Teraz jest 13 maja 2024, o 17:01 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

jaki szpital, jaki lekarz?

... czyli mamusie oczekujące, łączcie się (forum pomocy)

Moderatorzy: admin, NB

jaki szpital, jaki lekarz?

Postprzez ewerner » 13 listopada 2006, o 16:04

Kochani,
wlasnie wrocilismy do Polski i poszukujemy lekarza ktory dalej poprowadzi nasza ciaze. Jestesmy w 29tyg, z zagrozeniem cukrzyca ciazowa.
W Niemczech mielismy pana doktora i byl wspanialy. Po spotkaniach z paniami-ginami w Polsce jeszcze przed wyjazdem, zastanawiam sie czy nie wolalabym chodzic do Pana :? Moze ktoras z Was zna dobrego gina w Warszawie - takiego ktorego moze polecic.
Zastanawiamy sie tez nad szpitalem - Karowa, Inflandzka, Zelazna. MOze macie doswiadczenia.
Przyznam szczerze, ze po przeczytaniu paru artykulow na "Rodzic po ludzku" wlos mi sie na glowie zjerzyl, jak to moze byc przy porodzie. Wiem ze u nich tylko czarne i bialke i nagonaka na szpitale. Moze wiecie jak w tych trzech szpitalikach jest?

POzdrawiam i czekam na odpowiedzi.
Ewa
ewerner
Nauczyciel NPR - metoda LMM
 
Posty: 264
Dołączył(a): 7 lutego 2006, o 19:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Ogg » 13 listopada 2006, o 16:16

Na Karowej moim znajomym trzy lata temu przetrzymali ciążę z zagrozeniem cukrzycowym i dziecko ledwo przeżylo nie mówiąc o tym że musialo być rehabilitowane i leczone. Opiekowalam sie tez kiedyś dzieckiem które zarazilo się sepsą na Inflanckiej. Natomiast moje koleżanki zachwycaly się Żelazną. Jest tam przychodnia i można sobie wybrać lekarzy prowadzących. Mam dobre opinie o doktor Dembowieckiej Ochman. I jeszcze doktorze Warząchowskim.
Ogg
Bywalec
 
Posty: 193
Dołączył(a): 29 września 2006, o 14:34

Postprzez fiamma75 » 13 listopada 2006, o 16:22

Ewerner witaj po przerwie :!:
Jakbyś miała jakieś problemy w związku z cukrzycą ciażową i dietą, to śmiało pytaj - minęło ledwo parę miesięcy odkąd urodziłam i mam w pamięci wszystko na świeżo (miałam cukrzycę ciężarnych od 28tc leczoną dietą i insuliną )
W moim mieście taką ciażę prowadzi osobno diabetolog specjalizujący się w cukrzycach cieżarnych a swoją drogą chodzi się do swojego połóżnika. Poród musi odbywać się w szpitalu z najwyższym stopniem referencyjności w regionie (chodzi o oddział intensywnej opieki noworodkowej).
fiamma75
Domownik
 
Posty: 2066
Dołączył(a): 5 maja 2005, o 20:01

Postprzez asikp » 13 listopada 2006, o 16:31

Podaje podobna dyskusja jest na wątk oczekiwanie.
http://www.npr.pl/forum/viewtopic.php?t=2211

Dodatkowo polecam dr Szczupacką, dr NArojczyk - Świeściak i dr Kużawczyka ze szpitala Bielańskiego (wiem że te osoby są super w prowadzeniu ciąży z komplikacjami)

pozdrawiam
asikp
Domownik
 
Posty: 729
Dołączył(a): 20 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wa-wa

Postprzez kajanna » 13 listopada 2006, o 16:33

fiamma75 napisał(a): Poród musi odbywać się w szpitalu z najwyższym stopniem referencyjności w regionie (chodzi o oddział intensywnej opieki noworodkowej).


Takie szpitale to w Warszawie na pewno IMiD i Karowa - nie wiem, czy jeszcze jakieś inne.
kajanna
Domownik
 
Posty: 348
Dołączył(a): 19 sierpnia 2005, o 19:59
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kasik » 13 listopada 2006, o 16:37

Ewa, nie moglas zostac do porodu w Niemczech :wink: Teraz wszyscy chca za granica rodzic 8)
kasik
 

Postprzez ewerner » 14 listopada 2006, o 14:56

Tak, wiem, ze porod w NIemczech, pod opieka mojego lekarza byloby najlepszym rozwiazaniem. :lol:
Ale zdrowie dzidzi i moje bylo wazniejsze, a zeby moja depresja sie nie poglebiala, musialam wrocic.
No i siedzenie w Niemczech, kiedy moj maz jest w Warszawie tez nie byloby najmilsze :wink:
ewerner
Nauczyciel NPR - metoda LMM
 
Posty: 264
Dołączył(a): 7 lutego 2006, o 19:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez ewerner » 24 listopada 2006, o 15:56

