Pozwolę sobie odświeżyć wątek
Jestem mężatką z 2-miesięcznym stażem. Razem z mężem planowaliśmy odłożyć starania o potomka na najbliższe kilka miesięcy - ok. rok. Ale ostatnio odczuwam coraz częściej myślimy, aby te okres oczekiwań skrócić, tym bardziej, że jak widzę z doświadczeń uczestniczek tego forum, starania mogą trwać kilka ładnych miesięcy a nawet lat...
Przeszukałam forum i dotarłam do tego wątku i... przeraziłam się...
Dziewczyny, powiedzcie, czy naprawdę muszę przed ciążą wykonać tyyyle badań? Widocznie w mojej naiwności wydawało mi się, że w moim przypadku wystarczy dokładne badanie siatkówki (mam dużą wadę wzroku) i tyle, a tu się naczytałam o tych wszystkich strasznych chorobach (cytomegalie, toskoplazmozach i innych...
Wszystkie robiłyście wcześniej całą tą serię??
Uświadomcie mnie, bo jestem w tym temacie zieloniutka