Teraz jest 27 kwietnia 2024, o 18:06 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

szkoły rodzenia czy "konieczne"?

... czyli mamusie oczekujące, łączcie się (forum pomocy)

Moderatorzy: admin, NB

szkoły rodzenia czy "konieczne"?

Postprzez lobuzek » 6 marca 2009, o 16:49

hej dziewczyny,

w maju urodzę nasze pierwsze dziecko, zastanawiam się nad uczestnictwem w szkole rodzenia. muszę jeszcze pracować do konca kwietnia wiec bardziej muszę rozsądzic czy starczy mi czasu i sił na zajęcia 3 razy w tyg.
czy szkoła rodzenia przy 1szym dziecku bardzo Wam się przydała?
gdańszczanki co sądzicie o szkole przy szpitalu na Zaspie w Gdańsku??
pozdrawiam
lobuzek
Przygodny gość
 
Posty: 63
Dołączył(a): 1 maja 2007, o 14:44

Postprzez Misiczka » 6 marca 2009, o 17:01

Co do szkoły rodzenia to nie wiem, ale bardzo dobrze wspominam kontakt z poradnią laktacyjną w szpitalu na Zaspie, przesympatyczna i kompetentna pani (Bronisława chyba, ale nazwiska nie pamiętam, była na stronie doradców laktacyjnych).

A co do szkoły rodzenia wogóle, to trudno powiedzieć, pewnie co dziewczyna to inne doświadczenie, my chodziliśmy, z perspektywy najcenniejsze okazały się zajęcia dotyczące pielęgnacji niemowlaka (nie mieliśmy małych dzieci w rodinie, więc same nowości), chociaż wiadomo, że potem i tak w praktyce wiele wychodzi (lalka nie wrzeszczy jak się ją kąpie :wink: )
Misiczka
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 225
Dołączył(a): 2 października 2008, o 13:12

Postprzez lobuzek » 6 marca 2009, o 17:14

no właśnie zapomniałam , namiary na poradnię laktacyjną ( może z okolic Ujeściska - Gdańsk) też się przydadzą.
do porodu polecają mi w Gdańsku szpitale Zaspę alby Kliniczną.
możecie polecić jakies dobre położne do porodu z tych szpitali ??
wogóle jak te szpitale oceniacie gdańskie mamusie ?

pozdrawiam serd ja i dzidzia kopiąca z brzuszka
lobuzek
Przygodny gość
 
Posty: 63
Dołączył(a): 1 maja 2007, o 14:44

Postprzez zielona » 6 marca 2009, o 17:17

Chodziłam do szkoły rodzenia i pomimo, że mam mieszane uczucia, to jestem "za", bo bardzo mi pomogła w oswajaniu lęków przedporodowych.

A uczucia mieszane stąd, że to była szkoła rodzenia tylko w części, w większej części zaś nazwałabym to "szkołą pokornej położnicy". Myśl przewodnia tej szkoły to: położna wie lepiej, a rodzące mają głupie pomysły, bo im się chce rodzić bez znieczulenia (przecież położna najlepiej wie, kiedy znieczulenie jest potrzebne) i wybierać jakieś absurdalne pozycje. Ale to już akurat specyfika naszego szpitala. O ile dobrze się orientuję, większość szkół rodzenia ma lepszy poziom :)

Ale mimo wszystko - przydała się.
zielona
Domownik
 
Posty: 389
Dołączył(a): 23 maja 2004, o 10:55

Postprzez lajla » 6 marca 2009, o 20:07

Ja też jestem za szkołą rodzenia. Mąż pilnie notował informacje dotyczące pielęgnacji malucha i nie tylko. :lol: Aż miło było patrzeć. My ze względu na brak czasu, ja pracowałam prawie do samego porodu, mąż też dużo pracował, chodziliśmy do szkoły rodzenia, gdzie zajęcia były tylko raz w tygodniu. Ponadto prowadziły ją młode położne i naprawdę było fajnie.
Aha mnie szkoła rodzenia pomogła w pewnym stopniu nie dać się zwariować, bo za każdym razem gdy czytałam w internecie o porodach, kończyło się płaczem. Teraz przynajmniej już nie płaczę, choć prawdę mówiąc trochę boję się porodu. Czy Wy też tak miałyście/macie przed drugim porodem?
lajla
Domownik
 
Posty: 318
Dołączył(a): 21 grudnia 2006, o 02:07
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez AgaM » 7 marca 2009, o 20:54

Mysle ze to fajna sprawa - ja sam nie chodzilam ale gdybym miala od poczatku zaczynac to pewnei bym poszla.. :) Oswaja z porodem i z tym co nas moze spotkac :)
AgaM
Domownik
 
Posty: 440
Dołączył(a): 25 października 2003, o 17:22
Lokalizacja: Gdynia

Postprzez Dorotaa » 14 marca 2009, o 23:45

Ja chodziłam, poszłam dlatego, że ukończenie szkoły rodzenia rodzenia było warunkiem, żeby mąż mógł być przy porodzie. Szkoła moze nie była na najwyższym poziomie ale i tak jestem zadowolona, że poszłam :). Mąż ile mógł to był potem i tak wylądowałam na stole :(.

