Witam.
Na początku chcę się pochwalić, że jestem w ciąży:) Mieliśmy z mężem trzy podejścia i w końcu mamy upragnionego dzidziusia:) To już 5 tydzień.
Mam pytanie. Chodzę do prywatnego ginekologa i dostałam skierowanie na badania krwi. Na nim jest oczywiście pieczątka z adresem prywatnego laboratorium więc zapewne trzeba będzie zapłacić...
Czy mogę iść z tym skierowaniem do publicznej przychodni? czy też może mam iść do lekarz pierwszego kontaktu po skierowanie. Bo z tego co się orientuję to kobiety w ciąży maja badania krwi za darmo.
pozdrawiam