Teraz jest 28 kwietnia 2024, o 00:15 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Mamusie oczekujące - łączcie się!!!

... czyli mamusie oczekujące, łączcie się (forum pomocy)

Moderatorzy: admin, NB

Mamusie oczekujące - łączcie się!!!

Postprzez madzia27 » 6 października 2003, o 09:36

Witajcie!
Zupełnie przez przypadek trafiłam na tę stronę, ale bardzo się z tego cieszę i juz tu zostanę :wink: .
Mam na imię Magda, mam 27 lat, a nasze Maleństwo 20 tygodni - ma pojawić się na świecie w lutym 2004. Jestesmy z mężem bardzo z tego powodu szczęśliwi. Małe - dziękować Bogu - rozwija się dobrze, mocno sie wierci u mamy w brzuszku i bardzo je kochamy.
Czy są tu jeszcze jakieś mamy oczekujące dzidziusia :?: :!: Pomyslałam sobie, że świetnie byłoby mieć tutaj miejsce do podzielenia się różnymi wrażeniami i pytaniami podczas tego "błogosławionego czasu".
Co o tym myślicie?
Pozdrawiam wszystkie rodzinki małe i duże
Madzia
madzia27
Przygodny gość
 
Posty: 7
Dołączył(a): 4 października 2003, o 19:36

Postprzez Gość » 7 października 2003, o 22:32

Witajcie,
dołączam się do grona mam oczekujących na dzidziusia, który już tam sobie skacze. Tak jak Ty Madziu będę rodzić w lutym 2004 - termin mam na 12 lutego. Jutro idę do lekarza i na USG - mamy z mężem nadzieję, że uda nam się podpatrzeć czy to chłopiec czy dziewczynka.
Pozdrawiam wszystkie mamy bardzo serdecznie :)
Kasia
Gość
 

Postprzez madzia27 » 13 października 2003, o 10:45

Ojoj to tak mało nas? To będzie kameralnie!!! :D
Od paru dni próbujemy rozmawiać z naszym Maluszkiem, który jest wielkim indywidualistą i chyba człowieczkiem wrażliwym na pogodę (niskie ciśnienie -> śpi cały dzień a ja panikuję :wink: ). W każym razie można się z nim bawić i stukać sobie w brzuszek :lol: . Cały czas fascynuje mnie ten cud, jakim jest to nowe życie u mnie w środku. Jeszcze nie ma pół kilo, a już jest sobą i jest wolne...
Kasiu jak tam po usg? My idziemy za tydzień i trochę się boję - bardzo Was proszę o modlitwę, bo wiele naszych przyjaciół miało duże kłopoty podczas ciąży i chore dzieci :cry: Mam nadzieję, że wszytko będzie dobrze, a poza tym, że pokaże nam swoją płeć - choć ja czuję, że będzie chłopczyk - tak bym już chciała mówić do Maluszka po imieniu!
Dziewczyny skąd jestescie? My mieszkamy w Krakowie.
A w ogóle to zapraszam na pogaduszki na nasz pryw. adres: mkmed@op.pl
Pozdrawiam cieplutko
Madzia
madzia27
Przygodny gość
 
Posty: 7
Dołączył(a): 4 października 2003, o 19:36

Postprzez Justyna » 4 listopada 2003, o 19:08

To ja się dołączam do waszego grona - już tu pisalam, jak tylko dowiedziałam się, że zostanę mamą. Teraz to juz 19 tydzień, brzuszek trochę urósł i czuję ruchy maleństwa! To jest fantastyczne! Ja chciałabym dziewczynkę, ale jak będzie chłopiec to też się ucieszę;) A Ty Madziu juz wiesz? Ja będę u lekarza za 2 tygodnie. Jest to moja pierwsza ciąża, i jak na razie wszystko bardzo dobrze;)
Mam nadzieję, że ten temat się rozwinie, ja też potrzebuję czasem pogadać z jakąś inną oczekującą mamą - może Admin powinien stworzyć dla nas nowy dział na forum?

Trzymajcie się dziewczyny! Postaram się tu teraz częściej zaglądać.

