kukułka, a co jest niebezpiecznego w kefirze dla kobiety w ciąży? naturalne kultury bakterii gorsze od sztuczności i chemii????????
kamienna,ja wieczorem po prostu brałam mały kubek kefiru pod prysznic i nakładałam na rękę a potem dalej...
ile wniknęło tyle wniknęło. Jak już się wykąpałam, brałam jeszcze trochę kefirku na papier i delikatnie się wycierałam, a do bielizny wkładałam wkładkę. Ulga natychmiastowa. W ciągu dnia powtarzałam tylko manewr z papierem i kilkakrotnym wytarciem. Nawet jak mała ilość kefiru zostanie na ciele to już jest dużo. Kilka razy powtórzysz i przejdzie świad. Jak świad jest pierwszym objawem jakiejś bakterii i dziadostwo nie zdążyło się jeszcze rowinąć, sam kefir często pomaga w ciągu 2-3 dni. Jeśli to grubsza sprawa, trzeba do lekarza i wspomóc się czymś z apteki. szczególnie gdy jest się w ciaży!! Ale u mnie było zawsze tak że stosowałam kefir, a na następnej wizycie u ginki upewniałam się tylko że wszystko zaleczone. Dlatego wiem z doświadczenia ze kefir działa cuda.
Nigdy bym nie zastosowała żadnego sztucznego aptecznego specyfiku (nawet takiego najbezpieczniejszego w ciąży) dopóki nie spróbowałabym najpewniejszego i najbardziej naturalnego środka.