Teraz jest 10 maja 2024, o 19:24 Wyszukiwanie zaawansowane

Uprzejmie informujemy,
że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu
z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje
Z A M K N I Ę T E
Wszystkie osoby potrzebujące pomocy
zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady

Walka z grzybem....

... czyli mamusie oczekujące, łączcie się (forum pomocy)

Moderatorzy: admin, NB

Walka z grzybem....

Postprzez Edwarda » 2 listopada 2006, o 11:22

Niestety u mnie zaczyna przypominać walkę z wiatrakami....

Leczyłam ją od połowy października dopochwową Nystatyną. Brałam do skończenia się objawów choroby + 2-3 dni. Była chwila przerwy (mniej niż tydzień) i dołapało mnie znowu. Nie wiem nie doleczona czy nowa :roll:

Co robić? Leczyć się dalej tą Nystatyną (może nie działa po prostu na mnie??) Iść już do gina niech zmieni lek? Poczekać na planową wizytę 13 listopada :?:

Już nie wiem co bardziej może zaszkodzić dziecku. Ten nawracający grzyb czy leki przyjmowane prawie stale :roll: Jestem w 12 t.c.
Edwarda
Domownik
 
Posty: 335
Dołączył(a): 18 stycznia 2006, o 16:50

Postprzez Małgonia » 2 listopada 2006, o 16:28

Edwardzie,
ja z grzybem, czy może bardziej wyjałowieniem, walczę już dość długo. Staram się nie brać żadnych leków tym bardziej, że na clotrimazolum w kremie reaguję szałem swędzenia (chociaż nie sądziłam, że może swędzieć jeszcze bardziej :oops: ). Do 16 t.c. (teraz jestem w 21) brałam luteinę dopochwową i myślałam, że po zaprzestaniu skończą się moje problemy ale nic z tego. Mój lekarz przepisał mi Lactovaginal. Poza tym kupiłam Lactacyd Płyn Ginekologiczny (w ptece), jest jeszcze z tej linii emulsja do codziennego stosowania. Obydwa specyfiki zawierają kwas mlekowy, który pozwala na utrzymanie odpowiedniego odczynu w pochwie, bo ten podczas ciąży trochę sie zobojętnia. Ponadto, co miałam zalecone przy aplikacji luteiny, miejsca intymne wycieram tylko powierzchownie przy użyciu papieru toaletowego. Przepraszam za dosłowność :oops: ale inaczej nie umiem tego opisać a chciałabym podzielić się z Tobą swoimi sposobami, bo mogą pomóc :) .
Aha, na początku ciąży, właśnie ok. 12 t.c. stosowałam sobie jogurt naturalny.
Życzę powodzenia w walce z grzybkiem :) i wszystkiego dobrego do końca ciąży :)

P.S. Lactovaginal można chyba kupić bez recepty. Początkowo miałam go stosowac 1x dziennie (na noc, dopochwowe kapsułki) przez tydzień teraz już raz na tydzień, raz na trzy dni w zależności od stanu :)
Buziaki :lol:
Małgonia
Przygodny gość
 
Posty: 29
Dołączył(a): 21 września 2005, o 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Edwarda » 2 listopada 2006, o 16:31

Dzięki Małgoniu. A "dosłowne" opisy wcale mnie nie zbulwersowały :wink: Lactacyd stosuję od dawna i niestety mimo wszystko :(
Jogurt próbowałam, ale to za mało było niestety....

Tobie i Maleństwu też wszystkiego dobrego.
Edwarda
Domownik
 
Posty: 335
Dołączył(a): 18 stycznia 2006, o 16:50

Postprzez Edwarda » 3 listopada 2006, o 12:25

Mam dobrą wiadomość dla wszystkich mających podobny problem jak ja :P

Znajomy lekarz zalecił mi Pimafucin globulki.
Na ulotce jest napisane: Można stosować w czasie ciąży i karmienia :shock: :shock: :shock:
Zobaczymy tylko czy pomoże
Edwarda
Domownik
 
Posty: 335
Dołączył(a): 18 stycznia 2006, o 16:50

Postprzez dzolka » 11 listopada 2006, o 20:58

edwardzie, a moze kefirek naturalny bo pomógł? Ja się nim podmywałam :oops: ale można tez gruszeczką głebiej zaplikować... może to bardziej wspomagające leczenie jest albo zapobiegawcze, ale ja stosowałam przy każdym "zaswędzeniu" zwiastującym kłopoty i jakoś wygrywałam ;-)
dzolka
Domownik
 
Posty: 457
Dołączył(a): 7 marca 2004, o 20:23
Lokalizacja: woj. dolnośląskie

Postprzez Edwarda » 13 listopada 2006, o 15:30

Dzięki dzolka. Niestety dla mnie na tym etapie :oops: to za mało. Byłam dziś planowo u gina. Dostałam Clotrimazol globulki. Przed ciążą zawsze pomagał w takich sytuacjach.
Na szczęście I trymestr już minął, więc po prostu zastosuję bez gadania..... Lekarz kazał aż 12 dni brać :? No nie wiem....
Edwarda
Domownik
 
Posty: 335
Dołączył(a): 18 stycznia 2006, o 16:50

Postprzez juka » 13 listopada 2006, o 15:44

mnie pomogły propolisowe globulki dopochwowe, ale jak z nimi w ciąży to nie wiem...
juka
Domownik
 
Posty: 679
Dołączył(a): 25 marca 2006, o 11:24


Powrót do Ciąża - stan błogosławiony

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości

cron