Justyna (Rzeszów)
Justyna
Przygodny gość
 
Posty: 28
Dołączył(a): 28 lipca 2003, o 16:41
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez bebe » 11 grudnia 2003, o 13:09

No to ja też się dołączam :)
Jestem tu nowa. Mam 23 lata. Od kilku miesięcy jestem mężatką.
I równeiż spodziewam się dziecka. W sumie to dopiero początek - 7 tydzień, ale jestem dobrej myśli :)
bebe
Przygodny gość
 
Posty: 7
Dołączył(a): 11 grudnia 2003, o 12:24
Lokalizacja: z daleka

Postprzez Justyna » 14 grudnia 2003, o 14:35

Witaj Bebe!
Ciesze sie, ze dolaczylas, bo strasznie tu cicho, od dawna sledze czy sa tu jakies nowe wiadomosci, no i nareszcie!
No i super ze spodziewasz sie dzidziusia!!!
Ja dobrnelam juz do 25 tygodnia, dzidzius wierci sie przeokropnie, ale za to jestem spokojna, bo wiem ze zyje i ma sie dobrze :D

Pozdrawiam
Justyna
Justyna
Przygodny gość
 
Posty: 28
Dołączył(a): 28 lipca 2003, o 16:41
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez Justyna » 14 grudnia 2003, o 14:39

Madzia i Kasia! Napiszcie jak tam u Was, jak sie czujecie?! Wy macie najblizej do porodu, jestem bardzo ciekawa. Wiecie juz jakiej plci sa Wasze malenstwa? Ja jeszcze nie wiem.

Pozdrawiam
Justyna
Justyna
Przygodny gość
 
Posty: 28
Dołączył(a): 28 lipca 2003, o 16:41
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez Anuś » 15 grudnia 2003, o 18:06

Witajcie przyszle (a wlasciwie nie zupelnie przyszle, ale obecne) mamusie!
Ja co prawda nie jestem juz w ciazy, ale mam nadzieje, ze bede mogla czasem do Was napisac. Teraz mam w domku cudnego synka i milo wspominam ten wspanialy okres z Nim w brzuszku. To naprawde cud!
Pozdrawiam wszystkie mamusie i zycze odpoczynku i malo stresow - bo to bardzo wazne dla Malenstw.
Anuś
Przygodny gość
 
Posty: 70
Dołączył(a): 18 listopada 2003, o 13:36
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Postprzez Justyna » 18 grudnia 2003, o 21:11

Czesc!

Bylam dzisiaj u lekarza, zrobil mi USG, no i od dzisiaj wiem - mój dzidziuś ma siusiaka! :o
Zawsze mowilam, ze niewazne jaka plec, wazne ze dzidzius jest i zeby byl zdrowy, ale szczerze mowiac w glebi ducha liczylam na dziewczynke (nawet juz mi sie snilo ze urodzila sie dziewczynka). I poza tym co do dziewczynki bylismy zgodni z mezem jesli chodzi o imie, a co do chlopaka za nic w swiecie nie mozemy sie dogadac.

Przez swieta bede chyba caly czas myslec nad imieniem.

Pozdrawiam dziewczyny!

Justyna
Justyna
Przygodny gość
 
Posty: 28
Dołączył(a): 28 lipca 2003, o 16:41
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez Gość » 23 grudnia 2003, o 16:40

Witam
BYłam na usg, ale pani doktor stwierdziła, że niewiele widać.
Że niby widać jakiś pęcherzyk, ale nie potrafi stwierdzić czy serduszko już bije ...

Powiedziała także, że ciąża trwa krócej niż mi się wydawało i jest ciut za wcześnie. I powiedziała, żeby się pojawić na dyżurze w pierwszy dzień świąt...
Gość
 

Postprzez bebe » 23 grudnia 2003, o 16:45

ten gość to ja :oops:
bebe
Przygodny gość
 
Posty: 7
Dołączył(a): 11 grudnia 2003, o 12:24
Lokalizacja: z daleka

Postprzez Justyna » 24 grudnia 2003, o 00:14

To czekamy na wiesci po swietach.
Ja mialam robione USG w 7-ym tyg., plod mial 2 cm i wyraznie bylo widac tetniace zyciem serduszko. Ale moze rzeczywiscie Twoja ciaza zaczela sie pozniej niz myslalas. Czy mierzylas temperature i moglas wyznaczyc dzien owulacji?

Aha, moje USG bylo w 7-ym tyg. ale od poczecia, czyli liczac od okresu to byl 9-ty tydzien. Ja mialam bardzo regularne cykle, owulacja na 13, 14 dzien.

