Teraz jest 27 kwietnia 2024, o 15:24 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

"rozciągający" masaż krocza

... czyli mamusie oczekujące, łączcie się (forum pomocy)

Moderatorzy: admin, NB

"rozciągający" masaż krocza

Postprzez Krycha » 11 stycznia 2008, o 17:06

hej, chciałam uściślić kilka informacji znalezionych w necie:
1. od połowy ciazy czy od ok 6 tygodni przed porodem?
2. czy to się robi wkładając rękę zza pupy? bo od przodu to wymaga wykręcenia dłoni więc chyba nie...
3. czy ciągnie się tylko skórę u ujscia pochwy czy nieco głębiej, gdzie mam wrażenie, zaczynają sie mięsnie?
może ktoś znalazl w necie opis z obrazkami? bo ja nie, i stąd nie iwem czy dobrze sie zabieram za to. będę wdzięczna za link
Krycha
Domownik
 
Posty: 606
Dołączył(a): 20 października 2006, o 13:03
Lokalizacja: PdM

Postprzez NB » 18 stycznia 2008, o 13:38

Ad.1. Może być 6 tygodni przed porodem
Ad.2. trzeba popróbować i znaleźć dogodną pozycję a może poprosić męża o pomoc?
Ad.2. Masuje się krocze ale obrazków to Ci nie pokażę. Chodzi o uelastycznienie tkanek krocza.
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Krycha » 19 stycznia 2008, o 00:01

bo ja najpierw myslalam że chodzi tylko o "kant" skóry. ale potem jak przeczytałam jak głębokie jest nacięcie krocza to mi wyszło, ze tnie sie też mięśnie....
Krycha
Domownik
 
Posty: 606
Dołączył(a): 20 października 2006, o 13:03
Lokalizacja: PdM

Postprzez tusia221 » 19 stycznia 2008, o 10:52

tusia221
Bywalec
 
Posty: 167
Dołączył(a): 29 czerwca 2005, o 20:28

Postprzez Krycha » 19 stycznia 2008, o 11:17

rany, no tak. tylko własnei tutaj obrazki z nacięciem a nie ma jak wykonywać ten masaż.
Krycha
Domownik
 
Posty: 606
Dołączył(a): 20 października 2006, o 13:03
Lokalizacja: PdM

Postprzez mamazo » 19 stycznia 2008, o 12:29

Dodam od siebie, że masaż masażem, ale dobra, życzliwa położna z doświadczeniem w ochronie krocza to podstawa.
Ja też miałam zamiar masować krocze, kupiłam olejek migdałowy, pomasowałam kilka razy i tyle...
Urodziłam jednak bez nacięcia moją drugą córcię 4780g!!! (pierwsza urodzona przez c.c. więc nie wiedziałam co mnie czeka :wink: )
Wiem, że w innym szpitalu i z inną położną byłoby to w zasadzie niemożliwe. Widząc jak ogromne dziecko się rodzi pewnie od razu by mnie ciachnęli. Moim zdaniem wszystko zawdzięczam położnej i troszeczkę własnemu zdyscyplinowaniu = słuchałam położnej "w żadnym wypadku teraz nie przyj, wytrzymaj, a teraz leciutko". Dokładnie tak jak kiedyś gdzieś czytałam "położna jest jak pomocnik kierowcy tira, który mówi co ma robić, by dobrze zaparkować."
mamazo
Domownik
 
Posty: 300
Dołączył(a): 18 grudnia 2006, o 12:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Krycha » 19 stycznia 2008, o 23:42

coś kiepsko widzę na taką szanse...
nawiasem mowiąc, w niecie można znaleźć artykuł (poszukam linka), w kórym lekarz położnik wypowiada się, że ochrona krocza i nienacięcie go to błąd w sztuce medycznej.
Krycha
Domownik
 
Posty: 606
Dołączył(a): 20 października 2006, o 13:03
Lokalizacja: PdM

Postprzez mamazo » 20 stycznia 2008, o 19:26

Krycha napisał(a):coś kiepsko widzę na taką szanse...
nawiasem mowiąc, w niecie można znaleźć artykuł (poszukam linka), w kórym lekarz położnik wypowiada się, że ochrona krocza i nienacięcie go to błąd w sztuce medycznej.

