Teraz jest 27 kwietnia 2024, o 14:56 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Cysta (ropna?) na migdałku (w ciąży)

... czyli mamusie oczekujące, łączcie się (forum pomocy)

Moderatorzy: admin, NB

Cysta (ropna?) na migdałku (w ciąży)

Postprzez Mysza » 19 listopada 2009, o 13:35

Dziewczyny, poradźcie, może któraś z Was miała podobny problem w ciąży, albo w ogóle.

Od września w moim domu na okrągło przewijają się infekcje gardłowo-katarowe (Młoda poszła do przedszkola i się zaczęło). Mnie jakoś omijają większe dolegliwości, ale - 5 tygodni temu miałam przez parę dni "drapanie w gardle" i wtedy popatrzyłam sobie do buzi i wypatrzyłam - taką białą kulkę na migdałku, średnicy ok. 5mm, bezbolesną, bez powiększonych węzłów chłonnych. Obserwowałam parę dni, ból gardła przeszedł, a kulka została.

Dwa tygodnie temu, przy okazji wizyty u lekarza z Młodą, pani doktor zajrzała mi na ten migdałek i podsumowała: "To tak się może zdarzać, przepiszę bioparox, może stosować pani i córka, 4x dziennie po 4 psiknięcia". Młodą wyleczyłam domowymi metodami (poszłam tylko do osłuchania, bo ta lekarka nasza rodzinna to coś mi się wydaje, że mocno przesadza z ilością lekarstw na grypo-przeziębienia), dzisiaj byłam w aptece i przeczytałam ulotkę tego bioparoxu - okazało się, że to antybiotyk o działaniu miejscowym, niby nie przenika do krwiobiegu, jest tekst o tym, że jeśli konieczny, to można stosować w ciąży.

Jak myślicie, stosować to lekarstwo, czy pozostawić tą kulkę samą sobie? Chyba powinnam coś z tym zrobić, bo może to ja rozsiewam jakieś paskudźtwo? A może jakaś alternatywa dla antybiotyku?
Mysza
Domownik
 
Posty: 643
Dołączył(a): 9 stycznia 2005, o 12:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez oreada » 19 listopada 2009, o 14:37

Ja tez w ciąży stosowałam bioparox. Jest zupełnie bezpieczny, bo działa miejscowo i co więcej - jest bardzo skuteczny.
oreada
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 254
Dołączył(a): 7 listopada 2005, o 20:22

Postprzez fiamma75 » 19 listopada 2009, o 14:39

też na samym początku ciaży stosowałam bioparox i pomógł
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez lajla » 19 listopada 2009, o 15:48

Myszo, ja poszłabym do internisty, ale ja to panikara jestem. :wink: Dobrze, że dziewczyny się wypoweidziały w sprawie Bioparoxu, bo ja niestety miałam takie doświadczenia z pediatrami, że jak mi mówili (jak byłam w drugiej ciąży), że np. kroplami do nosa spokojnie mogę sobie psikać, to internistka mi powiedziała, że w żadnym razie. Na szczęście ich nie użyłam, bo mi się to wydało podejrzane, dlatego uważam, że w ciąży żeby nie zaszkodzić rozwijającemu się dzidziusiowi najlepiej jest, jak coś się dzieje, pójść do lekarza, niech zbada, obejrzy, doradzi, żeby niepotrzebnie nie ryzykować. Zdrówka życzę!
lajla
Domownik
 
Posty: 318
Dołączył(a): 21 grudnia 2006, o 02:07
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Mysza » 19 listopada 2009, o 16:32

Dzięki dziewczyny stosujące :-)
Lajla, no niby ta moja rodzinna to internista i pediatra w jednym... Wpadłam (dopiero teraz) na wspaniały pomysł, żeby przeczekać jeszcze tydzień i zapytać przy okazji wizyty gina i wtedy zastosować.

Pozdrawiam :-)
Mysza
Domownik
 
Posty: 643
Dołączył(a): 9 stycznia 2005, o 12:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Mysza » 28 listopada 2009, o 14:08

Byłam dzisiaj na wizycie u gina i odradził mi stosowanie czegokolwiek. Nie to, żeby z bioparoxem było coś nie tak, ale dlatego, żeby w ogóle unikać niepotrzebnych lekarstw w czasie ciąży, bo Dzidziuś i tak dostaje codziennie solidną dawkę moich innych lekarstw, które muszę przyjmować :(
Mysza
Domownik
 
Posty: 643
Dołączył(a): 9 stycznia 2005, o 12:00
Lokalizacja: Poznań

Postprzez lajla » 28 listopada 2009, o 14:57

Skoro tak Ci poradził gin, to trzeba słuchać. :) Chyba najlepsze źródło informacji. A jak się czujesz, Myszo?
lajla
Domownik
 
Posty: 318
Dołączył(a): 21 grudnia 2006, o 02:07
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Mysza » 28 listopada 2009, o 15:15

W porządku, lajla. Odmelduję się w temacie spodziewających się dzidziusia :-)
Mysza
Domownik
 
Posty: 643
Dołączył(a): 9 stycznia 2005, o 12:00
Lokalizacja: Poznań


Powrót do Ciąża - stan błogosławiony

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości

cron