Pozdrawiam i zycze Wesolych Swiat!!! :D

Justyna
Justyna
Przygodny gość
 
Posty: 28
Dołączył(a): 28 lipca 2003, o 16:41
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez rybka » 24 grudnia 2003, o 05:44

ja tu raczej z ciekawości, bo jeszcze do macierzyństwa mam nieco czasu...
:D ale zauważyłyście jak piękna była Ewangelia w zeszła niedzielę? nawiedzenie św Elżbiety... uwielbiam ten kawałek - bardzo kobiecy!
uderzyło mnie szczególnie jak wielkim zaufaniem Bóg obdarzył kobietę - noszenie dziecka... niewyobrażalne!

jak to się czyta, kiedy jest sie w ciąży?

swoją drogą mało ładnie to brzmi: w ciąży, brzemienna... jakoś niezręcznie.
lubię za to "stan błogosławiony" i "przy nadzieji" :D
rybka
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 232
Dołączył(a): 16 listopada 2003, o 01:15

Postprzez bebe » 24 grudnia 2003, o 09:21

Mam taką nadzieje, że ta ciąża trwa krócej niż myślałam...
Bo rpzyznam szczerze, że się trochę wystraszyłam
Zobaczymy za klika dni :)

Jestem dobrej myśli...

Cykle miałam dość regularne, ale ostatnio nie mierzyłam sobie temperatury...

Jednak w tym czasie zainstaniały pewne okoliczności, które mogłyu nieco rpzesunąć owulację, także może faktycznie do zapłodnienia doszło torchę później...

Już się nie mogę doczekać usg.
bebe
Przygodny gość
 
Posty: 7
Dołączył(a): 11 grudnia 2003, o 12:24
Lokalizacja: z daleka

Postprzez madzia27 » 5 stycznia 2004, o 13:53

Witajcie
dawno tu mnie nie było... cóż, musiałam leżeć troszkę (bo skurcze). Ale już jest dobrze. Nie miałam pojęcia, że się wątek tak rozwinął! :D
Mam nadzieję, dziewczyny, że miałyście dobre Święta! Prawda, że przeżywanie Adwentu kiedy jest się w ciąży, daje zupełnie inny wymiar, bardzo się cieszę, że było mi to dane...
Na poprzednim USG maluszek założył sobie nogę na nogę i nic nie dawało sie podejrzeć :) teraz w połowie stycznia mamy znów iść - może się uda. a jak nie - cóż, przecież i tak niedługo go/ją zobaczymy... Jest to niesamowite... jeszcze tylko niecałe 2 miesiące...
Trochę mi już ciężko, niewygodnie mi się śpi i czasami Małe jak da kopniaka, to potrafi nieźle przyłożyć. :wink:
Serdecznie pozdrawiam
Madzia+ Małe (33 tydz.)
madzia27
Przygodny gość
 
Posty: 7
Dołączył(a): 4 października 2003, o 19:36

Postprzez bebe » 6 stycznia 2004, o 11:24

Miałam usg, widziałam kropka :)

Dziś mam wizytę u innego lekarza...
Z wynikami badań i pewnie dostnę wyniki pozostałych...

I możę skierowanie na kolejne usg
bebe
Przygodny gość
 
Posty: 7
Dołączył(a): 11 grudnia 2003, o 12:24
Lokalizacja: z daleka

Postprzez bebe » 6 stycznia 2004, o 18:08

Witam

A więc jestem dziś po kolejnej wizycie...
Badania mam ok...

Miałam też usg :) Szkoda, że na prawie pusty pęcherz, ale i tak widziałam moją małą fasolkę i bijące seruszko...

Dzidzia ma 21 mm
Pęcherzyk - 42mm ...

Wg wymiarów i moich obliczeń to 9-10 tydzień ...

Ale jestem szczęśliwa :)
bebe
Przygodny gość
 
Posty: 7
Dołączył(a): 11 grudnia 2003, o 12:24
Lokalizacja: z daleka

Postprzez Justyna » 7 stycznia 2004, o 15:53

Cieszę się Bebe, ze wątpliwości już się rozwiały i wszystko jest w porządku. No to teraz to juz mogę pogratulować!!! :D

GRATULUJĘ i pozdrawiam.

Justyna
Justyna
Przygodny gość
 
Posty: 28
Dołączył(a): 28 lipca 2003, o 16:41
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez Justyna » 7 stycznia 2004, o 16:00

Witaj Madziu!

Fajnie, że znowu mogłaś tu wrócić :wink:
Czy musiałaś leżeć w szpitalu czy w domu? O jakie konkretnie skurcze chodzi?
Ja na szczęście czuję się całkiem dobrze, mam dużo energii i mąż czasem aż mnie krzyczy że za bardzo szaleję, ale mnie po prostu rozpiera energia i nie usiedzę na miejscu. Ale rzeczywiście coraz trudniej znaleźć sobie wygodną pozycję do spania i czasem trudno zasnąć, tym bardziej że maluch wieczorami wierci się okropnie, a siły ma coraz więcej! Ale tak czy siak to bardzo przyjemne :D

Pozdrawiam gorąco!!!