Taki lekarz, to tzw. beton. Nikt i nic go nie przekona.
Ściągnęłaś już sobie broszurę o nacięciu krocza?
http://www.rodzicpoludzku.pl/publikacje ... kacja_id=5

Może też Krycha wybierzesz się na dzień otwarty w Fundacji?
http://www.rodzicpoludzku.pl/wiadomosc. ... owna_id=61
mamazo
Domownik
 
Posty: 300
Dołączył(a): 18 grudnia 2006, o 12:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Krycha » 22 stycznia 2008, o 15:57

chyba będę musiała pójśc i zapytać- bo nigdzie nei ma tych obrazków :((((
Krycha
Domownik
 
Posty: 606
Dołączył(a): 20 października 2006, o 13:03
Lokalizacja: PdM

Postprzez kamienna » 22 stycznia 2008, o 22:35

Krycha, znalazłam jeszcze coś takiego:

Do masażu można stosować naturalne oleje: z oliwek, awokado, kiełków pszenicy, słodkich migdałów, które ułatwiają masowanie i uelastyczniają tkanki. Do olejku można dodać kilka kropli wit. E. w płynie.

Najwygodniejsze pozycje do masażu to albo klęk na jednym kolanie z drugą nogą lekko odwiedzioną i opartą stopą o podłogę, albo pozycja stojąca z nogą opartą np. o krzesło.

Odrobinę olejku wylać na dłonie, ocieplić. Jednym palcem nanieść olejek na obszar wejścia do pochwy i na wargi sromowe od wewnątrz, i wykonywać delikatne ruchy okrężne wokół pochwy. Gdy olejek jest już wchłonięty przez śluzówkę, włożyć opuszkę palca do pochwy i uciskać jej dolny brzeg (w kierunku odbytu) w środku i na zewnątrz, do momentu, w którym czuć pieczenie. Nie naciskać więcej, poczekać, aż pieczenie ustanie. W ten sposób zwiększa się odporność na ból i uczucie rozciągania w okolicach pochwy. Masaż należy wykonywać regularnie w ten sam sposób przez kilka dni, a następnie dołączyć do masowania drugi palec. W zależności od samopoczucia należy dojść do masowania czterema palcami – wtedy krocze może się rozciągnąć już do 2/3 wielkości główki noworodka.
kamienna
Domownik
 
Posty: 951
Dołączył(a): 26 czerwca 2006, o 18:14

Postprzez Krycha » 23 stycznia 2008, o 11:10

kamienna, przecież to to samo co powyżej, naprawdę nie umiem tego wykonac na podstawie tego opisu. Spróbuj sama i odpowidz na pytanei jak ma być poprowadzona ręka i ułożona dłoń
Krycha
Domownik
 
Posty: 606
Dołączył(a): 20 października 2006, o 13:03
Lokalizacja: PdM

Postprzez kamienna » 23 stycznia 2008, o 13:01

No ja Cię nie rozumiem...:)

Ręka od przodu, prawa... palec wskazujący, ręka odwrócona (wywinięta) zewnętrzną jej stroną w stronę ciała... na pewno jest to niewygodne i po chwili ręka boli, ale jest do zrobienia

podejrzewam że wygodniej będzie kciuk włożyć i kciukiem masować


?????
kamienna
Domownik
 
Posty: 951
Dołączył(a): 26 czerwca 2006, o 18:14

Postprzez Krycha » 23 stycznia 2008, o 13:47

kamienna napisał(a):ręka odwrócona (wywinięta) zewnętrzną jej stroną w stronę ciała... na pewno jest to niewygodne i po chwili ręka boli, ale jest do zrobienia

no własnei tego nie potrafię: ręka wywinięta, łokieć skierowany do góry! dlatego miałam pomysł że od tyłu
Krycha
Domownik
 
Posty: 606
Dołączył(a): 20 października 2006, o 13:03
Lokalizacja: PdM

Postprzez kamienna » 23 stycznia 2008, o 14:18

od tyłu to ja nie dałabym rady.
Kciukiem spróbuj - ręka jest bardziej z boku. nie boli.
kamienna
Domownik
 
Posty: 951
Dołączył(a): 26 czerwca 2006, o 18:14

Postprzez Krycha » 23 stycznia 2008, o 14:34

ale kciuk jest jeden i nieco mniejszy niż główka niemowlęcia;)
Krycha
Domownik
 
Posty: 606
Dołączył(a): 20 października 2006, o 13:03
Lokalizacja: PdM

Postprzez Agrafka » 24 maja 2008, o 16:30

Krycha, mam nadzieję, że udało się bez nacięcia... ?
Agrafka
Przygodny gość
 
Posty: 61
Dołączył(a): 13 stycznia 2008, o 17:43

Postprzez MamaJasia » 26 maja 2008, o 22:00

Blagam, kobiety... ja nie dam rady urodzic. Juz mi slabo jak o tym czytam
MamaJasia
Domownik
 
Posty: 300
Dołączył(a): 21 lutego 2008, o 23:19

Postprzez NB » 2 czerwca 2008, o 11:04

Dasz radę, dasz. Spokój to podstawa.
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa


Powrót do Ciąża - stan błogosławiony

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości

cron