Szpital Kraków

przez **MamaJasia** » 20 kwietnia 2008, o 22:15

Jaki szpital polecacie do porodu ???

przez **milgosia** » 21 kwietnia 2008, o 10:09

Ja słyszałam bardzo pozytywne opinie o Ujastku, Żeromskim (dwie koleżanki rodziły w Ujastku a jedna w Żeromskim i obie były bardzo zadowolone), dobrą opinię słyszałam też o Narutowiczu (2 koleżanki).

- Ujastek ma dobre warunki "poporodowe", dwuosobowe sale itd. Zdaje się, że pani Szczawińska tam pracuje.

- Żeromski ma możliwość porodu w wodzie (tak czytałam) i bardzo przyjazny personel - najlepsze notowania w akcji "Przyjazny poród"

- Narutowicz - nowy oddział ginekologii i położnictwa, nie wiem, jak z neonatologią

Natomiast najlepszy oddział, sprzęt i personel jest w Klinice Uniwersyteckiej na Kopernika - najlepszy oddział neonatologii/patologii ciąży w Krakowie - wszystkie trudne ciąże tam warto przechodzić.

Co do opinii z internetu - są bardzo słabe na temat Kopernika, ale ja bym je dzieliła przez pół.
- Żona mojego kolegi z uczelni właśnie dwa tygodnie temu urodziła na Kopernika bliźniaki. Warunki sanitarne podobno nie najlepsze, ale personel ok, choć sporo studentów (ale to akurat był plus, bo studenci zawsze są bardziej wrażliwi i tworzyli dobrą atmosferę). Zdaje się, że jest wspólna sala porodowa dla kilku osób - tego nie wiem na pewno.

Opieka fachowa w razie problemów - naprawdę najlepsza. Nikt nikomu nie dawał żadnej "koperty".

- Moja mama rodziła tam 3 razy (wtedy jeszcze była rejonizacja). Narzekała tylko na warunki sanitarne (podobno zmieniły się nieznacznie przez te 20 lat).

Są też oddziały neonatologiczne i ratownictwa noworodkowego w innych szpitalach, ale gdy są naprawdę jakieś poważne problemy, albo takie wystąpią, to zawsze przewożą karetką na Kopernika (koleżanka rodziła na Siemiradzkiego, poród przetrzymany, dziecko urodziło się sine i w bezdechu - 1 pkt w skali Agpar. Na Kopernika odratowali dzidziusia i dziś jest zdrową i prawidłowo rozwijającą się dziewczynką).

Myślę, że sporo zależy od tego, od ogólnego nastawienia, jakie się ma oczekiwania od porodu, komfortu ogólnego, znajomości szpitala, z czego potrafi się zrezygnować itd. Warto chyba odwiedzić wcześniej parę miejsc.

Myślę też, że dobrze jest poradzić się swojego lekarza prowadzącego - może dobrze by było rodzić tam, gdzie on pracuje?

przez **milgosia** » 21 kwietnia 2008, o 19:02

Jeszcze dorzucę, że niektórzy bardzo narzekają na Kopernika, że personel oschły, że za mało intymności itd.

Myślę, że dla kogoś, kto mało miał doświadczeń ze szpitalem, niektóre rzeczy mogą faktycznie razić. Ja już zdążyłam trochę uodpornić i wiem, że na każdym oddziale trafiają się lepsi i gorsi lekarze, lepsze i gorsze pielęgniarki i nie ma co przesadzać z opiniami.

Na pewno dobrze jest zabrać ze sobą ciepły szlafrok, bo w KAŻDYM szpitalu, w którym byłam (a odwiedziłam 5), były przeciągi.

przez **MamaJasia** » 21 kwietnia 2008, o 21:12

A mozesz polecic jakiegos lekarza pracujacego na Kopernika ?

przez **milgosia** » 21 kwietnia 2008, o 23:37

Muszę dopytać mojego lekarza dr Wojciecha Peszka - on na pewno pracuje na Ujastek i w prywatnej klinice Spes (na Królowej Jadwigi - klinika prywatna, ale porody refundowane przez NFZ). Słyszałam kiedyś, że pracuje też na Kopernika, ale muszę to sprawdzić.