Justyna
Justyna
Przygodny gość
 
Posty: 28
Dołączył(a): 28 lipca 2003, o 16:41
Lokalizacja: Rzeszów

CÓRECZKA!!!!!!!!!!!

Postprzez madzia27 » 8 stycznia 2004, o 11:40

Witajcie!!!!
No i po temacie wszystko wiadomo :D Jejku niesamowite... Nasz dzidziuś okazał się dziewczynką (wbrew moim matczynym intuicjom :-) a zgodnie z ogromnym pragnieniem mojego męża). Pan powiedział to tonem bardzo pewnym, więc myślę, że nie ma pomyłki. Poza tym ona jest dość duża, waży już 2300, więc termin porodu przeskoczył z 26 lutego na 19.
Milena Milka Milutka Mileczka Lenka Leneczka... Mała Mi. :wink:
Z trudnością do mnie dociera, że to już niedługo...

Justynko, po prostu bolał mnie brzuch i bardzo twardniał na długi czas - macica się stawiała, więc miałam leżec (w domku), brać magnez i no-spę. Teraz już się unormowało ale dalej jak najwięcej relaksu. A ja mam teraz syndrom wicia gniazdka!!!! :wink:

Pozdrawiam ciepluko z zimowego Krakowa
Madzia
madzia27
Przygodny gość
 
Posty: 7
Dołączył(a): 4 października 2003, o 19:36

Postprzez Iza P. » 16 stycznia 2004, o 16:57

Z radością dołączam do oczekujących! Nasze młode ma już prawie 14 tygodni (wg wyliczeń lekarzy, bo wg moich jest troszkę młodsze), ale ponieważ niespodziewanie dobrze się czuję jakoś ciągle nie mogę się przyzwyczaić do myśli, że nie jestem sama...
USG (jak mówi nasz znajomy ksiądz - urządzenie, które uratowało wiele istanień ludzkich) - bardzo bardzo nas wzruszyło: to właściwie jak cud widzieć niespełna 6-centymetrowego człowieczka i słuchać bicia jego serca

Pozdrawiam wszystkie mamy!
Iza P.
 

Postprzez Justyna » 17 stycznia 2004, o 12:30

Witaj Madziu! Gratuluje dziewczynki. Tak to jest z ta intuicja - moja podpowiadala, ze to dziewczynka, a mam chlopaka. Ale jak juz oswoilam sie z ta mysla to jestem bardzo zadowolona. Moj maz tez chcial dziewczynke, ale teraz widze ze jest dumny ze bedzie mial syna :D
Poza tym zaczelismy chodzic na szkole rodzenia :)

Pozdrawiam wszystkich, a Izie gratuluje malenstwa.

Justyna
Justyna
Przygodny gość
 
Posty: 28
Dołączył(a): 28 lipca 2003, o 16:41
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez madzia27 » 29 stycznia 2004, o 14:23

Witajcie!
Wkroczyłam w dziewiąty miesiąc... Torba spakowana :D emocje szaleją. Staram się podchodzić do tego wszystkiego z filozoficznym spokojem - co da panikowanie, kiedy już nie ma odwrotu? Cieszę się strasznie, ale jakoś do mnie nie dociera, że niedługo przytulę naszą córeczkę :D

Coś ślicznego wpadło mi w ręce - poczytajcie:

Dziewczyno, żono zakochana, dziewczyno przy nadziei
Popatrz dokoła, jak od rana świat się do ciebie śmieje.
Jesteś idąca miejskim świtem natchnieniem tego wiersza
w swojej sukience śpiesznie szytej najpiękniejsza...

Dziewczyno, żono, przyszła mamo, dziewczyno, mamo przyszła,
która oglądasz siebie samą w lustrach ulicznych wystaw,
i myślisz, idąc białym świtem: ach, kiedyż będę lżejsza,
ty jesteś zimą, wiosną, latem najpiękniejsza...

Dziewczyno, zakochana żono, mąż twoje włosy gładzi,
na niebie dobre gwiazdy płoną i ludzie są wam radzi.
Wyszywasz kwiaty na fartuchu i czekasz dnia powicia,
mąż ukląkł przy twym pełnym brzuchu, słucha życia...

