Teraz jest 27 kwietnia 2024, o 18:46 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Jak odchodzi czop śluzowy?

... czyli mamusie oczekujące, łączcie się (forum pomocy)

Moderatorzy: admin, NB

Jak odchodzi czop śluzowy?

Postprzez Dorotaa » 18 sierpnia 2008, o 11:26

Pytanie głupio wygląda :) ale chciałam zapytać, czy czop śluzowy może mieć postać gęstego, żółtego, obfitego śluzu, czy jest raczej brązowy taki z krwią itp? Bo mam taki gęsty śluz, który obficie ze mnie wypływa i nie wiem czy to po prostu śluz czy czop?

Dorota 39 tc
Dorotaa
Domownik
 
Posty: 448
Dołączył(a): 23 marca 2007, o 01:54
Lokalizacja: południe Polski

Postprzez anna30 » 18 sierpnia 2008, o 19:07

Pewnie u każdego inaczej. Ja najpierw miałam dość częste skurcze, zaraz potem trochę krwi (pewnie ten czop) no i poród :)
anna30
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 251
Dołączył(a): 18 marca 2007, o 14:53
Lokalizacja: 60N 1W

Postprzez MamaJasia » 18 sierpnia 2008, o 20:47

ja tydzien temu mialam galaretkowty sluz - zolto/zielony, potem bialy, a potem juz nicccccc............... wiec pewnie to nie to
MamaJasia
Domownik
 
Posty: 300
Dołączył(a): 21 lutego 2008, o 23:19

Postprzez Dorotaa » 18 sierpnia 2008, o 21:59

pewnie to nie czop :( czekamy dalej
Dorotaa
Domownik
 
Posty: 448
Dołączył(a): 23 marca 2007, o 01:54
Lokalizacja: południe Polski

Postprzez NB » 19 sierpnia 2008, o 10:54

Może przypominać galaretę, a może być to DUŻA ilość śluzu. Jak to zobaczysz to będziesz wiedziała, ze to jest TO:-)
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez AgaM » 19 sierpnia 2008, o 16:46

DZiewczyny czop jak najbardziej moze miec konsystenscje galaretowata i sluzu :0 nie musi byc podbarwiony krwia a co najwazniejsze moze odejsc nawet kilka tygodni przed porodem :)
AgaM
Domownik
 
Posty: 440
Dołączył(a): 25 października 2003, o 17:22
Lokalizacja: Gdynia

Postprzez anna30 » 19 sierpnia 2008, o 18:36

U każdego pewnie inaczej. U mnie był to w obu wypadkach ostatni objaw porodu. I w zasadzie przede wszystkim krew. Ale nie za dużo. :)
anna30
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 251
Dołączył(a): 18 marca 2007, o 14:53
Lokalizacja: 60N 1W

Postprzez Dorotaa » 19 sierpnia 2008, o 22:33

o kurcze to jak nic odchodzi mi czop śluzowy :) tylko dość go dużo dziś wygląda jak taki suuuper płodny śluz :)
A w ogóle to te ostatnie dni/tygodnie przed porodem to jedna wielka niewiadoma! Może być tak i tak ale równie dobrze może być całkiem inaczej FAJNIE :oops: TRZEBA CZEKAć I TYLE NO NIE :)
Dorotaa
Domownik
 
Posty: 448
Dołączył(a): 23 marca 2007, o 01:54
Lokalizacja: południe Polski

Postprzez NB » 20 sierpnia 2008, o 07:15

Czekać i się nie denerwować :-)
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez genowefa » 20 sierpnia 2008, o 09:20

oj czop to nie jest jak więcej śluzu tylko zwarty jak pół małego palca mniej więcej no czop- glut... śluz tuż przed porodem jest dziwny i bardzo mylący, ale jak będzie czop to na pewno zauważysz, że jest to jakiś dziwny obiekt :)
genowefa
Domownik
 
Posty: 742
Dołączył(a): 1 października 2007, o 13:52

Postprzez MamaJasia » 20 sierpnia 2008, o 12:09

moj sluz okazal sie sluzem - wczoraj bylam u gina i czop jest caly [niestety]
MamaJasia
Domownik
 
Posty: 300
Dołączył(a): 21 lutego 2008, o 23:19

Postprzez genowefa » 20 sierpnia 2008, o 12:37

tak myślałam... 8) spoko... lada dzień- ja miałam podobnie zanim się zaczęło to ten śluz nie do odróżnienia... przytulanko w ruch i zobaczysz, że zaraz gratulacje ci się posypią :D
genowefa
Domownik
 
Posty: 742
Dołączył(a): 1 października 2007, o 13:52

Postprzez MamaJasia » 20 sierpnia 2008, o 15:32

Helsa meza zmuszam, siebie zmuszam, ale od wczoraj sie boje :) bo mala lezy miednicowo i co robic ??? no co robic ???
MamaJasia
Domownik
 
