Teraz jest 9 maja 2024, o 14:24 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

O wieszaniu...

... czyli mamusie oczekujące, łączcie się (forum pomocy)

Moderatorzy: admin, NB

O wieszaniu...

Postprzez kukułka » 17 grudnia 2006, o 12:37

Słyszałam jakiś zcas temu od kolezanki w ciązy, ze będąc w ciąży nie powinno się wieszać firanek, myć wysokich okien itd bo to może spowodowac poronienie. prawda to czy fałsz? aha, podobno był przypadek potwierdzony (tzn tak twierdziła moja kolezanka) takiego poronienia, ale nie wiem, w którym miesiącu. Jesli prawda, że poronienie moze byc od tego, to jakiego okresu ciązy to dotyczy? Aha, mam na mysli ciąze zdrową , niezagrozoną itd.
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Niania » 17 grudnia 2006, o 13:21

:D
Podnosisz ręce wysoko i normalnie czasem robi Ci się słabo. Jak podnosisz je w ciąży - to dużo szybciej możesz zasłabnąć.

Poronienie - to raczej byłby skutek upadku np. po tym zasłabnięciu.
Niania
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 241
Dołączył(a): 2 stycznia 2005, o 17:57

Postprzez kukułka » 17 grudnia 2006, o 13:40

ja wiem czy słabo? mnie tam wtedy po rpostu mięśnie bolą jak za długo firanki wieszam, ale słabo to mi nie było nigdy. Ciekawi mnie czymożna te firanki wieszać, czy nie. Tak na prszyszłosć...
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez fiamma75 » 17 grudnia 2006, o 14:30

Jak trzymasz wysoko ręce to naciągają Ci się mięśnie brzucha a to nie jest korzystne w ciąży. Ponadto podobno może się odkleić łożysko (ale to pod koniec ciąży). Z drugiej strony wieszanie firan czy mycie okien jest starym sposobem na przyspieszenie porodu i podobno na niektóre kobiety działa :D
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez kukułka » 17 grudnia 2006, o 15:37

Czyli w pierwszym trymestrze można firan wieszać do bólu? A w drugim? A poza tym czy nawet umiarkowane rozciąganie mięsni brzucha nie jest korzystne jako gimnastyka? Umiarkowane = podkreślam.
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Dona » 17 grudnia 2006, o 16:45

cóz..
tytuł watku nasunąl mi zupełnie inne skojarzenie, niż to, o czym tu przeczytałam..
:oops: :oops: :oops: :oops:
tez słyszałam ze nie powinno sie w ciązy podnosic rak do góry....
ja tam nie zawsze o tym pamietałam..

nie polecałabym jednak wieszania firanek, mycia okien itd...i czynnosci które wymagaja wchodzenia na drabinę, stól, krzesło..

zawsze to moze grozic upadkiem...
Dona
Domownik
 
Posty: 353
Dołączył(a): 21 kwietnia 2006, o 10:58
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kukułka » 17 grudnia 2006, o 18:01

Moze jetsem niedomyslna, ale nei wiem, o jakie skojarzenia Ci chodziło?
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Dona » 17 grudnia 2006, o 22:38

o Matko zebym nie wyszła na jakąs nienormalną....

o wieszaniu...się :shock: :shock: :shock:
Dona
Domownik
 
Posty: 353
Dołączył(a): 21 kwietnia 2006, o 10:58
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kukułka » 17 grudnia 2006, o 23:15

:):):):):)
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez kt_ryba » 19 grudnia 2006, o 13:39

Ja też o tym słyszałam.
A także o tym, że nie wolno w ciąży zakładać nogi na nogę. Ale nie mam pojęcia dlaczego. W szkole rodzenia ponoć tak mówią.
kt_ryba
Nauczyciel NPR - metoda LMM
 
Posty: 67
Dołączył(a): 4 maja 2006, o 11:39
Lokalizacja: Konin

Postprzez novva » 19 grudnia 2006, o 13:50

Czytam sobie czasami forum "Ciąża i poród" na Gazecie (chociaż jeszcze nie muszę) i dochodzę do wniosku, że kobiety czasami wariują ;) Ciągle są pytania o to, czy coś można czy nie i przypominanie, czego w ciąży nie wolno. Jasne, że pewnych rzeczy lepiej nie robić, ale trzeba odsiać przesądy związane z ciążą, typu: nie wolno złapać się za jakąś część ciała, jak się kobieta przestraszy, na wózkach trzeba zawiązywać czerwone tasiemki, jak zgaga piecze, to dziecko urodzi się z włosami, nie nosić korali, bo dziecko będzie owinięte pępowiną, nie robić na drutach, bo jw., nie być chrzestną, bo przynosi pecha dziecku...
To tak na marginesie wątku kukułki, która pytała o co innego, ale wydaje mi się, że nie wystarczy powiedzieć, że "ponoć" czegoś nie wolno - trzeba jeszcze wiedzieć, czy to ma jakieś uzasadnienie. Bo inaczej siejemy przesądy, a to jest "ponoć" forum, które się utożsamia z chrześcijańską wizją świata? :)
novva
 

