Teraz jest 9 maja 2024, o 12:00 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

ciąża obumarła

Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób praktykujących naturalne planowanie rodziny (nie jest to forum dyskusyjne).

Moderatorzy: admin, NB

ciąża obumarła

Postprzez Andzia24 » 24 listopada 2005, o 01:57

witam! od paru tygodni czytam wasze forum i nareszcie czuje że nie jestem sama. Miesią temu miałam drugi zabeg dwa razy to samo ciąża obumarła nie mogłam dać sobie rady że w tak młodym wieku dwa razy to samo mi się przytrafiło. cały czas szukam przyczyny może któraś z was miała to samo napiszcie prosze. boje sie że nie bede mogla mieć upragnionego dzieciątka, którego mój mąż i ja tak pragniemy
Andzia24
Przygodny gość
 
Posty: 5
Dołączył(a): 24 listopada 2005, o 01:17
Lokalizacja: Ostrów wlkp

Postprzez fresita » 24 listopada 2005, o 11:36

witam,bardzo mi przykro z powodu Twojego nieszczescia. Domyslam sie co czujesz,moja kolezanka tez dwa razy to przezywala,mloda dziewczyna a tu dwukrotne poronienie. Az w koncu trafila na dobrego lekarza,który po zrobieniu dwoch specjalistycznych badan stwierdzil,ze przyczyna byla za gesta krew. Powodowalo to,ze kosmki,ktore otaczaja ciaze i odzywiaja byly za krotkie,wiec ciaze obumieraly jedna w 5 tyg,druga w 8.Kolezanka dostala specjalne zastrzyki na rozrzedzenie krwi i nosi....dwa skarbki pod serduszkiem :D
nie trac nadziei :)
skad jestes? moge Ci podac adres tego lekarza,niestety jest dosc drogi :(
fresita
Domownik
 
Posty: 415
Dołączył(a): 9 października 2004, o 22:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez fresita » 24 listopada 2005, o 11:38

aha nie doczytalam,z ostrowa wlkp.
fresita
Domownik
 
Posty: 415
Dołączył(a): 9 października 2004, o 22:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez elsa » 24 listopada 2005, o 15:23

Witaj! Niestety nie jest mi znanay ten temat ale bardzo Ci współczuje i wierzę, że uda Ci sie w końcu do trzech razy sztuka! :D
Sciskam Elsa
elsa
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 255
Dołączył(a): 24 listopada 2005, o 14:53
Lokalizacja: Poznań

Postprzez misiacz » 25 listopada 2005, o 23:39

Andziu,

właśnie minęły dwa tygodnie od czasu, gdy straciłam ciążę w 14 tyg., również poronienie zatrzymane, jak u Ciebie :cry:

Nie wiem, czy znasz tę stronę dotyczącą poronień
http://www.poronienie.pl/
Tam znajdziesz wiele informacji dotyczących różnych apektów - medycznego, duchowego , psychologicznego, jest też lista badań, które warto w takiej sytuacji zrobić.

A jeśli chcesz znaleźć bratnie dusze z podobnymi problemami, również takie, które z poronieniami wygrały i doczekały się dzieciątek, zajrzyj na forum
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=11916

Życzę Ci dużo siły i nadziei, że i dla Was zaświeci słońce, po ciężkich doświadczeniach przyjdą lepsze dnii. Ja w to gorąco wierzę :)
misiacz
Domownik
 
Posty: 306
Dołączył(a): 30 września 2004, o 09:07

ciąza obumarła

Postprzez Andzia24 » 28 listopada 2005, o 23:18

czesc!!! dziękuje wam za ciepłe słowa wiele dla mnie znacząw tym okresie, FRESITA możesz mi podac namiary na tego lekarza bede wdzieczna, szczerze mowiac to zadnych przyczyn obumarcia moich obydwu ciaż nie znam. zaden lekarz nie powiedzial mi co moglo byc przyczyna. Ale nie dam za wygraną bo mam nadzieje ze niedługo bede mamą , wiara czyni cuda. goraco pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje za wsparcie
Andzia24
Przygodny gość
 
Posty: 5
Dołączył(a): 24 listopada 2005, o 01:17
Lokalizacja: Ostrów wlkp

Postprzez novva » 2 grudnia 2005, o 12:06

Ucieszyłam się bardzo widząc dziś taki tekst w Wyborczej http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... 44078.html
Wklejam, żeby Wam też dać nadzieję. Choć pewnie każda matka, kóra straciła swoje maleństwo, nie ma i nie miała nigdy wątpliwości co do tego, gdzie ono się znajdzie.
novva
 

Postprzez misiacz » 2 grudnia 2005, o 18:35

novva napisał(a):Ucieszyłam się bardzo widząc dziś taki tekst w Wyborczej http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... 44078.html
Wklejam, żeby Wam też dać nadzieję. Choć pewnie każda matka, kóra straciła swoje maleństwo, nie ma i nie miała nigdy wątpliwości co do tego, gdzie ono się znajdzie.


Dzięki za ten link. Ja nie miałam i nie mam watpliwości, że nasz niewinny Aniołek wrócił do Pana, ale cieszę się bardzo, że Kościół oficjalnie się w tej sprawie wypowie.
misiacz
Domownik
 
Posty: 306
Dołączył(a): 30 września 2004, o 09:07


Powrót do Jak zaplanować poczęcie?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 55 gości

cron