Piękne prawda?
Całuję Was mocno
Madzia
madzia27
Przygodny gość
 
Posty: 7
Dołączył(a): 4 października 2003, o 19:36

Postprzez Justyna » 2 lutego 2004, o 19:04

Gratuluję! Juz niedlugo bedziesz ją tulić w ramionach :D
Ja muszę jeszcze czekać dwa miesiące. Trochę nie mogę się już doczekać, tym bardziej, że brzuszek coraz większy i coraz ciężej jest, a ja cały czas pracuję i zresztą chcę pracować do końca. Ostatnio tylko dopadają mnie jakieś złe nastroje i złe myśli. Mam nadzieję, że to tylko chwilowe. Czy wy też tak macie?

Wierszyk bardzo mi się podoba.

Pozdrawiam

Justyna
Justyna
Przygodny gość
 
Posty: 28
Dołączył(a): 28 lipca 2003, o 16:41
Lokalizacja: Rzeszów

grypa;-(

Postprzez Gość » 7 lutego 2004, o 19:16

Niestety zlapalam grype :( Siedze wiec na zwolnieniu i kuruje sie Rutinoscorbinem. Na szczescie bez goraczki, tylko gardlo i katar, wiec mam nadzieje ze nie odbije sie to na maluszku, a wytworza sie przeciwciala i bedzie juz uodporniony. Tak sie pocieszam.

A co u Was dziewczyny?

Pozdrawiam
Justyna
Gość
 

Postprzez madzia27 » 10 lutego 2004, o 12:11

Biedactwo
trzymaj się cieplutko!!!!!
Znam ten ból bo mnie dopadło w Święta, ale było na tyle poważne, że jechalam na antybiotyku. Maluszek skopał mnie okropnie i wcale jej się nie dziwię, też by mi się nie podobało, jakby mama miała 2 dni temp. 39 i tylko się obkładała ręcznikami! Nota bene polecam - zimne okłady pod pachy i pod kolana - ach jaka ulga!

Ja wciąz siedzę w domu - jeszcze w jednym kawałku :wink: wsłuchana w sygnały organizmu. Mam przeczucie, że się przeterminuję i tyle. Chodzę już do szpitala na KTG ale tylko mnie usypia monotonny stukot serduszka - skurczy zero. No nic, zobaczymy, kiedy moje dziecko zdecyduje się urodzić.
Bardzo proszę o modlitwę, żeby wszystko poszło szczęśliwie!!!

Buziaczki mocne
Magda i Milenka
madzia27
Przygodny gość
 
Posty: 7
Dołączył(a): 4 października 2003, o 19:36

Postprzez Xymena » 15 marca 2004, o 06:46

Cześć Wam!
Mam na imię Xymena i od 9 tygodni noszę w sobie dzieciątko :) . Bardzo cieszę się, że istnieje takie forum, gdzie można poczytać o przeżyciach innych rodziców. Czuję się troszeczkę samotnie, ponieważ wraz z mężem przebywamy daleko od Polski (co jest związane z pracą). Wprawdzie koresponduję z przyjaciólmi z kraju, ale bardzo się cieszę, że dołączyłam do forum. Witam wszystkie mamy i życzę dużo uśmiechu każdego dnia :D - Xymena
Xymena
 

Postprzez Justyna » 15 marca 2004, o 23:32

Witaj!
Cieszymy sie, ze nas tu znalazlas :D

Ja juz nie moge doczekac sie konca, termin za 2 i pol tygodnia, wiec naprawde niedlugo, ale im blizej tym czas wolniej leci.

Ciekawa jestem jak tam Madzia, bo na pewno juz urodzila. Odezwij sie Madziu!

Pozdrawiam wszystkich.

Justyna
Justyna
Przygodny gość
 
Posty: 28
Dołączył(a): 28 lipca 2003, o 16:41
Lokalizacja: Rzeszów

Postprzez AsiaS » 17 marca 2004, o 21:17

Witajcie!
Ostatnio przeglądałam forum kiedy maleństwo miało jakieś 4 tyg (tzn 6 tydzień ciąży). Nestety trafiłam do szpitala z krwawieniem. Szanse były bardzo małe ale wymodliliśmy cud i Małe przeżyło.
Teraz już 21 tydzień ciąży i znowu mam dostęp do internetu (tym razem w domu, nie w pracy), więc postanowiłam coś napisać. Dzidziuś już od trzech tygodni kopie (tzn ja to czuję od takiego czasu) i to wreszcie mnie trwalej uspokaja - przedtem tak działało tylko USG.
Pozdrawiam wszystkie mamy oczekujące (i tatusiów też)

PS Chętnie porozmawiam na GG ale proszę o info o tym skąd macie nr:
(3146166)
AsiaS
Przygodny gość
 
Posty: 5
Dołączył(a): 24 października 2003, o 15:43
Lokalizacja: Poznań

Następna strona

Powrót do Ciąża - stan błogosławiony

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości

cron