A jednak udało się!

przez **nastal** » 28 sierpnia 2005, o 22:30

Chce się podzielić dobrą cudowną wiadomością. W kwietniu będę mama!
Co prawda nie bylam jeszcze u lekarz, bo jest na urlopie, ale test i reszta objawow swiadcza o tym, ze jestem w 6 tygodniuciazy (liczac tak jak lekarz).
Prosze o modlitwe, jest to moje drugie dziecko i chociaz poprzednio nie mialam zadnych problemów (mam kochana dwulatke) teraz jakos sie boje, zeby wszystko bylo dobrze.
Pozdrawiam,

przez **misiacz** » 28 sierpnia 2005, o 23:25

Gratuluję

Niech Pan Bóg da Ci szczęśliwą i spokojną ciążę i błogosławi całej Waszej czwórce

przez **nastal** » 1 września 2005, o 16:50

dziekuje!!!

przez **misiacz** » 13 września 2005, o 22:23

Hej Nastal, co u Ciebie?

Przeglądałam forum i zdałam sobie sprawę, że wtedy gdy Ci gratulowałam, byłam już w pierwszych dniach ciąży

Teraz mija 5 tydz. od ostatniej miesiączki, za tydzień idę do lekarza na wizytę i pierwsze USG, trochę się boję (to moja 1. ciąża), ale jestem szczęśliwa i mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku. Pozdrawiam serdecznie Ciebie i fasolkę

przez **dzolka** » 15 września 2005, o 14:02

misiacz - serdecznie Ci gratuluję i bardzo sie cieszę!!!!! Dbaj o siebie i Maleństwo, polecam Was opiece Matki Bożej :!:

przez **misiacz** » 16 września 2005, o 12:01

Dzolka, bardzo Ci dziękuję

Szczerze przyznam, że trochę jestem zaskoczona, bo udało się już w 3 cyklu starań - ale widocznie Pan Bóg miał taki plan wobec nas

Teraz cierpliwie czekam na 1. wizytę u lekarza, z nadzieją, że wszystko będzie dobrze.

A Twoje maleństwo chyba niedługo już będzie się pchało na świat?
Wszystkiego dobrego na ostatnie dni ciąży i na czas porodu, niech Wam Pan Bóg obficie błogosławi

przez **dzolka** » 16 września 2005, o 19:34

Echhhhh.... Moja Gabrysia już pewnie chciałaby się urodzić bo nagle zrobiło mi się centymetrowe rozwarcie szyjki!!! Spanikowałam ale lekarka mnie uspokoiła że wystarczy tylko się pooszczędzać, wiec siedzę w domku (mieszkam na drugim pietrze wiec nie chcę chodzic po schodach), dużo leżę i mam nadzieję że wytrwam jeszcze te trzy tygodnie (wtedy będzie już 38.tydz.) bez większych sensacji.... dziękuję za dobre słowo

i Tobie również ale i wszystkim dziewczynom cieszącym się z poczęcia Dzidziusia życzę błogosławieństwa Jezusa i opieki Maryji

przez kk » 18 września 2005, o 00:38

misiacz, wspaniała nowina! Ogromne gratulacje!!!

Niechaj Dzidzia rośnie zdrowo a nowa mamusia niech oszczędza się w pracy :wink:

przez **nastal** » 19 września 2005, o 11:48

Czesc dziewczyny,

Uwazajcie na siebie baardzo!!! Ja wlasnie wrocilam ze szpitala. Zaczelam krwawic w 8 tygodniu, Sluchajcie jestem strasznie szczesliwa, ze wszystko jak na razie skonczylo sie dobrxze. Zaczyna mi sie 10 tydzien, ale troche najadlam sie strachu:)

Misiacz-gratulacje!!!

przez **misiacz** » 4 listopada 2005, o 22:18

Bardzo dziękuję za ciepłe słowa

Nastal, co u Ciebie, jak się czujesz Ty i maleństwo?

U mnie mija 13 tydzień i wszystko w porządku, powoli brzuszek zaczyna się lekko zarysowywać. Pozdrawiam serdecznie i czekam na wieści

przez **anka23** » 9 listopada 2005, o 10:40

Witajcie dziewczyny.
Ja również pragnę podzielić się wspaniałą nowiną. Wczoraj robiłam test ciążowy i wyszedł pozytywny. Jestem bardzo szczęśliwa, ale w miarę spokojna będę dopiero po pierwszej wizycie u gina. Bardzo się boję, że znowu może być coś nie tak, a drugi raz bym tego nie przeżyła. Staram się jednak myśleć pozytywnie i za dużo się nie martwić.

