Dziewczyny, które rodziły kolejny raz po cc - chciałam zebrać informacje, jaka grubość macicy (blizny po cc) kwalifikowała Was do kolejnego cc lub do sn?
Mi lekarz daje niewielkie szanse tzn. jak na teraz 30% na sn, ze względu na małą grubość blizny (ok. 2mm, nawet 1,8mm). Mówił, że sn u mnie jest możliwe tylko przy bezproblemowo i sprawnie przebiegającej akcji porodowej.
Jakie są Wasze doświadczenia?