przez tusia221 » 20 maja 2008, o 16:16
Chcialam was zapytac,bylam na usg i lekarz ktory go wykonywal,stwierdzil,ze dziecko jest ulozone posladkowo,nie udzielil mi zdnych innych informacji,bo z wynikiem ide dopiero do mojego lekarza w poniedzialek.Boje sie,bo taki porod moze byc niebezpieczny dla dziecka i trudniejszy rowniez dla mnie.Czy takie polozenie zawsze kwalifikuje sie do cesarki czy mozna tez rodzic naturalnie,to moj drugi porod.Czy znacie moze jakies sposoby aby dzidzius obrocil sie jeszcze glowka,jest to 34 tc.Bardzo sie niepokoje.Moze cos poradzicie?