Wszystkim ciężarnym gratuluję i polecam w modlitwie

P.S Nastal daj wkońcu znak, że u Ciebie wszystko w porządku.

Pozdrawiam

przez **misiacz** » 9 listopada 2005, o 14:11

Anko, serdecznie gratuluję i życzę radosnych, spokojnych 9 miesięcy

Niech się za Wami wstawia Matka Najświętsza i patron kobiet w ciąży - św. Gerard

przez **anka23** » 9 listopada 2005, o 16:10

Wiem, że bardzo dużo pomógł nam św. Gerard i jestem mu z tego powodu wdzięczna.

Dziękuje za gratulacje.

Życzę również zdrówka.
Pozdrawiam :wink:

przez **Małgonia** » 15 listopada 2005, o 16:22

Witajcie, dziewczyny. Wczoraj wieczorem zrobiłam test... dał pozytywny wynik!!!! :lol:

Bardzo się cieszę i okropnie boję, zeby wszystko było dobrze. Proszę o modlitwę, bo wiem, że to najważniejsze.

przez **Kinia** » 15 listopada 2005, o 21:23

Gratulacje!!!!

przez **Małgonia** » 16 listopada 2005, o 10:36

Dziękuję serdecznie i proszę o chwilę modlitwy

. Jestem przeszczęśliwa!!!

przez **anka23** » 17 listopada 2005, o 15:17

Gratulacje! Dbaj o siebie i maleństwo.

przez **Małgonia** » 21 listopada 2005, o 11:58

anka23, bardzo dziękuję

Ale chyba Tobie też należy gratulować i życzyć dużo dobrego?

Pozdrawiam

przez **anka23** » 21 listopada 2005, o 16:02

Dzięki Małogonia. Jestem po pierwszej wizycie. Zarodek jest, ale jeszcze nie bije mu serduszko, gdyż to bardzo wczesna ciąża. Za tydzień znowu jade na wizytę, by posłuchać bicia serduszka naszego dzidziusia. Bardzo proszę o modlitwę.

Pozdrawiam i również polecam Was wszystkie w modlitwie. :wink:

przez **izsa** » 23 listopada 2005, o 09:21

Aniu. Wszystkiego najlepszego dla Was i maluszka !!!

przez **andzela** » 26 listopada 2005, o 13:55

Nie mogę w to uwierzyć - dziś rano zrobiliśmy z mężem test a tu dwie krechy ! Szczerze mówiąc coś przeczuwałam od paru dni, lecz wiadomo dopóki nie ma krech to nie można niczego być pewnym. Oboje się cieszymy choć nie dociera to do nas jeszcze na 100%, musimy się chyba przyzwyczaić. Udało się nam w 3 cyklu starań to niesamowite, że tak szybko. Bałam się, że będę długo czekać mam w końcu już 32 lata.
Więc ciszę ogromnie no i ... boję się żeby wszystko było dobrze. Ja zawsze przed miesiączką miałam plamienia i boję się czy może to mieć wpływ na ciążę chociaż jak mierzyłam tepkę to było 16 dni wyższych tempek więc mam nadzieję, że nie chodzi o niedobór progesteronu. Niedługo pójdę do gin jednak czy ktoś może jednak też miał przed zajściem w ciążę ten problem ?
Tak się rozpisałam strasznie ale to moja pierwsza ciąża - i się cieszę i się boję. Pozdrawiam inne przyszłe mamy i życzę zdrowego bobaska !

przez **anka23** » 26 listopada 2005, o 15:05

Andzela serdeczne gratulacje! Wiem jaką radość przeżywasz i jakie obawy, ja niedawno też ujrzałam dwie kreseczki, a teraz obawiam się przed druga wizytą. Ale trzeba wierzyć, że wszystko będzie dobrze. Polecam Was w modlitwie. Dbaj o siebie i maluszka. Daj znać jak po pierwszej wizycie.

Jeszcze raz gratuluję z całego serca!

Pozdrawiam :wink:

przez **andzela** » 1 grudnia 2005, o 23:11

wspaniale !

widzieliśmy z mężem maluszka na usg - taki mały pęcherzyk 7 mm. , wszystko w porządku na tym etapie tylko ze wzgledu na plamienia które miałam przed @ biorę profilaktycznie duphason, ale mimo plamień niedoboru progesteronu nie podejżewam - mierzyłam tempkę i wyszło 16 wyższych tempek w poprzednim cyklu oczywiście.
Dziwne to uczucie taki maluch w moim brzuchu a ja nawet się dobrze czuję , żadnych wielkich mdłości ( no może bardzo niewielkie ) brak wymiotów. Aż się niepokoję czasem czy wszystko będzie dobrze, a za 2 tygodnie idziemy z mężem oglądać serduszko. To dopiero będzie ! Zapewne uwiecznimy to nagraniem.
Mamy czy Wy też w ciąży tak się dobrze czujecie ja bym na jogging mogła chodzić - czy ze mną wszystko ok?

