BABY SAFE WKŁADKI DO WYKRYWANIA PŁYNU OWODNIOWEGO A LACTOVAG

[angel]

Witam po raz kolejny.
mAM MALUTKI PROBLEMIK.
Muszę sobie dziś zrobić test wykrywający płyn owodniowy. tak doradziła mi pani ginekolog telefonicznie, bo wizytę mam dopiero za 2 tygodnie.
jestem w 35tc. Od jakiegoś czasu zauważyłam bardziej wodnisty śluz, niema go zbyt dużo. gdzieś wyczytałam, ze to w ciąży normalne, ale jednak wolę sie uspokoić.
Na tych wkładkach napisali, że może to być też mocz - w sumie czesto siusiam
,i może byc to też jakieś nietrzymanie moczu.

Ale chodzi mi jeszcze o jedną sprawę. Wczoraj wieczorem brałam Lactovaginal ( tak profilaktycznie, bo zdarzały mi sie infekcje, teraz też przy tym śluzie byc może była malutka, ale bez swędzenia i przykrego zapachu- albo po prostu biały śluz?
MOJE PYTANIE: CZy lactovaginal może zakłócić wynik testu. POza tym taki sam wynik jest przy infekcji, jak i przy wycieku płynu. No cóz, z tym juz nic nie zrobię?
Jestem wdzięczna za odpowiedź. Może któraś z Was też miała ten problem. Proszę o modlitwę, bo dzidzia powinna byc w brzuszku jeszcze 2 tygodnie. Z Bogiem
angel

[AgaM]

Te wkładki niestety mają to do siebie że wynik może być watpliwy przy wielu czynnikach. Moze jednak warto zrobic test a ewentulanie jechac (jesli byłby pozytywny) na kontrole do IP gdzie zbadaja ilosc plynu robiac usg.
Mi saczyl sie plyn jakies 12 godzin przed skurczami ale mala urodzila sie w terminie.
Tak jak mowisz w ciąży a tym bardziej przy infekcji śluz może być.. trudno cos poradzić. Warto zrobić test i zobaczyć co dalej.

[angel]

a co myślisz o tym lactovaginalu, bo na bieliźnie od rana nie widzę wilgoci, tylko białawe plamki, może to resztki lactovaginalu, ? jak myślisz, może to wpłynąc na wynik?chyba, że te plamki to infekcja
przepraszam, że tak męczę.

[AgaM]

To moga byc resztki lactowaginalu - globulki maja to do siebie ze wyplywaja kilka godzin. Nie wiem jakie to ma znaczenie dla przebiegu testu - zakwaszaja ph pochwy (norma to 3,8 - 4,2)
Na ulotce bobo sefe jest napisane ze powazny stan zakazenia pochwy a raczej taki stan bys zauwazyla. Może tez tak być że lekki stan zapalny spowodował u Ciebie zwiększenie wydzielania slzuzu i stad to uczucie wilgotnosci.
u mnie sprawdzila sie zasada jesli po wypoczynku i szybkim wstaniu poczulam wilgotnosc (dosc mocno sie saczylo) to raczej to byly wody. Jesli ci sie to uspokoilo raczej to nie byly wody plodowe. Pozdrawiam

[angel]

zrobiłam sobie ten test i wyszło negatywnie(nie wody),. Ta wilgotność to nie była taka duża - kwestia plamek, więc może panikowałam. Poza tym mogłam niezbyt dobrze wytrzeć sie po skorzystaniu z toalety, a często teraz ją odwiedzam (przepraszam za dosadność)
na teście jest napisane, żeby go w przypadku żółtego koloru (nie wody płodowe) powtórzyć , kiedy nadal czuje się wilgotność. Ja miałam to zrobić, ale wydaje mi sie to bezsensowne, bo już dziś praktycznie nic.
ale dziękuję za pomoc
angel

[AgaM]

zycze powodzenia [/quote]