Postprzez kukułka » 19 grudnia 2006, o 17:02

Dlatego wlaśnie zadałam to pytanie - byw iedziec, czy ten zakaz jest uzasadniony. Bo przesadow nienawidze. Tych z czerwona kokardka najbardziej.
kukułka
Domownik
 
Posty: 1748
Dołączył(a): 22 kwietnia 2004, o 13:55
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez fiamma75 » 19 grudnia 2006, o 19:01

Uzasanienie: w ciąży inaczej pracuje układ krążenia, często robi się słabo, kręci się w głowie, często ma się też anemię, co potęguje ryzyko zawrotów głowy (i nie ma znaczenia to, że przed ciążą było inaczej). Wspinanie się na parapeł czy stołek w celu wieszania czegokolwiek jest nierozsądne - łatwo o upadek, co może skończyć się poronieniem czy przedwczesnym porodem.
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez sagitta » 19 grudnia 2006, o 19:24

To, co pisze Fiamma wydaje mi się rozsądne. Ale myslę, że podnoszenie rąk do góry w czasie ciaży jednak obrosło przesądami. Ja np. przez wiekszość ciąży miałam w miarę dobrą morfologię i (poza początkami) nie robiło mi się słabo, a mimo to, moja teściowa zwracała mi uwagę, kiedy wyciągałam ręce do góry (stojąc na podłodze), żeby zdjąć z wysokiej półki lekką miskę :shock: a ja nie miałam bladego pojęcia, o co jej chodzi.
sagitta
Domownik
 
Posty: 339
Dołączył(a): 22 sierpnia 2005, o 17:12
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Derbunia » 20 grudnia 2006, o 19:19

Tak, tak.
Przygotujcie się na więcej.
Nie wolno nosić korali na przykład. Bo dziecko obwinie się pępowiną.
Nie wolno dotykać twarzy gdy się przestraszysz. Bo dziecko będzie miało znamię na twarzy.
Ale są też pewne pozytywne przesądy, które warto wykorzystać.
Kobiecie w ciąży niczego nie wolno odmówić, bo inaczej odmawiającego myszki zjedzą. Niektórzy naprawdę w to wierzą i spełniają prośby - np. pan na bazarku przy targowaniu się o cenę truskawek. Korzystajcie póki możecie!
A tak wogóle to wiele osób i lekarzy też uważa ciążę za prawie śmiertelną chorobę i najchętniej widzieliby kobietę 9 miesięcy leżącą plackiem.
Zrozumcie mnie dobrze, nie proponuję jazdy na snowboardzie, nartach, łyżwach, skoków do wody z 10 metrów...
Opowiadam się za NORMALNYM funkcjonowaniem. (jeśli oczywiście obiektywnie wszystko jest w porządku)
Derbunia
Bywalec
 
Posty: 119
Dołączył(a): 23 października 2004, o 18:57
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Aga17 » 27 grudnia 2006, o 21:33

a co do tego wieszania, teściowa mi całyczas pwatrzała. nie robic nic z rekami do gory nawet wieszac prania, mówiał ze dziecko moze byc owinęte pępowiną, spytalam lekarza i sie sie dwiedziałm - jak sie trzyma rece wysoko to jest duze parcie ja jame brzuszna i moga powstawac wady wrodzone - tak mi lekarz powiedział.
Aga17
Przyjaciel rodziny
 
Posty: 216
Dołączył(a): 4 listopada 2005, o 13:59
Lokalizacja: śląsk

Postprzez Fruzia » 29 grudnia 2006, o 10:55

Zakłądanie nogi na nogę w ogole nie sluży krążeniu, w czasie ciązy jest większe obciążenie nog, więc tym bardziej.
Fruzia
Domownik
 
Posty: 411
Dołączył(a): 10 czerwca 2006, o 13:30

Postprzez mim_m » 2 stycznia 2007, o 15:53

Ja z kolei przeczytałam w jakimś wiarygodnym źródle (pamiętam, bo niewiarygodnych albo nie czytuję, albo nie zapamiętuję ;) ), że lepiej tych rąk w górze za długo i za często nie trzymać, bo to powoduje naciąganie się jakichś mięśni czy wiązadeł podtrzymujacych macicę (czy odpowiedzialnych za coś równie istotnego w ciąży) i w efekcie może spowodować nie tylko przedwczesne skurcze, ale i poronienie. Nie powinny tego zatem robić szczególnie kobiety w zagrożonej ciąży, ale i te w zupełnie prawidłowej powinny ograniczać takie manewry.
Żałuję, że nie mogę posłużyć źródłem, ale nie pamiętam. Nigdy nie byłam specjalnie przewrażliwioną ciężarną, ale o tym akurat pamiętam, tym bardziej, że nie cierpię wieszać firanek :D
mim_m
Bywalec
 
Posty: 104
Dołączył(a): 13 kwietnia 2004, o 14:28


Powrót do Ciąża - stan błogosławiony

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości

cron