Tu masz wątek o Koperniku:

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html? ... a=71293705

przez **MamaJasia** » 22 kwietnia 2008, o 10:10

Dzieki bardzo za info !
Jednak chyba bede omijac ten szpital szerokim łukiem!
Nie mam ochoty by mi ktos dziecko dokarmial bez mojej wiedzy.
Po tym co przeczytalam - to ja mialam super warunki w szpitalu w ktorym rodzilam 1 dziecko!!!
Chyba jednak Ujastek

przez **MamaJasia** » 22 kwietnia 2008, o 10:13

Zreszta plakac mi sie chce, bo juz sam nie wiem ktory szpital. Bede jechac chyba 400km do szpitala gdzie rodzilam syna, bo tutaj nie wiem ktory wybrac. Porod nie bedzie zwyczajny, nie wiem co bedzie wiec juz calkiem sie boje ...

przez **milgosia** » 22 kwietnia 2008, o 17:15

Mamo Jasia, a gdzie pracuje Twój lekarz prowadzący?? Może tam byłoby najlepiej, żebyś się czuła przede wszystkim "zaopiekowana" odpowiednio??
Ujastek ma bardzo dużo pozytywnych opinii, kobiety rodzą przecież wszędzie i dają radę, a na Kopernika kierują naprawdę trudne ciąże.

przez **magda212** » 22 kwietnia 2008, o 20:05

A ja odradzam Kopernika i tyle. Znam go od strony i lekarza i pacjentki i warunki kiepskie, położne traktują jak w głębokiej komunie, jedynie neonatologia naprawdę na wysokim poziomie, to przyznam z ręką na sercu.
Ujastek dobry, ale zaplecze neonatologiczne kiepskawe, podobnie spes na Królowej Jadwigii.
Żeromski dobry zaplecze miłe i fachowe, można polecić.
Podobnie Siemiradzki fachowi lekarze gin i neonatolodzy zawsze obecni, a w innych szpitalach niekoniecznie. I anestezjolodzy na miejscu a nie jek mówił szef jednej prywatnej kliniki"jak trzeba cesarkę to anestezjolog przyjedzie" tak tyle ze z domu oddalonego od Krakowa o 40 km!
Ponadto Siemiradzki świadczy również porody płatne, tzn. własna położna z fakturą, a nie koperta i takie tam na boku. No i mają dni otwarte i można poznać i szpital i personel.www.noworodek.pl
Jeżeli mogę się na coś przydać to chetnie odpowiem.

przez **MamaJasia** » 23 kwietnia 2008, o 14:06

Magdo tak bardzo sie przydasz. Dzis rozmawialam z jedna mloda mama, ktora rodzila 1 dziecko na Kopernika a drugie na Siemiradzkiego i mowila ze Kopernika nigdy juz w zyciu. O Siemiradzkim mowila ze super.
Moj lekarz jest z Kopernika - nawet nie dal mi szansy na prawo do myslenia o porodzie naturalnym [jestem rok po cc, obecnie w 22tc].
Malo tego przy niskiej hemoglobinie i zapaleniu pecherza nie widzi niczego co by trzeab zmienic - jednym slowem jest ok i wszyscy chyba maja zapalanie i nie lecza sie na nie - szczegolnie w ciazy ??!?!?!!?!?!?!?!?!?!?!?!?
Lekarza zawsze mozna zmienic, a szpital wybrac. Chcialabym wiec rodzic w Siemiradzkim [chyba?] chociaz slyszalam ze ma wstretne polozne. U nas role odgrywaja pieniadze i nie bardzo nas stac by wynajac polozna... Boje sie wiec jak to bedzie.Kiedy u nich sa dni otwarte ???

przez **Dorotaa** » 27 kwietnia 2008, o 21:15

mamojasia ja nic ci nie doradzę o szpitalach w krakowie bo jestem z innej części ale z całego serca, życzę ci żebyś znalazła szpital do porodu i przede wszystkim lekarza, który w czasie ciazy będzie się tobą dobrze opiekował, bo sama tez juz się zawiodłam.
Spokój jest najważniejszy

jesteś w 23 tc więc naprawdę możesz spokojnie przemyśleć gdzie urodzisz, wszystko będzie dobrze. Wiem, że masz problemy zdrowotne dlatego lekarz, który teraz będzie sie tobą opiekował to sprawa pierwszorzędna bo on cie pokieruje. Trzymaj sie kochana będzie dobrze. Nie jesteś sama <><

Dorota 23 tc

przez **MamaJasia** » 27 kwietnia 2008, o 22:55

Dorotko dziekuje Ci bardzo !

