przez Mysza » 7 lutego 2006, o 21:18
Kasiu26! Gratulacje! :-) Co do baraszkowania ;) to możecie, pewnie! Dzisiaj nawet pytałam mojego gina jak to jest ze współżyciem pod koniec ciąży - czy są jakieś ograniczenia czasowe - no i dowiedziałam się, że nie - że można współżyć praktycznie do końca, oczywiście jeśli lekarz stwierdzi, że wszystko jest ok i nie ma problemów przy współżyciu (np. bólu podbrzusza). Co do wczesnej ciąży, to tylko lepiej nie współżyć (i w ogóle nie przemęczać się) w czasie, kiedy przypadałyby miesiączki (tak przez pierwsze trzy miesiące ciąży).
Elsa - jak już lekarz robi USG, to warto się dopomnieć o zdjęcie :-) ja zauważyłam u mojego, że jak się nie dopomnę, to nie daje. A i tak najlepsze ujęcia Dzidzi były wtedy, kiedy jeszcze całą za jednym zamachem USG obejmowało :-) Teraz to tylko lekarz robi zbliżenia na buzię, albo brzuszek, a dla mnie i męża to zupełna abstrakcja - w ciągu małej chwili dopatrzeć się np. jak Maleństwo otwiera buzię :-) Ja pierwsze zdjęcie Maleństwa i filmik mam z końca 7 tygodnia.
Anka - co do nagrywania na wideo, to najlepiej sama zapytaj, albo wręcz wproś się z kasetą na badanie, a jak odpali sprzęt USG, to wtedy spytaj, czy można nagrać. Ja do tej pory miałam USG w 7, 12, 20 i 29 tygodniu.
Termin mam na 30 marca, liczę po cichu na to, że Maleństwo zrobi nam psikusa na Prima Aprilis ;)
Rodzić będziemy w Raszei, dlatego, że dr Dmochowski tam pracuje. W sumie, to nawet nie zastanawiałam się nad wyborem szpitala, bo kompletnie się w tym nie orientowałam, tak jak też w ogóle się nie orientowałam w ginekologach z Poznania - doradzono mi Dmochowskiego i już u niego zostałam :-)
Zaczęłam czuć ruchy Maleństwa w 18 tygodniu ciąży - bardzo się nie mogłam tego doczekać, więc wiem, co teraz czujesz :-) Wtedy postanowiłam poświęcać Dzidziusiowi co wieczór trochę czasu - kładłam się spokojnie, kładłam rękę na podbrzuszu i starałam się skupić na tym, czy czuję Dzidzię - no i po iluśtam wieczorach udało się - poczułam takie pukanie :-) jakby ktoś palcem dwa razy mnie stuknął od środka - potem już co wieczór czułam coraz wyraźniej i coraz więcej. A teraz to już mi parę nocek nieprzespanych nawet zafundował Dzidziuś swoim fikaniem :-)
Pozdrawiam Was Dziewczyny,
trzymajcie się :-)