

Madi ja staram się gdzieś od 1,5 roku. Od września 2006 roku na powolnej terapii połaczonej z diagnostyką. (po 4 miesiącach używania testów owulacyjnych zdecydowałam pójśc do POMOC. nie ukrywałam że jestem przerażona). Przesyłam całuski. Częście mozna mnie zastac na wątku OCZEKIWANIE

przez **Madi** » 16 maja 2007, o 16:41

asikp z jednej strony 1,5 roku wydaje sie jeszcze nie tak duzo ale gdybym wtedy wiedziala, ze bede czekac min.4 lata (bo kto wie ile jeszcze) to bym zaczela sie leczyc intensywniei nie odpuscilabym jednego m-ca... przez ten czas wiecej kasy wydalismy na leki, testy itp.. niz jakbym zrobila kompleksowe badania juz wtedy..
ehh... troche ci zazdroszcze, ze to dopiero 1,5 roku, ale mam nadzieje, ze nie bedziesz musiala juz dlugo czekac

przez **asikp** » 17 maja 2007, o 08:49

Dzieki Madi jednak to chyba tak nie jest. Wczoraj po raz pierwszy miałam MEGA kryzys. MEGA,MEGA. Tłumaczę to tym że jego siła była wzmocniona zbliżającym się @. JA do wrzesnia mam się strać a póxniej HSG i ewentualnie laparo.

Madi a jak z tymi testami. Ja zarzuciłam stosowanie chba po 3 miesiacach bo nigdy nie byłam w 100% jaki jest wynik.

przez **Kręciołek** » 17 maja 2007, o 09:21

Asikp łączę się z Tobą w kryzysie. Takim MEGA

przez **asikp** » 17 maja 2007, o 11:02

Dzięki KAsiu za wsparcie. Dziś już trochę lepiej ale wczoraj było ze mna baaaardzo kiepski. Miałam takiego doła że jadąc do domu z pracy chciało mi sie już wyć w autobusie. zaciskałam zęby, ale jak tylko przekroczyłam próg domu nie dałam rady!!!! :cry:

przez **Madi** » 17 maja 2007, o 11:18

asikp no to witaj w klubie -wczoraj puscilo mi wszystko, tak sie poryczalam, ze nie moglam sie sama uspokoic... najgorsze, ze zawsze to sie zdarza wtedy, kiedy powinnam sie nie stresowac

...a jeszcze rano mowilam sobie 'dasz rade' -doslownie jakby mi ktos oprogramowanie zmienil wieczorem

masz racje, ze w sumie to nie ma znaczenia ile sie staramy -moze nawet z czasem nabiera sie jakiejs sily.. roznie to jest
ale teraz trzymaj sie cieplutko!! ja sobie powiedzialam -trudno- powyłam a teraz trzeba wierzyc dalej i powiem ci, ze jak sie kladlam spac to i brzuszek wydawal mi sie wiekszy i sluzu 'nieplodnego' nagle zrobilo sie duzo i nawet wydawalo mi sie, ze cos mnie tak leciutenko kluje -a to wszystko tylko i wylacznie dzieki temu, ze otarlam lezki :wink:

wierze, ze nam sie uda, ale wiem ze takie chwile zalaman tez nas nie opuszcza, wiec musimy trzymac sie dzielnie

pozdrawiam Cie i zyczę, żebys jak najszybciej odzyskała wiare i usmiech na buzi!!

przez **Madi** » 17 maja 2007, o 11:25

co do testow- to w tym cyklu dalam plame

zaczelam testowac za wczesnie, do tego rano i wieczorem i przez to 17dc zabraklo mi juz ich a 20 dc prawdopodobnie mialam owu, wiec pewnie 18 lub 19 dnia by mi wyszly...
ale juz wczesniej testowalam i wiem, ze sie sprawdzaja, bo ze 4 cykle wychodzily mi bardzo wyraznie, ale mialam tez kilka cykli kiedy tez nie wiedzialam jaki to wynik -mysle, ze wtedy pik LH mogl byc za maly i do owu nie dochodzilo, bo zawsze wtedy mialam torbiele czynnosciowe (do ktorych niestety mam sklonnosci :-/ )
ja bym ci radzila nie zrazac sie jeszcze i sprobowac chociaz w 2-3 cyklach i dopiero wtedy jak nie beda wychodzic to odstawic -w sumie jesli przez cale cykle nie pokazywalyby Ci wyraznego piku LH to moglabys z tym isc do lekarza i spytac czy napewno jest wszystko ok z hormonami.. -no chyba, ze jestes pewna, ze masz owulacje

przez **Kręciołek** » 17 maja 2007, o 11:38

Ja też wyję od kilku dni :cry:

Już nie daję rady!!!!

przez **kukułka** » 17 maja 2007, o 12:35

Dziewczyny, jak ja bym chciała, zęby Wam sie udało. zaglądam tu doWas często, często was podczytuję, podobnie jak podczytuje Naszego bociana i bardzo, bardzo kibicuję. nawet nie wiecie, jak bardzo.

przez **Kręciołek** » 17 maja 2007, o 12:39

Kukułko, bardzo dziękujemy!
Jak to dobrze że ktoś o nas pamięta i się modli.

przez **kukułka** » 17 maja 2007, o 12:42

Pomodlę sie dzis za Was. zwłaszcza,z e podobno kobiecie w stnie odmiennym sie nie odmawia

Moze Pan Bóg tez tak mysli i nie odmówi, jak Go dla was poproszę, choc modlic to ja się nie umiem, o nie... Za to myslę, kibicuje jak najbardziej i zawsze, jak tu jestem to do was zaglądam.

przez **asikp** » 17 maja 2007, o 12:54

Miski pyśki kochane chyba tu zbaczamy ztematu choć to zawsze rzecz normalna :wink:

kukułko dziei za wstawiennictwo.
Kręciołku jak widac koszmary czasem dopadają człowieka, jednak mam ndzieję że nas nie za czesto będą dopadać, a później będziemy bardziej odporne. W to musimy wierzyć.
Madi co do testów. to pokazywały kreseczki ale ja tam nie wiem czy taka sama czy jasniejsz czy to juz czy nie już. Jeszcze bardziej się stresowałam.Jeżeli chodzi o hormonki to lekarz powiedział że ok. Teraz musze tylko zbadac jeszcze raz progesteron i prolaktyne w nastenym cyklu.

testy owulacyjne

Kto przegląda forum

Kto przegląda forum