Posty: 300
Dołączył(a): 21 lutego 2008, o 23:19

Postprzez genowefa » 20 sierpnia 2008, o 15:39

MamaJasia napisał(a):Helsa meza zmuszam, siebie zmuszam, ale od wczoraj sie boje :) bo mala lezy miednicowo i co robic ??? no co robic ???


latarką świeć tam gdzie powinna miec głowę, podobno do światła jest szansa że się przekręci...
rozumiem twój strach...
genowefa
Domownik
 
Posty: 742
Dołączył(a): 1 października 2007, o 13:52

Postprzez NB » 21 sierpnia 2008, o 11:42

MamoJasia rozmawiaj z dzieckiem, zachęcaj żeby zmieniło położenie.
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez MamaJasia » 21 sierpnia 2008, o 13:26

Latarka nic nie dala, moze dialog cos da...
MamaJasia
Domownik
 
Posty: 300
Dołączył(a): 21 lutego 2008, o 23:19

Postprzez Dorotaa » 21 sierpnia 2008, o 13:44

mamojasia malutkiej pewnie sie w głowie kręci jak jest głową w dół :)
Dorotaa
Domownik
 
Posty: 448
Dołączył(a): 23 marca 2007, o 01:54
Lokalizacja: południe Polski

Postprzez AgaM » 27 sierpnia 2008, o 07:41

Czytalam w ksiazce o porodach ze nalezy cwiczyc - to znaczy unosic miednice wyzej niz zoladek :) w kleku albo podkladajac sobie poduszki pod pupe:) i tak dwa razy dzienie po 10 minut - ponoc maluch jak ma glowe nizej - porusza nia swobodniej i moze dokonac obortu :)
AgaM
Domownik
 
Posty: 440
Dołączył(a): 25 października 2003, o 17:22
Lokalizacja: Gdynia

Postprzez MamaJasia » 27 sierpnia 2008, o 10:15

od wczoraj wlasnie stosuje - ciezko, ale co tam
MamaJasia
Domownik
 
Posty: 300
Dołączył(a): 21 lutego 2008, o 23:19

Postprzez AgaM » 27 sierpnia 2008, o 10:22

Ponoc moj brat sie rozmyslil z poprzecznego ulozenia w drodze na cesarke.. ten to luubi ekstremy
AgaM
Domownik
 
Posty: 440
Dołączył(a): 25 października 2003, o 17:22
Lokalizacja: Gdynia

Postprzez MamaJasia » 27 sierpnia 2008, o 15:49

hahahaha ;) no nie latwo mnie rozbawic w tych dniach, ale udalo Ci sie... ;)

moj syn odwrocil sie w 37 tc. A ta mala nie wiem, bo fika ciagle...
MamaJasia
Domownik
 
Posty: 300
Dołączył(a): 21 lutego 2008, o 23:19

Postprzez AgaM » 27 sierpnia 2008, o 23:16

No to nie wiem czemu lekarz powiedzial ze u mnie male szanse na odwrocenie. ten to lubi mnie straszyc.. Komory mozgowe tez maly mial na granicy normy a jak poszlam do psecjalisty to wyszly jej wieksze niz u przecietniakow ale duzo ponizej normy... Ech.. juz mieniac nei bede tego lekarza chco wiem ze to dobry lekarz - byl przy moim porodzie i szyl CUDOWNIE!!! A i zabiegowiec jest dobry ale z tym jego podejsciem to wymiekam:)
Jesli moj to chlopiec to mam nadzieje ze nei odziedziczyl podlego charakteru mojego brata:))) A jesli dziewczyna to okropna bedzie po mnie :)))
AgaM
Domownik
 
Posty: 440
Dołączył(a): 25 października 2003, o 17:22
Lokalizacja: Gdynia

Postprzez genowefa » 28 sierpnia 2008, o 08:34

wyboru za dużego nie ma... :wink:
genowefa
Domownik
 
Posty: 742
Dołączył(a): 1 października 2007, o 13:52

Postprzez MamaJasia » 31 sierpnia 2008, o 13:18

dzis kilka godzin po "kochaniu" wypadl mi taki galaretowaty sluz - chyba czop :roll: chyba...
MamaJasia
Domownik
 
Posty: 300
Dołączył(a): 21 lutego 2008, o 23:19

Postprzez Gracja » 31 sierpnia 2008, o 16:17

No to super, MamoJasia, znaczy, ze porod coraz blizej :D
Gracja
Domownik
 
Posty: 319
Dołączył(a): 22 czerwca 2005, o 14:11
Lokalizacja: Warszawa


Powrót do Ciąża - stan błogosławiony

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości

cron