Czy w ciąży mozna ćwiczyć callanetics?

przez **kukułka** » 13 października 2006, o 09:08

No właśnie, czy mozna? I jak schudnąc po ciazy?

przez **sagitta** » 13 października 2006, o 11:16

Na to pierwsze Ci nie odpowiem, też się zastanawiałam i przestałam chodzić na callanetics jak zaszłam w ciążę (na wszelki wypadek) ; a na drugie : karmic piersią, a poza tym są specjalne cwiczenia na brzuch itd. Trudniej jest potem nie przytyć jak się odstawia od piersi........

przez **monikar** » 23 października 2006, o 15:28

można a nawet trzeba ćwiczyc jeśłi jakąś formę sportu uprawiałaś przed zajściem w ciążę to można ją kontynuować o ile nie jest ekstremalna

przez **Coya** » 23 października 2006, o 18:51

Podziele sie doswiadczeniem mojej mamy (swoim jeszcze nie moge :wink:

)
Moja mama tanczyla w zespole ludowym, proby dwa-trzy razy w tygodniu po ok.1,5-2,5h. Poniewaz w zespole tanczyli dorosli ludzie, wiec co jakis czas ktoras z tancerek oznajmiala, ze jest w ciazy. No i tu wygladalo to roznie - niektore wystepowaly (koncert to ok. 2 h tanczenia) tak dlugo, jak tylko im rozmiar brzucha pozwalal, inne chcialy isc w ich slady i skonczylo sie to niestety poronieniami

Wszystko zalezy od konkretnej kobiety. Sprobuj posluchac siebie, powinnas sama wyczuc, na ile mozesz sobie pozwolic. W razie jikichs watpliwosci lepeij zrezygnowac z wysilku, choc ruch na pewno jest potrzebny

Pozdrawiam:)

przez **kasik** » 23 października 2006, o 22:39

ostatnio czytalam jakis artykul o bardzo pozytywnym wplywie sportu w ciazy. polecane bylo nordic walking, aquajogging, normalny jogging, jazda na rowerze, plywanie, hmmm tanczenie napewno!! I wazne zeby nie czesciej niz 4 razy w tygodniu, a puls nie ma przekraczac 150. I odpowiednio ubuerac sie, nie przegrzac i sluchac samej siebie.

Nie sprawdzilam na sobie jeszvze, ale napewno nie przestane biegac jak z dzieckiem bedzie ok. Napewno przestane zato jezdzic konno.

przez **Amazonka** » 24 października 2006, o 08:28

Pewnie nie od razu przestaniesz. Pamiętasz książkę Marii Ginter "Z wiatrem i pod wiatr"? Na okładce jest zdjęcie autorki w skoku nad stałą przeszkodą. W książce jest podane, że była ona wtedy w 5. miesiącu ciąży.

przez **kasik** » 25 października 2006, o 20:31

napewno przestane :wink:

a takie wyczyny uwazam za niezbyt madre. Tak samo mistrzyni swiata u ujezdzeniu Anky znow jechala mistrzostwa w ktoryms miesiacu, a potem wczesniak :roll:

przez **misiacz** » 25 października 2006, o 22:05

Jest sporo sportów, które można uprawiać w ciąży, b. dobry wpływ ma pływanie, gimnastyka (są specjalne zestawy ćwiczeń, bo pewnych wykonywać nie można), ale trzeba zawsze skonsultować się z ginekologiem, bo to, co można uprawiać, w dużym stopniu zależy od kondycji kobiety i od przebiegu ciąży. Ponadto, jest też tak, że jak się coś stanie, różne myśli przychodzą do głowy, czy coś zrobiło się nie tak, czy przypadkiem wysiłek nie był nadmierny....

przez **Amazonka** » 26 października 2006, o 09:31

Tak, wiem, że Anky ogłosiła info o ciąży po wygraniu MŚ. Teraz też. Drugie dziecko ma sie urodzić wiosną, dlatego Anky prawdopodobnie nie weźmie tym razem udziału w Pucharze Świata w Las Vegas. Anky ogłosiła info o drugim dziecku w sierpniu, więc to zwycięstwo nie mogło być w 1. miesiącu.

przez **nastal** » 24 listopada 2006, o 00:46

Ja bym pytała o takie sprawy lekarza. Osobiście bałabym się uprawiać jakikolwiek sport, ale ja miałam na początku drugą ciążę zagrożoną, więc jestem przeczulona. Chyba najlepszy jest basen, ale to też niech powie lekarz:) Przed drugą ciążą o dziwo byłam bardo aktywna fizycznie, no i musiałam się położyć. Ale już w czwartym miesiącu chodziłam na 2 godzinne spaceru z córeczką, na śnieg, na sanki, jak było dużo śniegu to łatwiej mi się ciągnęło sanki niż pchało wózek:) No i w domu przy dwuletniej córeczce też nie mogłam za bardzo poleżeć.

Za to po ciąży, już po kontroli polecam ćwiczenia z płytą DVD czy CD. Nie trzeba wychodzić z domu i można ćwiczyć wieczorem jak dziecko śpi. Mi pomaga pilates, czy odmiana aerobicu - fat burning. Tylko ostrożnie i bez przesady. Jak się nie ćwiczyło przed ciążą to najlepiej tylko pilates - ćwiczenia w parterze, no i rewelacja na brzuch. Poza tym długie spacery z wózkiem, a jak się mocno przytyło, to odstawić słodycze, w jeść suszone owoce (na początku uważać, o mogą być kolki, np po śliwkach), nie przejadać sie na wieczór, karmić piersią i waga wróci do normy. Trochę dyscypliny i będzie dobrze.

przez **kukułka** » 24 listopada 2006, o 09:02

A co powiecie o aerobicznej 6 Weidera? Nie jestem w ciazy,a le tka pytam, zeby za iles tam czasu, jakby mi to było potrzebne, wiedzieć.

przez **kajanna** » 25 listopada 2006, o 22:34

nastal napisał(a): Jak się nie ćwiczyło przed ciążą to najlepiej tylko pilates - ćwiczenia w parterze, no i rewelacja na brzuch.

Szczerze mówiąc bałabym się. Chodziłam na pilates (nie w ciąży) i moim zdaniem dla osoby, która wcześniej tego nie ćwiczyła i ma słabe mięśnie brzucha jest to bardzo duże obciążenie.
Radziłabym jednak wybrać gimnastykę przewidzianą specjalnie dla kobiet w ciąży.

przez **Tama1** » 26 listopada 2006, o 12:34

Osobiście ćwiczylam callanetics przez prawie calą ciąże i stanowczo polecam ( nie należy natomiast przesadzać z rozciąganiem, glównie okolic miednicy- tak doradzil mi lekarz)
pozdrawiam

przez **Kręciołek** » 30 listopada 2006, o 20:39

kukułka napisał(a):A co powiecie o aerobicznej 6 Weidera? Nie jestem w ciazy,a le tka pytam, zeby za iles tam czasu, jakby mi to było potrzebne, wiedzieć.

Nie wyobrażam sobie ćwiczenia tego w ciąży. Przecież to ćwiczenia na wyszczuplenie brzucha mocno nadwyrężajace jego mięśnie.

Czy w ciąży mozna ćwiczyć callanetics?

Czy w ciąży mozna ćwiczyć callanetics?

Kto przegląda forum

Kto przegląda forum