Poki co zdecydowalam sie na doktora Rodzenia. Niestety prywatnie, a od tego sie odzwyczailam w Niemczech, tam wszystko sie da zalatwic na Kase Chorych. Ale jak sie dowiedzialam na Karowej, ze najblizszy termin do doktora CZajkowskiego (gin, diabetyk) jest na 9 stycznia, to troche mnie zalamalo. A na badania trzeba isc "juz".
POza tym chodzimy na szkole rodzenia zwiazana ze szpitalem na Inflandzkiej. NIe wiem, czy tam bedziemy rodzic, ale moze .... Moja bratow rodzila tam 12 lat temu i bylo ok, teraz tez wyglada calkiem calkiem, i ma zalete - 10 minut na pieszko z domu, nawet przy moim "slimaczym" tempie i chodzie "pingwinka". :)
ewerner
Nauczyciel NPR - metoda LMM
 
Posty: 264
Dołączył(a): 7 lutego 2006, o 19:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez NB » 27 listopada 2006, o 10:34

Jeśli dr Rodzeń to szpital św Zofii (Żelazna) , położne są świetne ,ale jeśli jesteś na Inflanckiej to dobry jest dr Śmiertka (nie wiem czy jeszcze tam pracuje) i dr Wójtowicz Mariusz.
Nie polecam Karowej, Bielańskiego, Czerniakowskiej. W Instytucie jest przepełnienie.
Dobrze jest aby rodzić tam gdzie jest na miejscu lekarz prowadzący ciążę.
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez novva » 27 listopada 2006, o 13:08

NB napisał(a):Dobrze jest aby rodzić tam gdzie jest na miejscu lekarz prowadzący ciążę.

Tak z ciekawości tylko zapytam - czy to jest rzeczywiście w praktyce możliwe w obliczu problemów z miejscami w szpitalach polozniczych w Warszawie (zwłaszcza w czasie wakacji)? W swoim otoczeniu widzę, że na porządu dziennym jest odsyłanie rodzącej np. z Karowej do Ciechanowa... Do stresu związanego z porodem dochodzi jeszcze ten problem, że nie wiadomo, gdzie się będzie rodzić.
novva
 

Postprzez NB » 27 listopada 2006, o 13:19

Odsyłanie kobiet do innych szpitali zdarza się, ale jest to zjawisko występujące sporadycznie. Jeżeli chodzi o okres wakacji to niestety w tym okresie zazwyczaj są przeprowadzane remonty w szpitalach.
Szpitale maja swoje strony internetowe, mozna tam napisac, czy zadzwonic z pytaniem o sytuacje na porodówkach.
Wiem,ze niektóre panie czasem staraja sie o przyjecie na patologie ciazy na obserwacje niedlugo przed porodem, tak aby miec pewnosc ze dostana sie na porodówke.
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez novva » 27 listopada 2006, o 15:04

NB napisał(a):Wiem,ze niektóre panie czasem staraja sie o przyjecie na patologie ciazy na obserwacje niedlugo przed porodem, tak aby miec pewnosc ze dostana sie na porodówke.

Serio? Kolejna fajna technika... A to rzeczywiście gwarantuje miejsce na porodówce w tym samym szpitalu?
novva
 

Postprzez Edwarda » 27 listopada 2006, o 15:32

:wink:
Edwarda
Domownik
 
Posty: 335
Dołączył(a): 18 stycznia 2006, o 16:50

Postprzez Derbunia » 1 grudnia 2006, o 19:43

Jeśli chodzi o Inflancką, to ja też bardzo blisko mieszkam, więc może się zgadamy na privie i spotkamy? Hę?
Osobiście Inflanckiej nie polecam, szczególnie przy komplikacjach, powiedziałam, że moja noga tam nie postanie, po tym jak odesłali do domu dziewczynę z mojej dalszej rodziny, której prawdopodobnie zaczęło odklejać się łożysko. Jak wróciła za godzinę ze strasznymi bólami było już za późno. Dziecko nie żyło. Ale oczywiście dla lekarzy nie było to dziecko, tylko płód i oczywiście był straszny cyrk z wydaniem ciała, walka o sekcję zwłok, lekceważący stosunek personelu. No po prostu horror. Oczywiście ręka rękę myje i każdy każdego kryje zatem nie ma mowy o odpowiedzialności karnej, czy jakiejkolwiek innej.
Moja koleżanka rodziła tam rok temu, mówi, że sam poród w miarę spoko (zależy jakie kto ma wymagania), ale opieka po porodzie to dno dna. Opryskliwe położne, teksty w stylu dlaczego to dziecko tak płacze, dlaczego pani tak wolno je przewija...
Za to ja polecam Żelazną, jedyny normalny szpital w tym mieście, chociaż upiornie drogi, ale tam ma się poczucie bezpieczeństwa i profesjonalnej opieki. No i całość nie wygląda jak rzeźnia, tylko miejsce gdzie można godnie urodzić.
Derbunia
Bywalec
 
Posty: 119
Dołączył(a): 23 października 2004, o 18:57
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez abeba » 1 grudnia 2006, o 21:07

novva napisał(a): A to rzeczywiście gwarantuje miejsce na porodówce w tym samym szpitalu?

