przez kukułka » 26 czerwca 2007, o 16:47
Mamy tylko to, które noszę pod sercem. I marzenia o drugim.
Teraz o USG:
Bylam zapsana na 16, weszlismy po 17 dopiero. sprzet bardzo dobry (co fachowym okiem stwierdzil moj maz ), warunki do obserwacji dobre, bo jets drugi monitorek, na wprost kobiety, ktora jets badana, wiec sie nie trezba wykrecac, a maz widzial wszytko na tym monitprze co lekarz. Trezba powiedziec, ze chcesz uSg3 D i nagranie. on nagrywa wtedy cale badanie. oprocz tego wydrukowal kilkanascie zdjec, ale jak je przyniesiesz do domu to zeskanuj do kompa, bo moj maz mowi,z ena tym papierez termicznym do usg zdjecia blakna po 3 latach. wiec my mamy w kompie i doatadtkowo wydrukowane z kompa juz w domu ze skanera na zwyklej drukarce. Tych zdjeci jets kilkanascie (twarz, narzady plciowe, serce, usta), zdjecia sa w 2 d a obok te same lub ich powiekszenia w 3 D, tka tez jets robione badanie - 2D (badanie narzadow), przelaczone na 3 D. cena zalezy od tygodnia ciazy. Ja mialam placic za calosc (z nagraniem) 180, a w koncu placilismy 260 (180 badanie 2D plus 80 3D razem z plytka). Cena sie zmienila, bo w czerwcu dali nowy cennik, a ja sie zapisywalam w maju. Nagadalismy kobiecie w recepcjize jest zla info o cenach,a ke co moglismy zrobic. Drogo, ale nie zalujemy. Na kolejne sie tam nei wybieramy w tej ciazy, wystarczy, ze mammy zdjecia i film i znamy plec i wsyztko jets OK. Ale tego,z ebylismy, nawet za te kase, nei zalujemy, chco u nas z kasa jets teraz koszmarnie.
Lekarz mily, fajny, wyjasni wsyztko ludkzim jezykiem.Badanie trwalo Ok pol godziny, tak na oko, nie patrzylam na zegarek. Oprocz tego wsyztskie wyniki sa wydrukowane na osobnej kartce jezykiem medycznym wiec mozan swemu lekarzowi dac.
Przepraszam za literowki, stukałam wyjątkowo szybko.
Jak się widzi twarz dziecka to to jest cos niesamowitego. jak dla mnie to warto. No chocby po to, by po latach dziecku to pokazac.