Teraz jest 27 kwietnia 2024, o 23:24 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

laktator, podgrzewacz, sterylizator

... czyli mamusie oczekujące, łączcie się (forum pomocy)

Moderatorzy: admin, NB

laktator, podgrzewacz, sterylizator

Postprzez zuza26 » 1 marca 2010, o 16:55

Jestem w siodmym miesiacu ciazy i staram sie skompletowac liste zakupow dla dziecka/siebie przed porodem.
Ciagle mam mieszane uczucia co do zakupu laktatora, podgrzewacza do butelek i sterylizatora. Kupowac juz teraz czy nie?

Chcialabym karmic piersia na pewno przez 6 m-cy. Ale jednoczesnie myslimy o tym z mezem, by moc czasem pozwolic sobie na jakies kilkugodzinne wyjscie i jesli wtedy malenstwo zostalo by z opiekunka, babcia etc. chcialabym moc zostawic dla niego mleko, zeby nie miec presji ze zaraz trzeba wracac, bo bedzie glodne.

Jak laktator to pewnie elektryczny, a jak laktator to i podgrzewacz i sterylizator i butelka/i... A to wszystko jednak razem sporo kosztuje.
Zwlascza, ze myslalam o Philipsie avent.
Ale mam tez przyklady wsrod kolezanek ze caly ten sprzet na nic sie nie przydal, bo dziecko np. z karmienia piersia od razu przeszlo na kubeczek niekapek i wted okazywalo sie ze byly to niepotrzebne wydatki.
I dlatego nie wiem. Kupowac juz przed porodem czy nie?

Wiem, ze na czas pobytu w szpitalu, bede miala mozliwosc wypozyczenia tam na miejscu elektrycznego laktatora jakby byla tak potrzeba. Wiec to mnie troche hamuje przed zakupami...

Aha, nie mamy mikrofalowki i nie bardzo chcemy ja kupowac- wolalabym w przyszlosci podgrzewac sloiczki dla dziecka wlasnie w podgrzewaczu.
Ale podgrzewaczom to ponoc duzo czasu zajmuje?

Czy mozecie mi cos polecic? Kupowac to wszystko? poczekac? a moze kupic tylko laktator? Bo przyznam szczerze ze zupelnie juz sie w tym pogubilam....
zuza26
Przygodny gość
 
Posty: 47
Dołączył(a): 21 września 2006, o 19:01

Postprzez zielona » 1 marca 2010, o 18:56

:idea: LAKTATOR

Początkowo nie miałam. Pierwszą porcję mleka odciągnęłam ręcznie. Tzn. wyciskałam mleko własnymi palcami.

Zaraz później miałam incydent z lekami, szpitalem, odseparowaniem od dziecka. Przez ponad miesiąc, żeby utrzymać laktację ściągałam pokarm i wylewałam go. Tutaj przydatny okazał się pożyczony od koleżanki ręczny laktator AVENT. Wygodniejszy niż ręka, ale bez przesady. Czas ściągania właściwie taki sam, efektywność też, tyle, że w trakcie ściągania pokarmu laktatorem miałam możliwość jednoczesnego czytania książki, przy ściąganiu ręcznym było to dużo trudniejsze (ale przy drugim dziecku i tę sztukę opanowałam).

Laktator poszedł w odstawkę, kiedy wróciłam do pracy i konieczne stało się odciąganie pokarmu w pracy właśnie. Okazało się, że noszenie ze sobą tego majdanu, mycie go, suszenie, rozkładanie, składanie to za dużo zachodu i wróciłam do ściągania ręcznego.

Wnioski z moich doświadczeń: laktator tak, jeśli planujesz częste ściąganie pokarmu w zaciszu domowym. W pozostałych sytuacjach to wyrzucanie pieniędzy (w pewnym momencie kupiłam elektryczny tufi gaja - nie ściągnęłam nim ani jednej porcji pokarmu, stoi i się kurzy).

:idea: PODGRZEWACZ

Do samych słoiczków nie ma sensu. Po pierwsze, nie wiesz, czy Twoje dziecko będzie jadło słoiczki - są dzieci, które ich nie akceptują. Po drugie, można słoiczek podgrzać w kąpieli wodnej na zwykłej kuchence.

Podgrzewacz może mieć sens dla karmiących butelką - wstajesz w nocy, w podgrzewaczu czeka na ciebie butelka z wodą w odpowiedniej temperaturze, wsypujesz tylko mieszankę i karmisz.

Na kupienie podgrzewacza do słoiczków będziesz miała jeszcze kilka miesięcy po porodzie. Jeśli myślisz o podgrzewaniu Twojego ściągniętego mleka - też nadaje się do tego kąpiel wodna (szczególnie, jeśli to okazjonalne)

:idea: STERYLIZATOR

Mam dwójkę dzieci i na oczy nie widziałam sterylizatora... Może niewystarczająco dbałam o higienę, ale póki co na chorowitość nie narzekam. Niezbędnej sterylizacji dokonywałam gotując akcesoria przez 5 min.



Mam nadzieję, że moje doświadczenia się na coś przydały. :)
zielona
Domownik
 
Posty: 389
Dołączył(a): 23 maja 2004, o 10:55

Postprzez zuza26 » 2 marca 2010, o 10:18

Super dziekuje za odpowiedz.

Czyli wychodzi, ze na razie nic nie kupowac z w/w...
Jeszcze zorientuje sie czy laktatora nie moglabym wypozyczyc- kupilabym wtedy jedynie te nakladki gumowe, co zdecydowanie jest innym kosztem...
Co do sciagania recznego... mam nadzieje ze sie tego jeszcze naucze bo na razie to dla mnie jakas wielka abstrakcja... i oczy mi się robią jak 5 zl jak o tym slysze :D
zuza26
Przygodny gość
 
Posty: 47
Dołączył(a): 21 września 2006, o 19:01

Postprzez zielona » 2 marca 2010, o 10:53

Wiem, mało kto chyba ściąga pokarm ręką - a ja się dziwię, bo to w zasadzie proste rozwiązanie.

Poprzednio odradzałam zakupy, a teraz jeden zasugeruję: "Warto karmić piersią" Magdaleny Nehring-Gugulskiej. Między wieloma przydatnymi informacjami jest tam też instruktaż odciągania mleka.
zielona
Domownik
 
Posty: 389
Dołączył(a): 23 maja 2004, o 10:55

Postprzez mamazo » 2 marca 2010, o 13:33

Jako doradca laktacyjny z doświadczenia własnego zawodowego, oraz doświadczenia mam z którymi mam kontakt - NIE POLECAM laktatorów avent. Niezwykle często nieskuteczne, niezwykle awaryjne.
Natomiast nie zawiodłam się jeszcze na laktatorach Medela.
Jeśli odciąganie ma być okazjonalne - polecam ręczny Harmony.
Jeśli okaże się, że trzeba odciągać częściej lub stymulować laktację - wtedy w zależności od sytuacji i możliwości: Lactina z wypożyczalni, Mini Electric lub Swing na własność.
mamazo
Domownik
 
Posty: 300
Dołączył(a): 18 grudnia 2006, o 12:11
Lokalizacja: Warszawa


Powrót do Ciąża - stan błogosławiony

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości

cron