no jak poród Ci sie zacznie na patologii to raczej Cię nie wygonią:D

Moją znajomą wyganiali z pierwszego szpitala do jakiego dotarła choć to był 7. miesiąc. Zdaje sie że rodziła w trzecim odwiedzonym już w trakcie porodu. Oczywiście dlatego że nie było z nią męża. Horror.
A, przepraszam, jak się jedzie rodząc z Karowej do Ciechanowa jak nie masz samochodu z kierowcą? Kolejami Mazowieckimi?
abeba
Domownik
 
Posty: 1076
Dołączył(a): 3 grudnia 2005, o 18:39

Postprzez novva » 2 grudnia 2006, o 15:56

abeba napisał(a):
novva napisał(a): A to rzeczywiście gwarantuje miejsce na porodówce w tym samym szpitalu?

no jak poród Ci sie zacznie na patologii to raczej Cię nie wygonią:D

No ja nie wiem... nie znam się na tym - patologia patologią, ale musiałaby chyba być też miejsce na porodówce, a to nie jest takie oczywiste.
abeba napisał(a):Moją znajomą wyganiali z pierwszego szpitala do jakiego dotarła choć to był 7. miesiąc. Zdaje sie że rodziła w trzecim odwiedzonym już w trakcie porodu. Oczywiście dlatego że nie było z nią męża. Horror.

Znajomą chcieli wygonić z jednego szpitala, też był 7 miesiąc i akurat odeszły jej wody. Zaproponowali jej właśnie Ciechanów ;)
abeba napisał(a):A, przepraszam, jak się jedzie rodząc z Karowej do Ciechanowa jak nie masz samochodu z kierowcą? Kolejami Mazowieckimi?

A czy to kogoś interesuje?! Jak nie masz transportu, to sama jesteś sobie winna.
A tak na serio to chyba przewożą karetką, nie wyobrażam sobie inaczej. Tylko że dla tej znajomej dziewczyny przejazd do innego szpitala mógł się skończyć śmiercią dziecka. Całe szczęście wszystko dobrze się skończyło.
novva
 

Postprzez NB » 4 grudnia 2006, o 09:16

Pierwszeństwo mają kobiety ze szpitala.
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Derbunia » 6 grudnia 2006, o 15:25

Jeszcze o szpitalach. Coraz więcej pozytywnych głosów słyszę o szpitalu na Madalińskiego.
Derbunia
Bywalec
 
Posty: 119
Dołączył(a): 23 października 2004, o 18:57
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez NB » 6 grudnia 2006, o 15:43

Nie dziwne, bo prof.Chazan zaczął tam robic porządki.
NB
Administrator forum
 
Posty: 2064
Dołączył(a): 18 września 2003, o 09:52
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Derbunia » 8 grudnia 2006, o 15:38

Tak też myślałam, że to jego zasługa, ale trochę długo to trwało, zanim zaczęło się zmieniać. Ale rozumiem, że to nie jest takie proste.
Derbunia
Bywalec
 
Posty: 119
Dołączył(a): 23 października 2004, o 18:57
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kk » 11 grudnia 2006, o 22:07

A ja polecam Solec, rodziłam z położną Krystyną Komosą i choć poród był bardzo ciężki to wszystko skończyło się dobrze. Po porodzie gdy prosiłam o pomoc to też nikt z personelu mi nie odmówił.
kk
Przygodny gość
 
Posty: 83
Dołączył(a): 27 listopada 2003, o 20:11

Postprzez lajla » 6 lutego 2007, o 10:18

Ewerner, polecam szpital Św. Zofii. Rodziliśmy tam w czerwcu 2006 z położną Jolą Miłek, którą naprawdę bardzo polecam. Pomogła mi przetrwać trudne chwile II fazy i dalej wszystko poszło jak z płatka. Jola pomogła mi wybrać najlepszą dla mnie pozycję i ani się obejrzałam a już było po sprawie. ;) Personel szpitala też był ok. Pozdrawiam. Ewerner jeśli jeszcze nosisz dzidzię pod serduszkiem, to życzę Ci/Wam lekkiego porodu! ;)



Ps. Moją ciążę także prowadził dr J. Rodzeń, którego polecam, bo jest fachowy i konkretny.
lajla
Domownik
 
Posty: 318
Dołączył(a): 21 grudnia 2006, o 02:07
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Amazonka » 6 lutego 2007, o 14:32

Lajla, założycielka wątku w styczniu szczęśliwie urodziła córkę.
Amazonka
Domownik
 
Posty: 1650
Dołączył(a): 17 lipca 2006, o 09:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez lajla » 8 lutego 2007, o 14:26

Ojej! To super! ;) Gratuluję!!! :D
lajla
Domownik
 
Posty: 318
Dołączył(a): 21 grudnia 2006, o 02:07
Lokalizacja: Warszawa


Powrót do Ciąża - stan błogosławiony

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

cron