Ale to dotyczy
niedojrzałych owoców i liści ananasa. To samo dotyczy
niedojrzałych owoców papai, a bynajmniej nie nasion. O nasionach to sobie autor tego blogu drugiego dopowiedział i tyle. Więc bez paniki.
Prawdę mówiąc każdy owoc
niedojrzały może być szkodliwy dla ciąży
, nie tylko ananas, czy papaja. O spożywaniu liści ananasa (w jakiejkolwiek postaci, zwłaszcza na surowo) w Polsce nie słyszałam.
Dojrzałe ananasy (żółte, miękkie i słodkie) nie wywołują poronień, tak samo dojrzała papaja, sprawdziłam naocznie
. Przeciwnie, ananas polecany jest przez lekarzy na wszelkie infekcje gardłowe (zwłaszcza na problemy ze śliniankami), jako naturalny antybiotyk. Kawałki zimnego (z lodówki ) ananasa, zwłaszcza ten twardy środek, należy powoli przeżuwać, połknąć lub wypluć.
Ponieważ często w supermarketach sprzedaje się zielone ananasy i papaje, to taki owoc powinien po prostu odczekać kilka dni w domu, aż dojrzeje.