pozdrawiam mocno

przez **anka23** » 6 grudnia 2005, o 15:40

Witaj Andzela.
Jesli chodzi o objawy to ja równiez nie mam zbyt dużych. Lekkie mdłości no i wstręt do jedzenia, zwłaszcza słodkiego-ale to nawet lepiej :wink:

. Ja juz widziałam serduszko naszej dzidzi w tą niedziele, dzis jest dokładnie 8 tydzień. Mam jednak małe problemy gdyz plamie i czasami jest to czysta krew. Biorę duphaston a wcześnie luteinę. Oczywiście muszę leżeć. Kolejna wizyta 30 grudnia i bardzo się boję ponieważ będe miała robione badania genetyczne ze względu na te plamienia.

Trzymaj się cieplutko :wink:

.

przez **andzela** » 7 grudnia 2005, o 12:59

hej anka23 !

Naprawdę przykro mi słyszeć o Twoich problemach. Potrafię sobie tylko wyobrazić co czujesz ale powiem Ci coś. Mojego znajomego mama jak była w ciąży miała z nią duże problemy a lekarze z całą pewnością ją przekonywali, że powinna usunąć ciążę bo urodzi chore dziecko. W jej przypadku nie było mowy o aborcji. Jako osoba wierząca dużo się modliła i nie dopuszczała do siebie tej myśli, że będzie coś nie tak. No i urodziła zdrową dziewczynkę. I tylko w ten sposób należy myśleć, że będzie dobrze. Zresztą dużo kobiet które ciążę przechodziły z problemami urodziło zdrowe dzieci. Więc odpoczywaj sobie i głowa do góry :!:

duuużo zdrowia Ci życzę pa

przez **anka23** » 9 grudnia 2005, o 14:19

Andzela dzieki za słowa otuchy. Mam nadzieję, że moja dzidzia będzie zdrowa. Bardzo sie obawiam, ale mam nadzieje, że wszystko wróci na prostą drogę. Obawaim sie tylko tego, że musze brać tabletki na podtrzymanie i zastrzyki. To mnie martwi najbardziej, chociaz mój lekarz mówi, że nie szkodzą. Nie mogę się doczekać kolejnej wizyty.

Pozdrawiam i całuję.
Trzymaj sie cieplutko i dbaj o dzidziusia.

Ps Słuchanie serduszka jest niesamowitym przeżyciem

przez **nastal** » 4 czerwca 2006, o 23:29

Cześć!!!

Straaaasznie dawno mnie tu nie było. Chciałam napisać, że 2 maja urodziłam zdrowego synka-Juliana, mam też córeczkę - Alicję, która we wrześniu skończy trzy lata, więc jest wesoło, ale przy drugim dziecku jest łatwiej, chociaż nie wszystkie mamy tak twierdzą:). Mimo kłopotów na początku ciąży, potem wszystko było idealnie. Napiszcie jak tam Wasze dzidzie?

Pozdrawiam

przez **anka23** » 5 czerwca 2006, o 15:20

Nastal gratuluję z całego serca

!! Mnie zostało jeszcze niecałe 6 tygodni, trzymaj kciuki. Całuski dla maluszka :wink:

przez **nastal** » 5 czerwca 2006, o 22:24

Ja Tobie gratuluję! Strasznie się cieszę, że będziesz miała maluszka. Baardzo dawno nie zaglądałam na forum, więc dopiero wczoraj przeczytałam. 6 tygodni zleci jak z bicza strzelił, to już naprawdę jest chwilka. Ale super!

Pozdrawiam

przez **anka23** » 6 czerwca 2006, o 16:06

Rzeczywiście czasu praktycznie zostało niewiele a nerwówka, która mnie ogarnia nie daje zapomnieć o tym co mnie wkrótce czeka. Ale w gruncie rzeczy bardzo sie cieszę, że już niedługo będę mieć naszą kruszynkę przy sobie :wink:

. Czas dziewięciu miesięcy wydawałby się wiecznością z początku ciąży ale zobaczysz, że szybko te miesiące zlecą, a z dnia na dzień coraz bardziej będziesz poznawała osobowość swojego szkraba poprzez jego brzuszkowe maniery. To naprawde niesamowite uczucie

.

Życzę spokojnych 9 miesięcy.

A jednak udało się!

A jednak udało się!

Kto przegląda forum

Kto przegląda forum