przez **Dorotaa** » 28 kwietnia 2008, o 10:49

nie ma sprawy uszka w górę

przez **monikar** » 29 kwietnia 2008, o 11:13

Dwa razy rodziłam na Ujastku i za każdym razem byłam zadowolona. Personel bardzo przyjazny, pomaga w trakcie porodu może po porodzie opiekę można by troszkę udoskonalić ale i tak polecam. Pracują tam Dr Juszczyk, Dr Kamińska

przez **jbasko** » 6 czerwca 2008, o 14:50

a ja zamierzam w Rydygierze, słyszałam wiele dobrych opinii na jego temat. Ponoć nawet lepszy od Żeromskiego i mam lekarza tam, wczesniej właśnie byl zatrudniony w Żeromskim a przeniosł sie do rydygiera. Ponoć ze z nieczuleniem nie ma problemu, nie zbywaja jak w Żeromskim.

przez **MamaJasia** » 6 czerwca 2008, o 16:29

Tez bede rodzic w Rydygierze - moja lekarka tam pracowala i poleca. Polozne ponoc chronia krocze i stawiaja na porod naturalny,a mi rok po cesarce to malo kto pozwoli na sn. Wiec chyba nie mam wyboru

przez **magda212** » 23 czerwca 2008, o 21:26

Myślę ,że najlepiej się wybrać na ich dni otwarte.
Można wtedy i szpital i położne ocenić.
Ja rodziłam bez umawiania połoznej i trafiłam na zmianę podczas porodu i zarówno jedna jak i druga były super.
A opieka poporodowa też bez zarzutu. Chcesz być z maluchem (jak większość) to masz go przy sobie dzień i noc, jesteś zmęczona to go zabierają na kilka godzinek, lub noc abys odpoczęła.
W nocy nie zostajesz sama, bo położne chodzą i pytają czy wszystko ok.(oczywiście jak śpicie to nie przeszkadzają).
No i o wszystko można zapytać i nie zostac bez odpowiedzi lub co gorsza w niepewności zarówno przy porodzie jak i później.
Pozdrawiam i życzę trafnego wyboru szpitala.

przez **MamaJasia** » 25 czerwca 2008, o 16:34

Magda, no ale gdzie rodzilas ???

U mnie problem polega na tym, ze jesli nie wykupie poloznej - na ktora naprawde nie bardzo mnie stac - to dadza mnie pod noz bez gadania, bo jestem rok po CC...
Tylko oplacona polozna bedzie ze mna ... :////

przez **magda212** » 2 lipca 2008, o 22:35

Rodziłam na Siemiradzkiego.
Chyba nie do konca rozumiem, chcesz poroód siłami natury, bez wykupionej położnej, ale biorąc pod uwagę cc przed rokiem nie wiesz czy z marszu nie bedzie cesarki??
Spokojnie, oni liczą sie ze zdaniem i oczekiwaniami pacjentki, a zwłaszcza dr Marcinek (dyrektor tego szpitala) i myśłę, że jeżeli tylko masz możliwośc urodzenia bez cc to napewno sie zgodzi, bo jest naprawdę gorącym zwolennikiem porodów naturalnych, a przy tym świetnym spec, więc po zapoznaniu sie z Twoim stanem zdrowia itd znajdziecie najlepsze rozwiazanie.
Jezeli chodzi o położne , to nie slyszałam aby pacjentki te nieopłacone były osamotnione i bez szczegolnej opieki bo są "na nfz".

przez **MamaJasia** » 3 lipca 2008, o 09:52

Madziu a Ty mialas oplacana ???
Bo niestety slyszalam od wielu, ze jak nie placily to byly zostawione same sobie.
Na porod silami natury mam 86% - jestem wlasnie po usg szczegolowym.
Odwiedzilam w tamtym tyg. Rydygier - na nigo sie zedydowalam chyba juz, ale chce jeszcze zobaczyc Siemiradzkiego - moze zmienie zdanie

przez **magda212** » 14 lipca 2008, o 21:40

Przy pierwszym porodzie nie miałam opłacanej i była cudowna połozna z "urzędu" tak ,że tylko ją chciałam do drugiego porodu i za drugim razem opłaciłam sobie, aby mieć pewność, że znowu będzie to ona. Pozdrawiam.

przez **MamaJasia** » 14 lipca 2008, o 22:11

MAgda bylam na Siemiradzkiego, ale odstraszyl mnie na maxa.
Polozna bardzo zimna i ironiczna. I te ceny !!!! nie na moja kieszen.

Szpital Kraków

Szpital Kraków

Kto przegląda forum

Kto przegląda forum