Ola ma już 6m i 3tyg
Dorotaa
Domownik
 
Posty: 448
Dołączył(a): 23 marca 2007, o 01:54
Lokalizacja: południe Polski

Postprzez gahan » 15 marca 2009, o 11:29

I ja dorzucę swoje trzy grosze..
Rodziłam już dawno, drugie dziecko, 8 lat temu.Ponieważ po pierwszym porodzie byłam zła na siebie,że byłam nieprzygotowana psychicznie i fizycnie do tej "roboty" postanowiłam przy drugiej ciąży pójść do szkoły rodzenia.Pomogła mi głównie przez zestaw ćwiczeń rozluźniających i rozciągających, które prowadziłam od 24 tyg.ciąży aż do porodu.Nie wiem,czy wszystkim rodzącym te ćwiczenia tak pozytywnie wpłynęły na kondycję po porodzie,ąle ja czułam się nieporównywalnie ( o niebo!!!) lepiej w pierwszych dniach po porodzie w porównaniu do poprzedniego.
Przede wszystkim nie miałam tych okropnych zakwasów ( jak na drugi dzień po intensywnych ćwiczeniach bez przygotowania :) )nie bolały nie tak bardzo uda( szczególnie wewn.strona)boczne wiązadła podtrzymujące macicę i w ogóle byłam o wiele, wiele sprawniejsza.
gahan
Przygodny gość
 
Posty: 21
Dołączył(a): 26 stycznia 2009, o 15:32
Lokalizacja: śląsk

Postprzez Misiczka » 15 marca 2009, o 19:30

lobuzek napisał(a): do porodu polecają mi w Gdańsku szpitale Zaspę alby Kliniczną.


Wiem, ze na Zaspie jest najbardziej specjalistyczna opieka nad noworodkami (sprzęt itd.) jeśli chodzi o trudniejsze przypadki, komplikacje. Co do Klinicznej to nie wiem. Ja rodziłam w Wojewódzkim i zdecydowanie nie polecam :(
Misiczka
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 225
Dołączył(a): 2 października 2008, o 13:12

Postprzez Wilhelmina » 15 marca 2009, o 21:00

łojej Łobuzku, to juz Dzidź Twój kopie??pieknie, pieknie :D :D Kochana ja rodziłam na Zaspie, nie chodziłam do szkoły rodzenia( zachorowałam na gestozę-czyli miałam zatrucie ciązowe_ koszmar brrr, od 7 m-ca szpital na patologii, na zaspie własnie. Łobuzku co do opieki na Zaspie, po porodzie, jest bardzo dobrze, dr Pilarska bodajze opiekowała sie moim synkiem, w ogóle cały zaspół czuwał na zdrowiem Wilusia, w ich intencjach, zaangazowanieu czujesz , ze zdrowie i zycie Twojego dziecka jest dla nich bezcenne!! natomiast poród -masakra, połozna nie pomagała mi, zreszta ( juz na wejsciu jak zobaczyłam pierscienie atlantów) wiedziałam ze nie bedzie łatwo no i nie było( nie mam Łobuzki namiarów na zadna z połóznych z tego szpitala), sale na Zaspie takie zwyczajne szpitalne, bodajze 2 prysznice, na miejscu mozliwosc przygotowania mleczka itp. poradnia laktacyjna -swietna, walcza o karmienie, wrecz nie pozwola Ci nie karmic piersia...chyba, że sama tego chcesz. Higiena na sali zerowa, salowa myje podłoge ta sama szmata, i to wszystkie sale :shock: :shock: w sali niestety panuje zaduch. Odwiedziny w sali -komorze tak ją nazwałam ponieważ pomieszczenie to jets bardzo małe i duszne, jest zakaz otwierania okien iec wyobraz sobie 30 osób w małej sali plus dzieciaczki i ich mamy. p.s pewnie urodzisz naturalnie( mnie nie było to dane) więc bedziesz znajdowac sie w drugiej częsci sali tam moze byc całkiem inaczej - ja miałam cc. wybacz za chaos ale troszke jetsem zajeta i wykonuje równiez inna czynnosc , stad moja niejasna wypowiedz. jakby cos pisz - pomoge. P.S mISICZKO, a ja kolejne dzieciatko chcaiłabym rodzic w wojewódzkim, a Ty piszesz ze jest az tak zle, czy po prostu zle, jak bedziesz miała ochote to rozin prosze swoja mysl. dzieki :D
Wilhelmina
Bywalec
 
Posty: 135
Dołączył(a): 27 września 2008, o 22:52
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Misiczka » 16 marca 2009, o 12:10

Hmm. a ja z kolei myslam przy drugim o Zaspie.. wiesz Wilhelmino, nie che mi się do tego wracac, ale gdzies mam jeszcze w komputerze list który napisałam do męża w ramach swego rodzaju "terapii", wywalę co bardziej osobiste kawałki i wieczorem prześlę Ci na priv.
Misiczka
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 225
Dołączył(a): 2 października 2008, o 13:12

Postprzez Wilhelmina » 16 marca 2009, o 20:38

holipcia :twisted: :evil: i badź tu mądry :x :x dzieki Misiu, przeczytam;-)a Ty jakbyś miała również jakies pytania co do zaspy pisz-obiektywna relacja gwarantowana :)
Wilhelmina
Bywalec
 
Posty: 135
Dołączył(a): 27 września 2008, o 22:52
Lokalizacja: Gdańsk


Powrót do Ciąża - stan błogosławiony

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości

cron